Megane I phI dziwny problem z płynem chłodniczym

[szymon7500]

Witam

 

na samym początku samochód to Renault Megane I RL75, gaz/benzyna, rok prod. 1998, przebieg 155 000 km a także chcę zaznaczyć, że przeszukałem całe to forum w rozwiązaniu problemu

 

a więc: problem zaczął sie od wymiany jakieś półtora miesiąca temu weżyków płynu chłodniczego u gazownika plus jakiś trójnik został wymieniony, po dolaniu płynu chłodniczego na zimnym silniku do poziomu maks, to płyn przez trzy dni trzyma się na poziomie pomiędzy min a maks a potem płyn chłodniczy w zbiorniku wyrównawczym na zimnym silniku jest na poziomie mniej niż minimum a mógłbym nawet napisać, że nie wiele wyżej od dna tego zbiornika, po przejechaniu kilku kilometrów i po odkręceniu korka zbiorniczka, kiedy silnik jest gorący - płyn podnosi się do poziomu kreski maks w zbiorniczku wyrównawczym - tak jak został dolany na zimnym silniku, (i tak trzy razy jak dolewałem płynu, zawsze potem jest to samo)

 

byłem u gazownika ale ten nie wiele mi powiedział, jedynie co usłyszałem, że przez miesiąc ten płyn może sie tak zachowywać, potem pojechałem na ASO Renault, gdzie usłyszałem, ze przecieków zewnętrznych nie ma, przecieków do miski olejowej też nie ma, problemów z grzaniem kabiny nie ma, itd. i abym się nie martwił i nic nie robił, bo dopóki silnik się nie grzeje to jest ok, a takie zachowanie płynu jest w normie;

 

nie ukrywam dla mnie to nie wytarczy, bo mnie to myli, jest w istrukcji jasno napisane, że płyn ma być pomiędzy min a maks wieć co jest grane?

 

pytanie: czy ktoś spotkał się z podobnym problemem i jak go roziwązał?

 

 

serdecznie pozdrawiam

[kisand]

Kolego ,płyn sprawdzamy na zimnym silniku .Jeśli jest go za mało to dolej do kteski MAX.Następnego dnia na zimnym silniku sprawdź pooziom ,powinno być ok.

Nigdy nie sprawdzamy poziomu płynu na gorącym silniku i po odkręceniu korka zbiornika bowiem płyn pod wpływam ciepła rozszeża się i w układzie jest spore ciśnienie .

Powodzenia oraz szerokości i przyczepności .

[trueschool]

kisand dobrze pisze plyn sierozszeza na goracym moze sa wycieki nie widoczne?

[Gość GazMajster]

Może jeszcze gdzieś zapowietrzony być i powietrze wychodzi. Stąd mogą być ubytki.

[Gość elvis]

Od razu zaznaczam, że teoretyzuje.

 

Dziwne zachowanie płynu. Jak dla mnie to wahania są zbyt duże. Nawet przy uwzgłędnieniu rozszeżalności sieczy pod wpływem temperatury. Jaki płyn został wlany, jakie ma granice zamażlności w tem. minusowej i jaką granice wrzenia. Może jest w nim zbyt wiele wody?

 

A może jest zapowietrzony, jak kolega powyżej wspomniał. I to raczej jest bardziej prawdopodobne.

Przy twoim silniku 1,4 powinno wejść do układu chłodzenia 6 Litrów płynu (o ile było wszystko dobrze spuszczone, a po napełnieniu odpowietrzone).

Spróbuj odpowietrzyć układ. Zawsze przy wyłączonym silniku!

Przy zimnym silniku, popuść opowietrzniki, po kolei od najniżej położonego, aż pojawi się płyn, zakręć. U mnie w dieslu jest tylko jeden na obudowie termostatu, reszta odpowietrza się sama przez zbiornik wyrównawczy i po otwarciu termostatu.

 

U Ciebie mogą być dodatkowe odpowietrzniki na chłodnicy lub przewodach cieczy chłodzącej. Zacznij od tego najniżej położonego. Po odpowietrzaniu jeśli poziom płynu spadnie poniżej minimum - dolej. Możesz też ręką pougniatać grubsze przewody, to nieco ruszysz płyn, a jeśli będzie gdzieś powietrze to może usłyszysz inne bulgotanie.

 

Ewentualnie może nie działać opowietrznik nadwyżki ciśnienia, w korku na zbiorniku wyrównawczym. Powinien uwalniać ciśnienie powyżej 1,2 bara.

 

Ja mam diesla dwa tygodnie temu wymieniałem płyn i termostat. I u mnie wahanie poziomu płynu w zbiorniku wyrównawczym nie przekracza 1 do 1,5cm.

[szymon7500]

witajcie i dzięki za odpowiedzi

 

zapewne tak może być, że układ jest zapowietrzony; powróciłem do gazownika (tego który mi zmieniał te wężyki) i "grzecznie" go zapytałem o ten problem i czy jest w stanie to usunąć; przy ponownym odpowietrzaniu układu jeden odpowietrznik mu nie zadział tak jak należy, już zamówiłem ten odpowietrznik i czekam na niego

 

mam nadzieję, że to pomoże

 

szczęśliwego nowego roku

[nagabicz]

rzadko kiedy ktoś odpisuje na moje posty no ale może tym razem ktoś sie wypowie :-> :->

chciałem właśnie stworzyć nowy temat, jednak zdecydowałem podpiąć pod ten, bo problem troszku podobny ..a może to żaden problem :-o a chodzi o to że..

jakiś czas temu miałem robioną uszczelkę pod głowicą, pierścienie, itd..

pare dni później został wymieniony termostat i dolany płyn do chłodnicy po wcześniejszym spuszczeniu owego płynu. Przez jakieś dwa miesiące raz na jakiś czas musiałem dolewać płynu do zbiorniczka, lubił gdzieś wyparować :( Razem dolewałem go przez ten czas jakieś 4x. Po tym czasie wszystko jakby sie unormowało, doszło do siebie.. Tak jak ostatnio dolałem na zimnym silniku na kreski MAX tak po dwóch dniach poziom spadł o centymetr i tak trzyma ten poziom do dziś(sprawdzając oczywiście na zimnym). I tu teraz mam pytanko czy normalnym objawem jest to, że po nagrzaniu silnika..np po przejechaniu parunastu kilometrów poziom płynu w zbiorniczku przekracza linie MAX o ok. centymetr..

I druga sprawa, wskazówka temperatury silnika. Dla przykładu dziś jadąc równo w trasie utrzymywała sie równo na 1/3 wskaźnika. Wtedy też nie działa w ogóle ogrzewanie :-x . Ale wystarczy po takiej trasie zatrzymać auto, by silnik pochodził ..i dopiero wtedy wskazówka wskoczyła prawidłowo na połowę wskaźnika i zaczęło dmuchać ciepło :roll:

wtedy też właśnie poziom płynu w zbiorniczku o centymetr przekracza MAX.

Wystarczyło że wyjechałem z powrotem w trase do domu, wskazówka spadła na 1/3 i ogrzewanie również przestało działać.. Czasem bywa też tak że jadąc w trasie wskazówka wskoczy jednak na połowę i ogrzewanie działa też jak należy. Jakieś pomysły ? :roll:

 

prosiłbym Was o rady

pozdrawiam

 

[ Dodano: 2008-02-08, 18:15 ]

plizzzz powiedzcie mi co to może być ..czy to tylko zapowietrzenie układu, czy może nowy termostat (za 28zł :-? ) nie daje rady... czy coś wiecej, oby nie bo meganka chodzi jak złoto tylko troche denerwuje mnie opisana wyżej sprawa :-?

[Pawel]

Objawy, które opisałeś wskazują na wadliwy termostat.

Wymień go na nowy i postaraj sie o dobre odpowietrzenie układu chłodzenia, wtedy wszystko powinno wrócić do normy.

Płyn chłodniczy ma pewną rozszerzalność temperaturową, dlatego jego poziom na ciepłym silniku zawsze rośnie. Dobrym sposobem jest uzupełnianie poziomu płynu na ciepłym silniku (parę minut po zgaszeniu).

PS. Najtańsze termostaty jakie udało mi się znaleźć byly po ok. 40-50zl.

[nagabicz]

thx ,,pocieszyłeś mnie.. dam znać co będzie po wymianie termostatu na taki dobrej marki i porządnym odpowietrzeniu ..może koś boryka sie z podobnym problemem :(

[cichy_luk]

witam, mam problem tego typu iż niedawno zamarzł mi parownik czego przyczyna jak sie okzało był zapowietrzony ukł. chłodniczy, więc go odpowietrzyłem dolewając 2l płynu, no i po przejechaniu ok 700km zauważyłem że znów prawie nie ma płynu w zbiorniczku, zeby powrócic do stanu poprzedniego musiałem dolac znow 2l i odpowietrzyć układ, widocznych wycieków nie widac (lekkie parowanie czasami z chłodnicy ale chyba nie na aż taki szybki ubytek) zauważyłem ze po nagrzaniu do zbiorniczka wraca płyn z powietrzem przez przelewowy, i w ukł. wg mnie panuje bardzo wysokie cisnienie (syczy korek w zbiorniczku) czy to uszczelka pod głowicą? ale gdzie idzie płyn? oleju nie przybywa i nie kopci, chyba jeździ normalnie (tzn mam go od miesiaca i wydaje mi sie ze jak na 75KM to słaby jest, ale mam porównaie z 130KM innym autem wiec nie wiem) /megane 1.4 RL '96, prosze o pomoc