Megane I phII Pomoc przy zakupie,obejrzeniu

[pcz_07]

Bywa tak podczas zakupów, bo człowiek chce kupić coś dobrego i poświęcić trochę kasy i czasu na poszukiwania, czasami owe tylko tak się kończą. Aczkolwiek, powodzenia !!!

[martoll]

Byłem dziś oglądać Megi http://otomoto.pl/renault-megane-super-stan-najbogatsza-wersja-C28487819.html-udzerzona w lewy(patrząc z przodu samochodu) przedni góry róg, szpachla na górnym rogu błotnika i masce. Opony nie istnieją-nie wiem czy mogą być bardziej łyse(no chyba że sliki).Ranty wewnętrzne kół tylnych zardzewiałe- w lewym odchodzi cała farba. Reszta samochodu mierzona miernikiem, w porządku. Nie widziałem: komory silnika , wnętrza ani bagażnika. W komisie nikogo nie było. Rozbity reflektor przeciwmgłowy lewy. Zderzak przedni z lewej strony źle spasowany(maska opiera się na zderzaku).Dużo odprysków na masce, wiele zarysowań na budzie. Mam nadzieje że komuś pomogłem.

[extreme666]

Nie wierzcie w cuda z miernikiem lakieru.Tym sprzętem sprawdza się jakość naprawy czyli inaczej-ile może być szpachli pod lakierem.Niestety tańsze auta-tańsze(gorsze) metody napraw.Automatycznie im droższe auto tym (zwykle) jakość idzie w górę.Miernik najbardziej przydaje się przy zakupie nowego samochodu z uwagi na dużą ilość szód transportowych.Przy zakupie użyanego auta najlepiej mieć ze sobą kogoś,kto będzie umiał ocenić stan auta,jako całości.

[frantik]

Ja też zazwyczaj wydobywam miernik lakieru firmy Prodig-tech.pl - do wyboru tutaj - mnie odpowiada najmniejszy GL mini ale jeśli ktoś chciałby częściej sprawdzać efekty prac lakierniczych znajdzie się też coś z elastycznymi i długimi sondami. Szczerze powiem, że nie zawsze mówię o tym, że mam zamiar go użyć, wybierając samochód - ten model mieści się między palcami - i pozwala na szybki i interesujący rekonesans :)

[extreme666]

A ja nie bawię się w mierniki,zwłaszcza będące w użyciu handlarzy(oszukują).Paluszki,szmatka i oko-wiem gdzie zaglądać i dużo czsem znajduję ciekawostek w tych "igiełkach" "bezwypadkowych".

[burn]

Niema bezwypadkowych.. są tylko lepiej lub gorzej zrobione :)

[pierniczek]

A co sądzicie o tym modelu http://moto.allegro.pl/igla-w-stogu-siana-klima-4x-el-szyby-alusy-i3156006313.html

Dziękuje za wasze odpowiedzi.

 

Co do bezwypadkowości-auto na pewno miało dwa razy robiony przód+ słabo spasowane elementy oraz tył i też wygląda na dwukrotną naprawę.Warto w tym egzemplarzu sprawdziś komorę silnika oraz podłogę bagażnika pod kątem ew. uszkodzeń lub maskowania ich.

Zasłonięte tablice,czyli nie wiadomo do kiedy były ważne.

Ów wysokiej klasy sprzęt audio składa się z fabrycznego kaseciaka.

Generalnie - środek nieźle wygląda,nadwozie gorzej.

 

Witam wszystkich na forum. Zacytowałem te dwie wcześniejsze wypowiedzi, ponieważ chciałbym zapytać czy podzielicie się ze mną wiedzą na jakiej podstawie tak dokładnie oceniacie historię aut na podstawie zdjęć. To, że maska jest jakby za długa to widzę wyraźnie, ale skąd reszta? Skąd poznałeś że i przód i tył były robione po dwa razy? Pytam, ponieważ trochę zajmuję się fotografią i jestem w 100% pewny że to, że odcień zderzaka różniący się od odcienia np. drzwi na zdjęciu oglądanym na komputerze po prostu będzie się różnić, bo to jest totalnie zależne od kąta pod jakim zdjęcie jest robione, warunków oświetleniowych, parametrów aparatu, jakości aparatu, jakości i parametrów ekranu komputera, rozdzielczości itd. itd. Oczywiście również może oznaczać, że był malowany, ale moim skromnym zdaniem nie da się tego z taką pewnością poznać przez internet jak na forach się czyta opinie, trzeba po prostu samemu zobaczyć pod różnym kątem w dorbych warunkach oświetleniowych. Pozdrawiam.

[extreme666]

Odcień lakieru,pasowanie elementów,linia nadwozia plus trochę drobnych szczególików.Oczywiście istnieje ryzyko pomyłki,zwłaszcza w przypadku zdjęć pod dużym kątem.Co do ocen na podstawie zdjęć - raczej można by to nazwać podpowiedziami.Ktoś coś zobaczy i podzieli się swoimi uwagami.Dla potencjalnego kupującego zawsze to jakaś bezinteresowna pomoc.