Megane I phII Szybko uciekający płyn chłodniczy

[kamil1991]

Witam. Po powrocie z Chorwacji zauważyłem, że szybko ubywa mi płyn chłodniczy. Żadnych plam pod autem ani widocznych wycieków po otwarciu maski. Auto oddałem do mechanika który już robił torchę przy tym samochodzie. Uszkodzona pompa wody. Wymieniana była w marcu razem z rozrządem więc teraz wymienił ją na gwarancji. Pompa firmy Dotz. Problem jednak dalej występuje. Po dolaniu płynu do poziomu max przejechałem 150km szybim temtem (wysokie obroty, jazda po trasie) i poziom płynu spadł o połowę (dokładnie pomiędzy poziomem min i max). Silnik się nie przegrzewa, temperatura podczas jazdy wporządku. Dalej brak wycieków pod autem.

[baciuś]

może spala płyn chłodniczy.

[kamil1991]

Ładnie tak papugować

Myślałem o tym. Tylko co w takim wypadku było by usterką i z czym wiązałoby się jej usunięcie?

Regulamin pkt. 5.13 -Prezes

Edytowane 7 Października 2012 przez Prezes

[baciuś]

na pierwszy rzut to uszczelka pod głowicą. Przewody idące do chłodnicy są twarde, jak silnik jest rozgrzany?

[gimak]

Uszkodzona pompa wody.

Na czy polegało to uszkodzenie - na wycieku? Po wymianie problem powinien zniknąć.

Problem jednak dalej występuje. Po dolaniu płynu do poziomu max przejechałem 150km szybim temtem (wysokie obroty, jazda po trasie) i poziom płynu spadł o połowę (dokładnie pomiędzy poziomem min i max)

Dokładnie jak w mojej megance. Nie lubi poziomu ponad połowę, bo resztę (nadmiar) wyrzuci w czasie jazdy przez korek, a u mnie do butelki. Reszta opisanych rzeczy taka sama, oprócz twardych węży, o których kolega nie napisał, ale na pewno są.

Diagnoza - przedmuch do układu, ale nie koniecznie na uszczelce pod głowica. Jak kolega jest ciekawy i ma cierpliwość, to proszę poczytać moje posty na ten temat.

[cosmo0007]

Miałem ten sam problem z ubywaniem płynu chłodniczego, bałem się że to uszczelka...

Okazało się, że po rozgrzaniu przewody się robią trochę miększe i w jednym miejscu małą nieszczelność miałem. Na wysokich obrotach po prostu tryskało na silnik i wyparowywało. Dopiero po rozgrzaniu i otwarciu maski okazało się jak kolega obserwował. Polecam sprawdzenie.

[qzyn]

AVE,

 

Przerabiałem problem ostatnio...

Ubywało do niskiego poziomu, po dolaniu i odstaniu nawet 20minna wolnych obrotach nie było widać wycieku, węże miękkie, nie robiło sie ciśnienie zwiększone w zbiorniku.

 

Po oględzinach auta od spodu ukazały się spectficzne białawe plamy na wydechu, katalizatorze coświadczyło o rzucaniu glikolem (płynem ).

Okazało się, że fabryczny termostat, a właściwie jego obudowa, puszczała od strony silnika w miejscu klejenia abudowy na termostat. Na wolnych wycieku praktycznie nie było, jak auto dostało temperatury i ciśnienie nieco wzrosło, puszczało glikol pod auto.

 

Nowa obudowa z termostatem, troszkę rozpinania przewodów powietrza itp (1.9 dTi 98KM) i wymiana pod domem. Całość może 45min.

Odpowietrzenie na obudowie termostatu, uzupełnienie płynu... po przejechanych około 2 kkm wszystko gra.

 

Q