Megane I phI Nie wchodzi żaden bieg na włączonym silnku

[kola01]

Dziś i moją megi I (1,4 benz. z 96') spotkała przygoda. Ruszyliśmy normalnie, zatrzymaliśmy się na pierwszym skrzyżowaniu ale gdy chciałem znów ruszyć zauważyłem, że nie mogę wrzucić żadnego biegu. Wciskam sprzęgło ale lewarek nie chce wskoczyć w żaden bieg. Jak zgasiłem silnik to zauważyłem, że lewarek wchodzi we wszystkie biegi bez problemu ale po odpaleniu silnika znowu nie chce w nic wejść.

Biegi chyba normalnie działają bo na wyłączonym silniku wrzuciłem jedynkę i tak na biegu odpaliłem auto i na tej jedynce dojechałem do najbliższego miejsca gdzie mogłem zostawić autko.

 

Podejrzewam nie działające sprzęgło, tym bardziej że od tygodnia zauważyłem lekkie popiskiwanie w czasie jego wciskania a teraz jak wciskam pedał sprzęgła to nie ma tego dźwięku i mam wrażenie, że jakby ciut lżej chodzi (ale może mi się tylko wydaje).

Wcześniej sprzęgło sie nie ślizgało i pracowało normalnie. Sporadycznie tylko miałem problem z wrzuceniem dwójki jak było zimno, musiałem ponownie wysprzęglić i już wchodziła ładnie.

 

Proszę o rady i ewentualną wycenę naprawy.

 

EDIT 21.03.2013 10:00:

 

Sprawdziłem linkę sprzęgła - jest cała i działa, po naciśnięciu pedału sprzęgła podciąga łapę ale mimo wszystko mam wrażenie, że pedał działa jakby trochę lżej i bardziej miękko niż wcześniej, jakby tylko go jakaś sprężyna trzymała.

Edytowane 21 Marca 2013 przez kola01

[0cool]

Czy podczas próby wrzucenia biegu na odpalony silniku, skrzynia stawia opór czy jest jakieś "rzężenie" skrzyni ?

[gojgien]

Wygląda na wykończoną sprężynę na docisku (potoczna nazwa- słoneczko) albo łożysko oporowe z dociskiem współpracujące. W tym jednak przypadku, przy próbie wrzucenia biegu przy zapalonym silniku, powinno się słyszeć zgrzyt zębatek w skrzyni, a nic i tym nie wspominasz...

koszt naprawy taki jak zazwyczaj przy wymianie kompletnego sprzęgła i nie ma sensu oszczędzać tu na jakimś elemencie, który wydaje się jeszcze dobry. Ponowna robocizna przewyższy jego koszt.

Edytowane 21 Marca 2013 przez gojgien

[kola01]

Na odpalonym silniku skrzynia stawia opór. Jak próbowałem załączyć bieg wsteczny to usłyszałem zgrzyt zębatek. Może jakbym użył większej siły to przy pozostałych biegach też bym usłyszał rzężenie ale nie chciałem męczyć lewarka bo opór jest wyraźny. Po zgaszeniu silnka biegi wchodzą normalnie i dziłają (przynajmniej jedynka) bo odpaliłem na jedynce i jechałem na niej kilkaset metrów.

Jeśli to słoneczko padło to może warto wymienić od razu całe sprzęgło bo od nowości (17 lat i 152 000 km) nic przy sprzęgle nie było robione. Samochód był jeżdżony delikatnie ale głownie po mieście więc może już i tak pora na wymianę tarczy.

 

Dziś laweta zabrała moje autko do ASO więc na dniach pewnie będę wiedział co i za ile,

[Strenault]

Zwyczajnie kończy Ci się sprzęgło:

Objawy zuzycia sprzęgła

[lukasfenix]

Wiem, że odkop.

kola01 napisz co to była za usterka. Znajomy ma dokładnie identyczne objawy.