Megane II phI przerwany wąż

[zyto]

Witam.

Wracałem rano z pracy i usłyszałem szum taki jak bym butelkę plastikową miał pod autem

zatrzymałem się a pod autem nic nie ma świeci się kontrolka akumulatora i stop.

Wsiadam do auta a ono nie odpala kręcę i nic wkładam drugą kartę i odpala ale kontrolki dalej się świecą.

W garażu gaszę auto ale zamknąć go nie mogę kombinuję z kartami i nic, wsiadam do auta i próbuje odpalić odpala - gaszę i zamykam auto.

Zaglądam pod maskę a tam dużo pyłu coś w rodzaju sadzy.podnoszę plastikową pokrywę a tam z tyłu rozerwało węża - co to za wąż ?

Jak uda mi się wstawić foto to powiedzcie o co chodzi?

 

Dodano: 14 kwi 2013 - 18:57

I co nic ?

 

Dodano: 14 kwi 2013 - 19:04

Więc tak.

Ten wężyk jest od powietrza - turbiny.

Niby nic takiego.

 

Pył i świecące się kontrolki - zerwał się pasek od alternatora poprzedni właściciel założył rolkę na alternator co po niej śmiga pasek z pięcioma frezami a oryginalnie powinno być z sześcioma i przycinało pasek aż w końcu go zerwało.

Zrobione.

Koszt to 200e

Pozdrawiam.