Scenic II phII dziwne brzmienia z silnika

[tores]

Koledzy proszę o radę - sprawa dotyczy silnika 1.5 105KM - czytałam już dość sporo /panewki, turbina itp rzeczy.../ ale opiszę co i jak u mnie...

 

W ubiegłym tygodniu z ranka autko zapaliło jakby na 3 garki i nie normalnie ale jak traktor - czyli nie: strart - brum, tylko: start i trutututuTU! Co mnie zdziwiło ale silnik po zapaleniu chodzi równo i czystko - no i niby wsio grało. Popołudniu kolejny wyjazd żadnych problemów z zapalaniem jednakże podczas jazdy pod górkę w silniku coś zaczęło stukać im większe obroty tym szybciej. Dojechałam do świateł i przy skręcie /chciałam zajechać z głównej drogi/ nagle był pisk - trudno to określić ale pisk bardzo mocny. Zwolniłam i nagle wsio wróciło do normy - dodam że żadna kontrolka nic nie zasygnalizowała, więc postanowiłam po krótkim postoju pojechać dalej. Niestety po przejechaniu kilku kilometrów przy ruszaniu na światłach pisk znowu się pojawił i tuk, tuk, tuk słyszalne - postanowiłam kolejny raz stanąć i kolejny raz wsio ustało. Nadszedł więc czas dojazdu do domu - bo jak ma stanąć to lepiej bliżej niż dalej. No więc ruszyłam w stronę domu i wsio ok, nagle tuk, tuk, tuk, cisza, tuk, tuk, tuk coraz głośniejsze i tak na zmianę, 2 razy pojawił się jeszcze pisk /jakby piszczący pasek, bądź piskliwe tarcie metalu o metal/, prędkość max 70 ale dało się jechać i nagle znowu wsio ustało więc że tak napisze gnałam do domu. Jakieś 300m do celu znowu słyszalne tuk, tuk, tuk - wstępnie mechanik powiedział że panewki - ale opisy na necie są różne, bo jeżeli chwyci panewki to wyskakuje kontrolna oleju a jak pisałam nic komputer nie wskazywał. Jeżeli turbo to dymi - u mnie nic takiego nie zachodziło. Więc co to może być? Wiem, że nie można wróżyć ale jakieś wasze spostrzeżenia ale coś. Mechanik od razu powiedział że koszt naprawy to około 5tyś - więc wolę to najpierw sprawdzić i doradzić się bo z mechanikami jest w dzisiejszych czasach różnie :)

 

Pozdrawiam :P

Edytowane 22 Sierpnia 2011 przez tores