Megane I phI Jechałem, zgasła i już nie odpala :(

[Lievgot]

No cóż, jak co rano jechałem do pracy i po przejechaniu 500m silnik się wyłączył i kaput. Światła itd. działają, normalnie kręci, pompka paliwa też się załącza, no ale zapłonu nie ma. Jakieś sugestie ? (Po za tą oczywistą "zapytaj mechanika"..)

[deiw_20]

hm..czyli wszystko działa lecz silnik nie chce się uruchomić ? Kręci i nic ?

[Lievgot]

Dokładnie. Kręci, ale nie ma zapłonu.

[deiw_20]

W sumie maiłem podobny problem kiedyś z tym że stało mi się to na parkingu. Siadł mi czujnik położenia wału...i podobnie jak u ciebie wszystko działało lecz nie odpalał silnik. Moim zdaniem to będzie to..chociaż powiem Ci ze jestem dość młody stażem jeśli chodzi o Megane. Wgl jestem młody stażem życia w porównaniu z innymi użytkownikami. :l: Ja stawiam właśnie na ten czujnik.

[lukasz85]

Też bym postawił na czujnik położenia wału.Miałem kiedyś tak samo

[pawelb5913]

Zaczął bym od ściągania kolejno przewodów ze świec i sprawdzenia czy jest iskra. Jeśli jest iskra do hipoteza z czujnikiem który sugerują tu koledzy jest nie mal pewna.

[pasek]

ja miałem podobnie ale mi znajomy doradził wymianę krokowca bo podobno on daje + na czujnik wału i jeśli on padnie to silniki jeśli już odpali od razu zgaśnie, ja wymieniłem krokowca (75zł) i działa jak ta lala

[Lievgot]

A czy pisząc "krokowca" masz na myśli silniczek krokowy ? Bo jeśli tak to możesz mieć rację bo od jakiegoś czasu dziwne mam obroty. Na zimnym za duże, a na rozgrzanym za małe co w rezultacie daje mi efekt taki że gdy bardziej wciskam pedał w podłogę tym auto oporniej jedzie :| Mechanik mi niby coś tam regulował ale to było na chwile, a potem było już gorzej tylko. Np. jak dojeżdżałem do świateł i wrzucałem luz to dopóki się koła nie zatrzymały to wisiały obroty na 2tysiach :/.

[pasek]

A czy pisząc "krokowca" masz na myśli silniczek krokowy ?

dokładnie tak mam go namyśli

Na zimnym za duże, a na rozgrzanym za małe co w rezultacie daje mi efekt taki że gdy bardziej wciskam pedał w podłogę tym auto oporniej jedzie :| Np. jak dojeżdżałem do świateł i wrzucałem luz to dopóki się koła nie zatrzymały to wisiały obroty na 2tysiach :/.

ja miałem podobnie aż całkiem padł krokowy i przez dwa dni jeździłem ze szmatą zamiast niego (wepchałem ją tak żeby obroty były w okolicy 1000 na zimnym i było ok nawet lepiej niż z tym krokowcem :l: )

[Lievgot]

Siemanko! Posprawdzałem różne swoje przypuszczenia, ale dalej nie mogę znaleźć tego czujnika :l: Czy macie może jakieś wskazówki jak mam go podejść żeby go znaleźć i odłączyć ? Ja korzystam z tej fotki: http://megane.com.pl/index.php?app=core&module=attach&section=attach&attach_rel_module=post&attach_id=4007

 

Na wszelki wypadek sprawdziłem bezpieczniki i wymieniłem akumulator, ale dalej ledwo kręci :/ a na dodatek nie działają mi kierunkowskazy, to chyba nie ma związku no ale przy okazji.

[pasek]

Ja korzystam z tej fotki: http://megane.com.pl...&attach_id=4007

jest on na tej fotce pod nr 8 ale sprawdź też nr 9 czy jest szczelny i czy wężyk do niego jest ok

u mnie te czujniki wyglądają tak są zaznaczone

[Lievgot]

Dzięki chłopaki za rady, niestety poszedł pasek i silnik do rozebrania... Także chyba koniec z moją Megi Wyliczył mi mechanik 1500-1800zł naprawa , a biorąc pod uwagę ile już włożyłem w to auto to chyba się nie opłaca już..

[pawelb5913]

Skoro już dużo włożyłeś to może warto zainwestować. Jeśli dużo części masz nowych i jeszcze wyremontujesz silnik to będziesz miał auto w świetnym stanie.

 

Albo kup silnik za 700zł wymień i będziesz śmigał