Megane I phI Stuki pod stopami

[Skorpioniks]

Witam wszystkich chce krótko i na temat opowiedziec i się może dowiedzieć co się dzieje w mojej Reni.

Mianowicie ostatnio wymienianą miałem końcówkę drążka po stronie kierowcy, były luzy i trzeba było to zrobić.

Tyle że po wymianie, ustawieniu zbieżności auto wyjechało na drogę i tu Zonk!. Gdy stoję coś mi puka tak jak by od stpodu gdzie są pedały. Nad mienie, że nie zawsze , czasem jak silnik zafaluję to wtedy czasem nie, czasem jak stoję pod górkę albo z górki, na krawężniku. Rzecz o tyle dziwna gdyż ostatnio przejechałem "przez święta" dobre kilometry i nic nie stukało.

<><><><><><><><><><>><><><><>

Byłem u mecha jeszcze raz z tym problemem auto na podnośnik i sprawdzali razem ze mną co to może być i kiszka, wszystko jest cacy, dokręcone zbieżność poprosiłem zrobili drugi raz elegancko i teraz mam myślenice co to może być. Nie przeszkadza to "na razie " w jeździe ale denerwujące jest to, że nie wiadomo co to. Przed wymianą drążka tego nie było.

<><><><><><><><><><>><><><><>

Mam do wymiany gumy stabilizatora czy to może być to? . Gdzieś też czytałem o krzyżaku przekładni jak coś źle napisałem poprawcie że on może coś być zrąbany.

<><><><><><><><><><>><><><><>

Ogólnie jak kręcę kierą nic nie stuka, puka, bije itp. Poduszki silnika i skrzyni wymieniałem gdzieś pół roku temu, raczej odpada przegub bo wali mi to pod stopami " a tam nic nie ma" może coś przekładnia się sypie.

<><><><><><><><><><>><><><><>

Ma ktoś jakieś pomysły?. Megane 98r silnik 1.6e

<><><><><><><><><><>><><><><>

Aha zapomniał bym byłem też na diagnostyce znaczy na szarpakach 20zł to pojechałem gość powiedział że zawieszenie jest ok. No i to , że dziwne by coś z zawieszenia stukało na postoju :)

 

Regulamin pkt.

5.6 - pl-literki

5.9 - Enter Aston76

Edytowane 28 Grudnia 2013 przez aston76

[Kreciq]

Na postoju, w miejscu opisanym przez Ciebie, to chyba tylko tłumik może stukać (obijać się o coś).

[Skorpioniks]

No właśnie patrzyłem na tłumik to jak idzie przez autko jest ok znaczy tak mi się wydaję. Z tyłu zaś jest ewidentnie za luźny i jak go ręką popchnę wtedy sobie lata. Więc może on jakoś rezonuję czy jak się to tam nazywa.

****************************************

Bo to jest właśnie dziwne, że tylko mam to na postoju i do tego nie zawsze, a jak dodam gazu przestaję.

****************************************

Od silnika bankowo to nic nie jest bo to nie jest metaliczny stuk tylko jak by coś obijało o podłogę. Zobaczę jeszcze raz ten tłumi może faktycznie on tak daję.

****************************************

A tak teraz troszku z innej beczki. Pamiętasz Kreciqu jak pisałem do Ciebie o tej opornicy? Czy jest możliwe żeby sama się naprawiła :) .

****************************************

Przez gdzieś dwa miesiące jeździłem z dmuchawą działającą tylko na 6 biegu, z początkiem stycznia miałem wymieniać opornice aż tu nagle wczoraj jak wracałem z pracy wszystkie biegi działają ;)

Regulamin pkt. 5.9 - Enter

P_r_z_e_m_o

[Kreciq]

Samo się nic nie naprawia. Jeżeli zaczęła działać, tzn. że nie była zepsuta.

Albo masz gdzieś słaby styk, albo zimne luty. Nienaprawienie tego może doprowadzić do uszkodzenia tranzystorów na opornicy (te 2 "kapsle" na płytce opornicy), skutkiem czego będzie działanie dmuchawy tylko na najwyższym biegu.

[Skorpioniks]

Dobra patrzyłem na ten tłumik, i faktycznie jest lekko luźny wydech. No tylko czy on by tak rezonował ??. Bo luźny jest na tych gumach przy końcu a mnie bije coś pod stopami z przodu. Dwa da się jakoś sprawdzić " na parkingu" poduszkę skrzyni oraz przekładnie. Jak bym autko na podnośniku sobie przepatrzył?. Bo to tak raz stuka raz nie, nie jest to metaliczny stuk tylko taki głuchy " jak by coś się wyrobiło, poluzowało" Aha i najważniejsze w tym wszystkim stuka mi to na postoju, np w korku jak stoje i to też nie zawsze. Gdzieś czytałem żeby można było sprawdzić krzyżak od przekładni, bede go widzieć na podnośniku czy trzeba coś rozbierać.

Edytowane 18 Stycznia 2014 przez Skorpioniks

[Kaczor83]

Najlepiej jak byś wjechał na kanał i sprawdził na odpalinym silniku, możesz też najechać na deski by ustawić auto pod różnym kątem. Na podnośniku bez zabezpiecznia auta by się nie osuneło... odradzam.

[Skorpioniks]

Ok posprawdzałem wszystko i kiszka. Nic nie jest obluzowane, nic nie jest "nie dokręcone". Teraz pytanko mam, gdzieś rok temu wymieniałem poduszki silnika. Nie pamiętam za nic jakiej były firmy i teraz tak, czy padnięta poduszka może sobie postukiwać na jałowym?. Czasem mam wrażenie jak by się silnik przesuwał :blink: nie wiem jak to opisać dokładnie ale dzieje się coś takiego na zimnym. Dwa przy ruszaniu czasem szarpnie " umiem posługiwać się sprzęgłem :) "