Megane I phI Proszę o ocenę ogłoszenia tudzież samochodu

[fafik258]

Renault Megane I

 

Witam forumowiczów,

Autko jw. cena wydaje się być jak dla mnie lekko zawyżona. Ale jeżeli odzwierciedla stan auta po drobnej negocjacji mogłaby być akceptowalna.

Wprawdzie w przyszłym tygodniu planuje oględziny auta, ale proszę o rzeczowe opinie.

Pozdrawiam

Edytowane 3 Lipca 2011 przez fafik258

[urbanek666]

Samochód należy dokładnie obejrzeć na miejscu. Ja nim kupiłem swoje auto jeździłem kilka tygodni oglądać auta, które według mnie mogły być warte zainteresowania. Auto wypucowane, silnik także...

Edytowane 3 Lipca 2011 przez urbanek666

[zawisza1980]

Niestety o Starogardzie chodzą złe opinie na temat samochodów. Dobrze go obejrzyj przed zakupem.

[fred]

Silnik to chyba przeszedł zabiegi w salonie kosmetycznym, jak całe auto zresztą.

Licznik skręcony (widać najlepiej po kierownicy, ona nie ma 140k km), pytanie tylko przez kogo.

Przód raczej walony (szpary maski i zderzak), tył też chyba coś oberwał (klapa jakoś odstaje przy lampach z lewej strony).

 

VIN podał to można z czystej ciekawości zadzwonić do ASO i wypytać o ostatnie wpisy, bo w książce ostatni wpis w 2003, a auto sprowadzone w 2008. 5 lat w Niemczech auto serwisowane u pana Zdzicha ? Nie wierze.

[Pawel]

W tych pieniądzach można już się pokusić o Megane I PH II.

[fafik258]

Powyższe opinie co do komory silnika (niektóre elementy wyglądają nawet na wymienione lub przesadnie czyste), wytartej kierownicy powielają się z moimi myślami. Wydaje mi się że chyba nawet właściciel auta pokusił się o wymianę mieszka zmiany biegów (po 13 latach nie wyglądałby jak nowy).

 

Co do opinii o Starogardzie to niestety fakt... zagłębie handlarzy i bitych aut. Stąd moja ostrożność.

[tomusk]

Bardzo bogate wyposażenie,sądzę że jeśli właściciel podaje VIN i może pojechać do stacji diagnostycznej to nie ma nic do ukrycia.Megane ładnie wypucowana razem z silnikiem.

[fred]

sądzę że jeśli właściciel podaje VIN i może pojechać do stacji diagnostycznej to nie ma nic do ukrycia.

Ojjjjj był bym bardzo ostrożny, w ogłoszeniu wiele można napisać, a potem następuje szok.

Też tak ze znajomym się wybraliśmy, gość VIN podał, obiecał w rozmowie telefonicznej możliwość kontroli na dowolnej stacji. Jak przyjechaliśmy to okazało się, że dowolna stacja to znajome OSK, a na słowo ASO to gość się zablokował i koniec biznesu.

[tomusk]

Najlepiej wybrać sobie ASO albo stacje diagnostyczną a nie tam gdzie sprzedający chce.

[fred]

Oczywiście, tylko nie każdy sprzedający chce na coś takiego pójść (znaczy wie, że auto problematyczne ).

[bartosz89]

jeżeli stan rzeczywiście jest tak idealny jak opisuje go sprzedawca to nie licz na to, że zejdzie nie wiadomo ile z ceny, no chyba, że gościu chce się go pozbyć, to, że auto jest wypucowane nie musi być od razu negatywne, ja swojego też maziam różnymi środkami kosmetycznymi bo lubię tak mi się podoba. Teraz trzeba w miarę możliwości zweryfikować, czy właściciel dba o auto bo ma taki zwyczaj, czy tylko do sprzedaży, warto w tym celu pozaglądać w zakamarki i sprawdzić czy tam też jest posprzątane, uwierz mi, że jak był w zakładzie kosmetycznym to z doświadczenia wiem, że mało by zadał sobie tyle trudu, aby go dogłębnie wysprzątać. Widać tu parę miejsc, które na prawdę dawno nie były czyszczone np fotel kierowcy jest upaćkany. Kierownicą za bardzo bym się nie sugerował, gdyż nie od dziś wiadomo, że jakościową są one kiepskie, gałka zmiany biegów jest ok nie sądzę, aby była wymieniana, tak jak ktoś wyżej napisał

Pozdrawiam i powodzenia życzę

[tomusk]

bartosz89 święta prawda,a tą Meganke pojechał bym nawet z ciekawości obejrzeć.