Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Problem z OC


V77

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Sytuacja wygląda tak: Kupiłem auto, przerejestrowałem na siebie i zagapiłem się z wypowiedzeniem umowy OC w ciągu 30dni. Ubezpieczenie jest wazne jeszcze przez 5 miesięcy. Byłem w TU w którym poprzedni właściciel wykupił polisę i dowiedziałem się że została do spłacenia jeszcze druga rata(z dwóch) plus moja dopłata za zwyżki(młody kierowca) czyli cos koło 2000 zł :) Babeczka doradziła mi żebym nie przepisywał tej polisy na siebie i nie robił rekalkulacji tylko najlepiej jak najszybciej zapłacił drugą ratę(żeby nikt sie nie doczepił) i po prostu ostrożnie jezdził (żeby nie spowodować zadnej stłuczki i żeby nie wydało sie ze nie przepisałem OC na siebie). Nie wiem czy ona wzieła pod uwagę to że ja już przerejestrowałem na siebie ten samochód, a może to nie ma znaczenia?

Gdzieś wyczytałem że to że na ubezpieczeniu jest inny właściciel i numer rejestracyjny nie ma znaczenia dla policji podczas rutynowej kontroli bo liczy sie to ze jest ten sam numer nadwozia. Czy na pewno tak jest? I co mam zrobić z tym ubezpieczeniem? Zapłacić tą ratę i czekać do końca umowy tak jak ona mowiła i przy koncu ją wypowiedziec i poszukac tańszego TU? (tylko boje sie ze ktos sie dopatrzy i przysla mi ta rekalkulację ) A moze mogę juz teraz jakos rozwiazac tą umowę(oczywiscie po zapłaceniu tej drugiej raty) i po prostu znajdę sobie inna firmę ubezpieczeniową w której za te 2000zł opłace sobie oc na cały rok? Albo zapłacić tą drugą ratę i zawrzeć drugą polisę w innej firmie i mieć spokój (gorzej jesli zrobia tą rekalkulacje, wtedy zapłacę 2 razy po 2000)

Edytowane przez V77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie wypowiedziałeś umowy w okresie 30 dni od zakupu auta, to już musztarda po obiedzie i niestety tego nie obejdziesz.

Teoretycznie istnieje możliwość wypowiedzenia OC jeżeli masz wykupione inne.

Niestety to tylko teoria, bo nikt nie chce pozbywać się pieniędzy.

Najpóźniej w dniu rejestracji należy wykupić polisę, lub przepisać obecną.

W chwili obecnej dla policji nie masz OC i mogą wysłać informację do UFG, a oni naliczą karę.

Dla ubezpieczyciela z chwilą kupna auta przejąłeś OC i musisz zapłacić (nie wypowiedziałeś w ustawowym terminie).

Jedynie co możesz zrobić, to przepisać OC i zapłacić składkę.

Jedź jeszcze do innego agenta, może jemu wyjdzie inna kwota (inne wyjście, to dopisać do auta kogoś ze zniżkami).

Edytowane przez Pawel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie wypowiedziałeś umowy w okresie 30 dni od zakupu auta, to już musztarda po obiedzie i niestety tego nie obejdziesz.

Teoretycznie istnieje możliwość wypowiedzenia OC jeżeli masz wykupione inne.

Niestety to tylko teoria, bo nikt nie chce pozbywać się pieniędzy.

Znasz jakąś podstawę prawną? Poza dobrą wolą TU nic innego nie ma.

Najpóźniej w dniu rejestracji należy wykupić polisę, lub przepisać obecną.

W chwili obecnej dla policji nie masz OC i mogą wysłać informację do UFG, a oni naliczą karę.

Kolejna sensacyjna teoria bez podstaw prawnych. Wytłumacz mi jak to ma się do tego co napisałeś na dole. Skoro przejął umowę ubezpieczenia, to jest ona ważna. Wystarczy wozić ze sobą umowę K-S.

Dla ubezpieczyciela z chwilą kupna auta przejąłeś OC i musisz zapłacić (nie wypowiedziałeś w ustawowym terminie).

Jedynie co możesz zrobić, to przepisać OC i zapłacić składkę.

Jedź jeszcze do innego agenta, może jemu wyjdzie inna kwota (inne wyjście, to dopisać do auta kogoś ze zniżkami).

Jak nie liczy "na piechotę" i bierze to samo pod uwagę to nie ma opcji żeby wyszło inaczej.

Babeczka doradziła mi żebym nie przepisywał tej polisy na siebie i nie robił rekalkulacji tylko najlepiej jak najszybciej zapłacił drugą ratę(żeby nikt sie nie doczepił) i po prostu ostrożnie jezdził (żeby nie spowodować zadnej stłuczki i żeby nie wydało sie ze nie przepisałem OC na siebie).

Jest to jakiś sposób ale może być tak, że przy rozwiązywaniu umowy przez Ciebie ktoś zatrybi, że jest młody i wtedy i tak Ci zrobią re kalkulację.

Czy firma na którą się nadziałeś to Generali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to jakiś sposób ale może być tak, że przy rozwiązywaniu umowy przez Ciebie ktoś zatrybi, że jest młody i wtedy i tak Ci zrobią rekalkulację.

Czy firma na którą się nadziałeś to Generali?

 

Compensa :/ Oni raczej nie lubią młodych kierowców. Zapłaciłem już tą drugą ratę i nie wiem czy nie zapłacić tej dopłaty i mieć spokój mając polise do Listopada na siebie. Tymbardziej, że z tego co teraz patrzyłem to wykupienie nowej polisy będzie mnie kosztować najmniej coś koło 2200zł. A jeszcze nie dawno jak patrzyłe to np w Alianz wychodziło mi 1750zł :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znasz jakąś podstawę prawną? Poza dobrą wolą TU nic innego nie ma.

Dlatego napisałem teoretycznie.

Kolejna sensacyjna teoria bez podstaw prawnych. Wytłumacz mi jak to ma się do tego co napisałeś na dole. Skoro przejął umowę ubezpieczenia, to jest ona ważna. Wystarczy wozić ze sobą umowę K-S.

W chwili rejestracji musi być zawarta nowa umowa na świadczenie OC.

Umowę zawarł poprzedni właściciel i w świetle prawa nie jest ona ważna po przerejestrowaniu auta.

Jednocześnie ze względu na obowiązek kontynuacji ubezpieczenia stara umowa automatycznie obowiązuje nowego właściciela.

Jest to już problem wielokrotnie poruszany, ponieważ ewidentnie jest to bubel prawny, który wciąż obowiązuje.

Niestety nikomu nie zależy, żeby szybko to naprawić, bo sporo osób zarabia na tym krocie.

Podstawa prawna Dziennik Ustaw z 16 lipca 2003 Nr 124 poz. 1152

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie ciekawi coś innego, jak cudem dostałeś twardy dowód bez polisy NA SIEBIE ? :)

W moim (więc i zapewne w innych też) WK zawsze wymagają i dokładnie sprawdzają czy jest zawarta nowa polisa na nowego właściciela.

Edytowane przez fred
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fred a co ma polisa do dowodu rejestracyjnego wytłumacz mi proszę. Polisę możesz mieć starą i nic tu wydziałowi komunikacji do tego, bo wydają zawsze dowód miękki na 30 dni, a potem dopiero twardy. Osobiście rejestrowałem auto na siebie i miałem starą polisę OC poprzedniego właściciela. I w ubezpieczalni jak się pytałem czy najpierw zapłacić OC czy najpierw zarejestrować auto na siebie to powiedzieli żeby najpierw zarejestrować a potem zapłacić OC aby nie było kłopotliwego przepisywania polisy z powodu zmiany numeru rejestracyjnego auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polisę możesz mieć starą i nic tu wydziałowi komunikacji do tego, bo wydają zawsze dowód miękki na 30 dni

Ja nie wiem co mówią agenci ale wiem co mi w WK powiedzieli, że jak nie będę miał polisy na siebie to nie dostanę twardego.

Miękki oczywiście dostałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W chwili rejestracji musi być zawarta nowa umowa na świadczenie OC.

Umowę zawarł poprzedni właściciel i w świetle prawa nie jest ona ważna po przerejestrowaniu auta.

Jednocześnie ze względu na obowiązek kontynuacji ubezpieczenia stara umowa automatycznie obowiązuje nowego właściciela.

 

Przepraszam, ale chyba nie wiesz za bardzo o czym piszesz... Znasz ta ustawę, zadałeś sobie trud przeczytania jej?? Mam wrażenie graniczące z pewnością, że nie. Nawet jak przeczytałeś to nie rozumiesz co przeczytałeś. Wiem do czego pijesz z tą rejestracją (art.29) ale bądź łaskaw przeczytać co jest dalej w ustawie (art.31) i wyciągnij z tego wnioski.

 

Bubel prawny to cała ta ustawa (choćby regresy - jak łatwo z dwóch się wybronić...) a nowelizacja ustawa która jest zapowiadana z takim wielkim szumem - to dopiero Panie i Panowie będzie burdel!

 

Ja nie wiem co mówią agenci ale wiem co mi w WK powiedzieli, że jak nie będę miał polisy na siebie to nie dostanę twardego.

Miękki oczywiście dostałem.

 

Jak pójść na udry to kobieta w WK MUSI CI WYDAĆ "twardy" dowód rejestracyjny. Umowa ubezpieczenia jest zawarta, po zbyciu pojazdu prawa i obowiązki przechodzą na kupującego. A że na papierze jest "Nowak" czy "Kowalski" to już insza inszość. Ja już się przekonałem nie raz, że mimo takich samych przepisów każdy WK interpretuje je jak im wygodniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pójść na udry to kobieta w WK MUSI CI WYDAĆ "twardy" dowód rejestracyjny

Oczywiście po sprawdzeniu auta w wydziale komunikacji w jakim był poprzednio zarejestrowany i mają na to 30 dni.

A co do problemu z OC V77 to właśnie jest "nasz kochany kraj". Właśnie bardzo dużo na takich przypadkach zarabiają firmy ubezpieczeniowe. Osobiście też miałem problem z OC, choć wypowiedziałem ubezpieczenie w odpowiednim czasie. I trochę nerwów mnie to kosztowało i czasu.

Edytowane przez aston76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ale chyba nie wiesz za bardzo o czym piszesz... Znasz ta ustawę, zadałeś sobie trud przeczytania jej??

Umowa o zawarcie OC podpada także pod Kodeks Cywilny.

W kodeksie cywilnym wyraźnie jest napisane, że umowa nie może obejmować nowego konsumenta bez jej cesji.

Jest to bubel prawny wielokrotnie przywoływany przez Rzecznika Ubezpieczeń (obejmuje Cię umowa, której nie podpisałeś).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki ale powoływanie się na RU może prowadzić na manowce. Pan RU powołuje się na KC jak mu wygodniej. Świetnym przykładem jest wypowiedzenie polisy w trybie art.31 (30 dni od zakupu) i problem jak to interpretować gdy umowa ubezpieczenie kończy się w czasie krótszym niż 30 dni (kupujesz 01/06 a umowa kończy się 15/06). Wg. RU masz cały czas 30 dni (czyli do 1/07) co jest głupotą - ze względu na KC :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pójść na udry to kobieta w WK MUSI CI WYDAĆ "twardy" dowód rejestracyjny

"Na udry", czyli coś co w tym wypadku zupełnie nam się nie opłaca.

 

Ja już się przekonałem nie raz, że mimo takich samych przepisów każdy WK interpretuje je jak im wygodniej.

Może być i tak, ale z tego co rozmawiałem ze znajomymi (z Warszawy i spoza niej) to wszędzie tak mieli, że do wydania twardego musieli pokazać polisę na siebie.

 

"Kwiatki" to już w ogóle paranoja u nas :)

Edytowane przez fred
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!