Megane I phII Zerwany pasek rozrządu

[Lukas.s]

Stało się. Zerwał mi się pasek rozrządu(miałem go w przyszłym miesiącu wymienić bo już 80tys zrobiłem na nim). Z racji tej ze stało mi się to 70 km od domu a miałem 100m do serwisu aso to też tam zaciagnalem auto. Pewnie zaraz ktoś napisze ze w aso się nie robi takich rzeczy ale nie miałem wyjścia. Niedawno się przeprowadziłem i nie mam jeszcze rozeznania w terenie a jedyny mechanik którego poznałem powiedział mi niedawno ze jeszcze pojezdze na tym pasku, szlak by go trafił. Jutro będę wiedział co dokładnie jest do zrobienia, póki co wiem ze dwa zawory wygielo i ze naprawa z robocizna powinna zmieścić się w 3,5tys . Zastanawiam się czy nie lepiej będzie wstawić silnik z jakiegoś anglika. Poradzicie coś? Nie wiem co mam robić.

[pcz_07]

wg mnie strasznie drogo jak na dwa zawory

[sanfran]

Jak mi się coś takiego stało (silnik benzynowy 1.6 16v) to wymieniłem sobie (pod domkiem) głowicę, ktorą kupiłem na złomie.

Jeśli silnik miałeś jeszcze w miarę OK to polecam to rozwiązanie - mniejsza ingerencja. Przy wymianie silnika zawsze jest możliwość, że się coś obije, urwie, złamie.

Po za tym nigdy nie wiesz na 100% stanu sprowadzonego silnika.

 

Opiszę jak coś takiego wygląda od strony UK. Na złom trafiają auta, których się już nie opłaca naprawiać. Mogą mieć uszkodzone nadwozie po wypadku, problemy z korozją nadwozia lub usterkę mechaniczną silnika. Handlarze przyjeżdzają na złom i biora wszystko jak leci (czasami nawet nie demontują mechanizmów, a po prostu kątówką odcinają słupki i podłogę i taki kawał pakują na ciężarówę.

 

I dokładnie nie wiadomo na co się trafi. Bo możesz mieć egzemplarz, który zrobił 300 tyś po autostradach, lub taki co wykręcił 50 tyś prowadzony przez mamuśkę odwożącą dzieci do szkoły na krótkich dystansach rzędu kilometra. Sam nie wiem co gorsze. A na wyspach sceniki i inne VANy - ulubione autko mamusiek, tatuskowie do pracy jeżdżą dwu-czteroosobywymi sportowymi).

[robpab]

faktycznie 3,5tys PLN to ciut dużo. Mnie taka "przyjemność" kosztowała ok 2 tys. i miałem tylko 2 zawory proste Swoją drogą 80 tys. na pasku w Dti to spore ryzyko zwłaszcza, że producent zaleca wymianę co max. 75tys. km. Bezpiecznym przebiegiem co jaki powinienneś wymieniać rozrząd to 70 tys., czyli przedobrzyłeś o jakieś 10 tys. Co do napraw to bankowo masz do roboty głowicę (planowanie, wymiana zaworów itp.), do wymiany rozrząd (nalezy sprawdzić w jakim stanie są wszystkie rolki, a nie ograniczać sie tylko do wymiany paska i napinacza). Dopilnuj żeby ustawili Ci właściwie kąt wtrysku (nie będziesz miał problemów z odpalaniem zimnego silnika).

[Lukas.s]

Co do głowicy to dzisiaj będę wiedział dokładnie póki co mam wykaz części:

-uszczelka pod głowicę(oryginał):140 zł(zamiennik ok.160 zł)

-uszczelniacz wałka rozrządu:70 zł(zamiennika nie polecam,istnieje możlliwość wczesniejszego wycieku)

-kpl uszczelek górnej części silnika(pompa próżniowa,kolektor ssący,pokrywa zaworów,termostat):225 zł-zamiennik(oryginał-455 zł)

-kpl rozrządu-480 zł(oryginał) -koło rozrządu zamiennik-170 zł(oryginał-390 zł)

-podkładki pod wtryskiwacze 4 szt:10 zł sztuka(40 zł kpl)-tylko oryginał

-uszczelki pod rurki olejowe turbosprężarki:35 zł sztuka-2 szt:70 zł(tylko oryginał)

-uszczelniacz wału korbowego od strony rozrządu(polecam oryginał:41 zł

-pasek klinowy ok.60 zł(zamiennik)

 

Głowica po remoncie: 4 zawory, dotarcie, planowanie 1000zł

Edytowane 16 Kwietnia 2012 przez Lukas.s