Scenic I phI Nierówna temperatura silnika

[aszenty]

Witam

Jestem posiadaczem auta Renuald Megane Scenic 1,6 bezyna 8V. Postanowiłem w tym aucie zmienić termostat na nowy, ponieważ na poprzednim nie dogrzewał się silnik. Po wymianie termostatu oraz po odpowietrzeniu układu, wskaźnik temperatury falował. Natomiast po przejechaniu około 200km temperatura silnika się jak by trochę ustablizowała ale to nie jest to co powinno być. Problem polega na tym iż jeśli jade np 100km/godz, wskaźnik temperatury dochodzi pod 3 kreske i po chwili delikatnie opadnie i tak na wprzemian. Zauważyłem iż jadąc równą prędkości na przykład 100km/godz wskaznik temperatury niekiedy stoi równo między 2 a 3 kreską. Jeszcze jedno co mnie zadziwia. Natomiast jadąc mała prędkością np 50km/godz wskazkanik stoi stabilnie na 2 kresce dopiero gdy przyspiesze temperatura unosi się wyżej pod 3 kreske i niekiedy delikatnie faluje, po zwolnieniu do 50km temperatura opada spowrotem do 2 kreski i na tej kresce stoi stabilnie jadąc predkością 50km. Czyli na wyżych predkościach wskaźnik temperatury świruje, dlaczego?

Dodam iż na wolnych obrotach układ chłodzenia pracuje jak powinien, wskażnik stoi na 2 kresce, po dłuszej chwili podnosi się pod 3 kreske i załącza się wentelator, czyli tu wszystko jest ok.

Zastanawiam się czy nowy termostat może być uszkodzony, nowy nie zawsze musi być sprawny. Na starym termostacie nie miałem takich problemów.

Proszę o jakieś rady na powyższy temat :)

Pozdrawiam

Poprawiłem temat.

Nie z przymiotnikami piszemy razem, a nie osobno :)

Edytowane 2 Lutego 2012 przez P_r_z_e_m_o

[gimak]

Problem polega na tym iż jeśli jade np 100km/godz, wskaźnik temperatury dochodzi pod 3 kreske i po chwili delikatnie opadnie i tak na wprzemian.

Może to być związane z włączaniem się wentylatora. Po włączeniu wentylatora temperatura spada, wentylator się wyłącza, temperatura rośnie, itd.

Żeby to sprawdzić trzeba by mieć w kabinie sygnalizację pracy wentylatora.

[aszenty]

Raczej wentelator podczas jazdy się nie załacza. Sprawdzałem to gdy teperatura szła do góry natychmiast się zatrzymałem i wentelator stał w miejscu.

[gimak]

To według mnie są dwie możliwości: termostat w jakimś punkcie nie otwiera/zamyka się płynnie (małymi skokami) lub coś jest nie tak z czujnikiem temperatury.

[aszenty]

Dzięki za odpowiedź. Zastanawiam się też czy to nie jest wina termostatu, ponieważ przed wymianą go na nowy wszystko było ok z utrzymaniem stałej teperatury. Jak napisałem wyżej nowy nie zawsze musi być sprawny :)

[marhio2000]

Jeśli z ogrzewanie kabiny jest ok to nie ma innej przyczyny jak termostat. Kupiłeś wadliwy.

[aszenty]

Ogrzewanie kabiny jest jak najbardziej OK. To znaczy że mam kupić znowu nowy termostat??? Proszę jeszcze o podpowiedzi :)

Edytowane 2 Lutego 2012 przez aszenty

[gimak]

Jeżeli to bujanie się wskazania temperatury jest w granicach między sąsiednimi kreskami, ale w granicach normy, to ja bym to na razie tak zostawił i obserwował, może z czasem się to dotrze. Napisałem w granicach normy, bo nie kojarzę w tej chwili, między którymi kreskami w mojej megance stoi wskazówka, ale troszeczkę poniżej poziomu.

[aszenty]

Tak, wskazówka się buja między sąsiadującymi kreskami między 2 a 3 kreską czyli w granicach normy. Czy się samo to dotrze, nie wiem ponieważ zrobłem już około 800km albo i lepiej a wskaźnik jak się bujał tak się buja dalej.

 

Dodano: 04 lut 2012 - 00:12

Zastanawiam się czy uszczelka termostatu prawidłowo dolega, może to ona jest wszystkiemu winna. Co o tym koledzy myslicie ???

[grzesju]

Nie przejmuj się - wszystko jest ok

Mam ten sam silnik w meganie. Wskaźnik temp mam pomiędzy 2 a 3 kreską. Czasem podejdzie wyżej, czasem opadnie niżej - opada wtedy gdy termostat się otworzy i silnik dostanie zimnego płynu z chłodnicy. Teraz przy takich minusach na zewnątrz to norma, że chłodnica momentalnie wystudza płyn - zwłaszcza przy większych prędkościach.

Piszesz, że przy ok 50 km/h masz tem na 2 kresce - to normalne - silnik nie rozwija wtedy duzej mocy i nie nagrzewa się tak szybko.

Poczekaj do "wiosny" jak będzie cieplej i zobaczysz co się będzie działo. Jeżeli teraz z nawiewu masz ciepłe powietrze tzn, że silnik się odpowiednio nagrzewa.

 

Ważne, żeby temperatura nie poszło ponad dopuszczalną

 

Jechałem teraz trasę Katowice - Warszawa i w zależności od prędkości miałem 2 lub 2,5 kreski na wskaźniku. Jak wjechałem w korek za Piotrkowem to temp podeszła nawet na chwilę pod 3 kreski. Średnie wskazanie można przyjąć na 2,2-2,3 kreski. W moim aucie skoki wskazówki temp to norma. Może to taka cecha tych aut.... Dla mnie ważne, że porządnie grzeje (pomimo, że reduktor LPG mam wpięty szeregowo przed nagrzewnicą czyli ciepło najpierw na reduktora a zniego dopiero na nagrzewnicę)- przy -15stopni w aucie jest dobrze ciepło gdy pokrętło ustawione jest na "godzinie 2"

[aszenty]

Chyba masz racje grzesju wszystko możliwe, pojeżdże trochę i po obserwuje co się będzie działo. Temperatura 3 kreski nie przekracza,czyli chyba nie przekracza dopuszczalnej normy, więc myślę że nic miłego nie powino się wydażyć. Trochę się obawiam ponieważ jakieś 2 tygodnie temu strzeliła mi uszczelka pod głowicą. Mam nadzieje że delikatnie falująca temperatura silnika nie przyczyniła się do uszkodzenia owej uszczelki? Jeszcze jedno powiedzie mi koledzy jak się prawidłowo powino odpowietrzyć układ chłodzenia czy na zimnym silniku czy na ciepłym? Jeśli na zimnym to czy silnik podczas odpowietrzania musi chodzić aby układ dobrze się odpowietrzył? Pytam ponieważ myślę że może źle odpowietrzyłem układ i dlatego temperatura się nie utrzymuje stabilnie. Chyba że jak grzesju pisze. Może te typy aut tak już mają.

Pozdrawiam.

Edytowane 4 Lutego 2012 przez aszenty

[gimak]

Na starym termostacie nie miałem takich problemów.

Może te typy aut tak już mają.

Te dwa stwierdzenia są ze sobą sprzeczne i na tym zakończę, bez komentarza co o tym myślę.

Samo falowanie temperatury (rzeczywistej) w dopuszczalnych przez producenta granicach nie może doprowadzać do żadnych uszkodzeń.

Co do odpowietrzania. Odpowietrzanie wstępne (odkręcone korki odpowietrzające) przeprowadza się przy napełnianiu układu płynem na stojącym silniku i korki zakręca się kolejno po pojawieniu się w nich płynu. Następnie odpala się silnik i na wolnych obrotach rozgrzewa się go do osiągnięcia normalnej temperatury pracy (do otwarcia się termostatu - gorący wąż do chłodnicy lub załączenia się wentylatora), wtedy na pracującym (ja to robię na pracującym) lub wyłączonym silniku wykręcam powoli śrubkę odpowietrznika (kluczem nasadowym), po wykręceni lekko uchylam, żeby wypuścić ewentualne powietrze i po pojawieniu się płynu zakręcam ponownie śrubkę odpowietrznika. Parę razy lekko zwiększam obroty silnika i ponawiam operację, jak po uchyleniu śrubki pojawia się od razu płyn kończę odpowietrzanie. Podczas operacji odpowietrzania zbiornik wyrównawczy mam cały czas otwarty i napełniony na początku do połowy płynem - nie ma wtedy ciśnienia w układzie i nie ma sikania płynu po wykręceniu śrubki odpowietrzającej oraz nie ma tendencji do wylewania się płynu przy zwiększaniu obrotów silnika.

[adin]

Witam, mam identyczne problemy jakie opisał aszenty w pierwszym poście. Również silnik mi się nie dogrzewał, wymieniłem termostat i zaczęły się wahania temperatury. Dochodzi do 3 kreski i momentalnie spada do 2, i tak w kółko. Czy może to być wina źle działającego czujnika temperatury? albo zbyt szybko otwierającego się termostatu? Jak sprawdzić czy nagrzewnica działa prawidłowo, bo powietrze nastawione na max ciepłe leci takie sobie - ale może to wina mrozów. Pozdrawiam

[aszenty]

Adin, nie było mrozów i temperatura też nie stała stabilnie, by najmniej w mojej megi.

[adin]

Ja termostat wymieniłem dopiero na dniach wiec nie wiem jak się zachowuje przy wyższych temperaturach, mimo tego w zadnym innym aucie takiego zjawiska nie mam więc wydaje się dziwne :)