Megane I phII brak odpalania po wymianie akumulatora

[grey3]

Meganka od ok. miesiąca stała, nie jeżdżona anie nie odpalana ani razu przez ten czas. Wcześniej wszystko było w porządku.

 

Miesiąc nie odpalania auta wykończył akumulator (już leciwy swoją droga), kupiłem nowy i jest problem:

- środa późny wieczór, podłączam aku, kontrolki tylko mrugnęły, pomyślałem że kupiłem rozładowany akumulator i zabrałem do domu co by sprawdzić - napięcie w okolicach 12,5-13V - akumulator wydaje się OK.

- czwartek wieczór - ponownie wsadziłem akumulator, po przekręceniu kluczyka zaczęły mrugać wszystkie kierunki (pomimo wyłączonych awaryjnych), nie sposób było je wyłączyć - odłączyłem aku i po chwili podłączyłem ponownie, zaczęły działać wycieraczki ale po jakiejś chwili przestały. Na początku kontrolki wszystkie świeciły, potem świeci już tylko dioda od oleju i mruga konmtrolka immobilizer'a. Światłą nie działają, auto zamyka się normalnie z kluczyka.

 

Dodam, że jakiś czas (ok. 2 lata) temu miałem awarię (samochód nie odpalał, kręcił rozrusznikiem) i rozwiązaniem było podobno odłączenie immobilizera, ale podłączenie samej kontrolki tak, jakby immo był i działał. Jak to się ma do stanu faktycznego - nie jestem w stanie ocenić.

 

Macie jakieś pomysły co może być nie tak?

[aston76]

Zalana skrzynka bezpieczników obok akumulatora.

[grey3]

Ale obok akumulutora nie ma zadnych bezpiecznikow ?

Regulamin pkt. 5.6 -Prezes

[pasek]

Są schowane :) zerknij głębiej w stronę błotnika