Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Humor


DrNO

Rekomendowane odpowiedzi

kurcze a chciałem błysnąć :mrgreen:

post Bblacka na początku20str. tego wątku :)

 

 

Mąż do żony: Kochanie co byś zrobiła gdybym wygrał w totka?

Żona: Zabrałabym połowę i odeszła od ciebie.

Mąż wyciąga do niej rękę i mówi: Masz tu 8 złotych i wynocha

 

Trochę cenzury wprowadziłem i też już było :) - Prezes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnia próba :mrgreen:

trzeci post na 20str. i 5 od dolu na 19str :)

Błyśniesz czymś jeszcze?

 

Zaczęła się elementarna nauka Jasia. Ojciec posłał go do szkoły

publicznej.

Po miesiącu nauczycielka wzywa ojca Jasia i mówi mu, że Jasiu jest

diabłem wcielonym wszyscy się go boją, dziewczynki nie mogą spać

po nocach po jego wybrykach i w związku z tym usuwa Jasie ze szkoły.

 

Ojciec więc zapisał Jasia do szkoły prywatnej. Po miesiącu

nauczycielka,wzywa ojca i opowiada podobną historię jak poprzednia nauczycielka Jasia : o znerwicowanych kolegach i koleżankach o połamanych meblach w

szkole itp. Nauczycielka zasugerowała przeniesienie Jasia do innej szkoły.

 

Ojciec podumał, podumał i wymyślił żeby Jasia zapisać do

szkoły Jezuitów (że Bóg to ostatnia deska ratunku dla Jasia). Jak wymyślił tak i zrobił.

 

Po miesiącu wzywają jezuici ojca Jasia na wywiadówkę. Ojciec przygotowany na najgorsze przychodzi i słyszy, że dawno takiego

porządnego ucznia jak Jasiu nie mieli. Pomaga kolegom, zawsze jest przygotowany, uczy się pilnie itp.

 

Ojciec w szoku, że syn takiej przemiany doznał więc postanowił

Jasia zapytać co spowodowało, że nagle stał się zupełnie innym

dzieckiem.

 

Jaś mu mówi:

- ojciec, bo tam jest tak: wchodzisz do szkoły a tam na korytarzu

człowiek na krzyżu, idziesz na stołówkę - wisi człowiek na

krzyżu, u dyrektora człowiek na krzyżu. Ojciec, tam się z ludźmi nie

pierdzielą (cenzura musiała być) .

 

 

Lewy: która strona i post? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troche dlugie ale warto :mrgreen:

 

Hej mam na imię.. no właśnie może zostaniemy przy ksywie jestem po prostu MEGA-haxior mieszkam w wiosce liczącej ok. 300 osób, w tym tylko dwie mają kompy w domach. Jedną z nich jest mój najlepszy kumpel, który zna się na tych sprawach jak nikt inny... on jest najlepszą osobom obcykaną w środowisku komputerowym jaką znam, druga osoba jest tez koleś z mojej klasy ale nie bardzo go lubię kompletna lama. Często przebywając z moim kumplem chakerem stwierdziłem, też chcę nim zostać. Postanowiłem zacząć od zaraz i tak oto spisałem wszystko w moim dzienniku.

 

Poniedziałek 2 stycznia 2005

 

Poszedłem do sklepu kupić komputer, powiedzieli, że przywiozą za kilka godzin- nie mogę się już doczekać. Nareszcie jest. Włączyłem go patrzę i myślę o #!@$a co to za napisy na czarnym tle się pojawiają (jakieś tam przygotowanie obsługi strony kodowej czy jakoś tak) hmm co zrobić nie zastanawiając się włączyłem jeszcze raz (dobrze, że kumpel mi pokazał gdzie jest reset) i znów to samo to ja znów restart. Stwierdziłem, że sprzedali mi jakieś gówno dosłownie roz%#$#ny komp. Dzwonie do kumpla on mi mówi, że jak te napisy się wyświetlają to musze czekać..ok. Włączam jeszcze raz.. i rzeczywiście działa pokazuje mi się okno windowsa aż chce się płakać. Chyba pół godziny patrzyłem na ekran, w końcu zrobiła się północ trzeba iść spać jutro do szkoły.

 

Wtorek 3 stycznia 2005

 

Wracam z budy trzeba referat napisać myślę.......mam pomysł jako jedyny napiszę i wydrukuję na kompie. Włączam notatnik i przepisuje całą pracę. Zrobiła się północ czas nyny.

 

Środa 4 stycznia 2005

 

Oddaje pracę pani lekko zdziwiona (wiedziałem, że ją mile zaskoczę). Dowiedziałem się, że jest coś takiego jak Paint. Włączam kompa patrze sprawdzam jest...zaczynam rysować nawet mi wychodzi ...jakiś ludek i domek myślę ....zajebiście mam profesjonalny program graficzny czuję się już jak grafik-chaker. Rysowałem cały wieczór i wyszło 200 obrazków chciałem je wrzucić na tapetę robię wytnij wklej a tu gówno $!$% wyłączam idę spać.

 

Czwartek 5 stycznia 2005

 

Z referatu dostaję pałę. Pani mi mówi, że prac nie pisze się w całości dużymi literami i stosuje się akapity itp. Hmm widocznie wlączyłem przez przypadek KAPSLOK. Ona się pyta czy nie wiem gdzie są te funkcje w Wordzie. Co to %%@$a jest Word. Zdezorientowany pojechałem po szkole pytać się o funkcje do Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego. A oni minie z$%$@li %@#%e...Zapytałem się kumpla co to Word teraz już wiem, że to coś większego niż notatnik. Idę spać nie mogę się doczekać jutro będę miał internet.

 

Piątek 6 stycznia 2005

 

Mam internet mogę chakować. Pytam się w serwisie czy wszystko podłączyli potwierdzają. Ale ja nadal nie mogę włączyć internetu a oni na dodatek wciskają mi kit, że ja mam na pewno program do internetu Internet Explorer.. %$$#ńcy %$#$%oleni lamerzy mówię im, że nie to oni swoje. Wreszcie poprosiłem o pomoc kumpla on wiedział co i jak. Oczywiście mam program o nazwie E (lamerzy z tepsy). U@$$#@miam patrze otwiera się ...jest super wszystko chodzi tak jak sobie wyobrażałem. Otwieram WP i myśle jak się do nich włamać, jednak wcześniej postanowiłem rozgryźć przyciski w E. Najpierw "Odśwież" ...hmm.. wącham obudowe kompa nic nie śmierdzi %@$#!ole nie odświeżam... "Start" hmm nie klikam bo mi się komputer zrestartuje a na to szkoda czasu musze jeszcze dziś WP zchaczyć...."Drukuj" po cholerę mam drukować internet...

 

Sobota 7 stycznia 2005

 

Jeszcze nie zchaczyłem WP pytam się kumpla co musze robić a on, że musze dużo czytać, szukać na gógle i nauczyć się programować. Myśle czytać mi się nie chce szukać też nie w końcu to zajmuje dużo czasu.. postanowiłem programować. Tylko co i jak. Dowiedziałem się od niego coś o językach spisałem ich nazwy i poszedłem do biblioteki.

Pytam się o książki o Cxx - nie mają takich

Pytam się o coś o Pascalu - pani mi daje biografie fizyka (nie wiedziałem, że on też zajmował się kompami) - biorę

Pytam się o coś o Pytonie - a ta mi daje atlas zwierząt... myślę i stwierdzam, że kumplowi się coś pomyliło ... głupi lamer - rezygnuję z książki

Patrzę na spis języków na kartce hmm BHP myśle eee to już miałem w podstawówce na technice "szkolenie BHP" nie wiedziałem, że to jest język - rezygnuję z książki już ten język umiem

Następna to Jawa - dostaje od pani sennik nie wiem co ma to wspólnego z programowaniem ale biorę....pomyślę w domu

Wróciłem do domu programować będę później najpierw zchacze tą cholerną WP.

Odpalam program E a tu "program wykonał nieprawidłową operację proszę skontaktować się z producentem" ...jestem zdesperowany nie mam ich adresu, dzwonię do kumpla on mi mówi, że błąd wystąpił...O NIEEEEE!!!!!!! Mam wirusa ....rozpłakałem się i usnąłem...

 

Niedziela 8 stycznia 2005

 

Okazało się, że to nie wirus... postanowiłem trochę poczytać zanim zchacze WP.. poznałem kilka haseł i pojęć, które postanowiłem dodać na końcu dziennika jako taki mini FAK.

Ogólnie idzie mi dobrze jestem chakerem od kilku dni i umiem obsługiwać specjalistyczne programy jak Paint, przeglądarkę E oraz notatnik czyli edycjusz tekstowy czas na Worda. Włączyłem go i o mało oczy z orbit mi nie wyskoczyły nie mogę się połapać wszędzie jakieś ikony, strzałki, linie, litery A, ale co tam raz się, żyje..........zacząłem się uczyć.

Przez cały wieczór wpisywałem w Wordzie swoje imię i nazwisko .. pogrubiałem, podkreślałem zmieniałem kolory. Już umiem obsługiwac profesjonalny edycjusz tekstowy. Jestem z siebie dumny..

 

Poniedziałek 9 stycznia 2005

 

Dowiedziałem się, że aby zchaczyć WP musze mieć program Linóks (nie jestem pewnien czy to się tak pisze) szukam w internecie nie ma czegoś takiego kumpel znów mnie w $@$#a zrobił... [...] lamer. A co tam zacznę chakować w windowsie. A więc klikam "otoczenie sieciowe" potem "komp02" a tu nagle komunikat "połączenie nie może zostać zrealizowane".. hmm myślę skorzystam z socjo techniki poszedłem do goscia i mu mówie, że chce się do niego włamać ale mi się wyświetla jakiś komunikat.... a koleś mnie opieprzył. Do [...] jest ta socjotechnika a Kewin Mitnik pisał, że na niej się opierał (w końcu był najlepszym na świecie japońskim chakerem). #!%#@ole socjotechnike moja wiedza o kompach mi starczy.

 

Wtorek 10 stycznia 2005

 

Kumpel pożyczył mi linóksa. Wkładam płyte i gówno windows się włącza...[...] lamer nie zna się na płytach i pożycza innym..Dowiedziałem się, że musz zbutować napęd SIDIROM i mam to zrobić w bjosie. A ja tłumacze temu !%%!##owi że nie posiadam takiego programu jak bjos. Pokazał mi u siebie w domu gdzie to jest. Teraz już wiem co i jak. Więc w domu wchodzę do bjosa i szukam ikony z jakmiś butem lub trzewiczkiem..nie ma nic.. w!!$!iłem się ci ludzi na niczym się nie znają..

 

Środa 11 stycznia 2005

 

Wale linóksa windows jest [...]. Ściągnąłem sobie wirusa żeby wysyłać tym wszystkim lamerom. Tylko najpierw muszę konto pocztowe założyć. Udało się (co tam nie ma się co chwalić każdy szanujący chaker to musi umieć) więc pora wysyłać włączyłem program pocztowy ale jest po angielsku a co tam ja chaker sobie poradzę a wieć wpisuje tam gdzie from: mój mail tam gdzie to: mój mail poniżej mail dupka, który dostanie wirusika oczywiście robaka dodałem do załączników jako Pamela Anderson XXX. Wysłałem myśle, że to chodzi szybciej niż poczta polska więc jutro powinno dojść zobaczy czy w szkole będzie się żalił.

 

Czwartek 12 stycznia 2005

 

Cholera w szkole nic nie mówił ee co tam pewnie się wstydził. Sprawdzam poczte o kurde dostałem pierwsza w życiu wiadomość mejlową i to od kolesia, któremu wysłałem wirusa. Otwarłem załącznik z Pamelą Anderson (moja ulubiona aktorka) myślę sobie nowe zdjęcie klikam 2 razy ......czarny ekran się zrobił... komp mi zgasł. Na początku myślałem, że zdjęcie jest czarne ale kumpel mi powiedział, że komp siadł L. Daje go do serwisu....

 

Piątek 13 stycznia 2005

 

Odbieram kompa za jakiś tam format ojciec zapłacił 150 zł. Sprawdzam czy wszystko jest jest Paint, E, i Word na szczęscie..Kolega powiedział mi, że mogę gadać przez neta za pomocą Gadu Gadu...Zainstalowałem go sam ... pierwszy program w życiu sam zainstalowałem (jeszcze miesiąc posiedze przed kompem i będę lepszy niż jakiś tam Mitnik). Program jest [...] a WP zchacze później

 

Sobota 14 stycznia 2005

 

Dowiedziałem się, że mogę ogladać filmy na kompie więc kumpel mi nagrał kilka..I mówi mi, że musze mieć jakieś kodeki żeby je oglądać. Sprawdzam w słowniku co to jest kodek (koder/dekoder) ...myślę mam zajebiście wieczorem zapodam sobie film. Więc podłączyłem dekoder polsatu do listwy zapuszczam film i gówno...w$$!!iłem się..i połamałem wszystkie płyty. Ze złości nie chacze WP ale gadam z kumplem przez gadu gadu....

 

Niedziela 15 stycznia 2005

 

Udało mi się ustawić obrazki w Paincie na tapetę.. już ich mam ponad 7000 i przeraża mnie miejsce na dysku bo zostało mi tylko 20 mb (czy czegoś tam a to podobno mało. I znów jest z siebie dumny udało mi się zainstalować winampa jest fajny wygląda jak wieża stereo.. tylko, że szkoda, że nie mam czego na nim słuchać bo podobno potrzebne są do tego jakieś emeptrujki..Ale cóż niedługo dojdę do tego i będę wiedział co i jak....

 

 

 

A tu mój własny mini FAK słowniczek pojęć komputerowych

 

Adres IP - Adres Internetowy Pawłowic (to miejscowość w której mieszkam)

Brama DNS - Brama Do Naszego Serwera

Chaker - osoba mająca szeroką wiedzę komputerową czyli ja

AGP - Automatyczny Graficzny Procesor (to jest procek na karcie graficznej)

TCP - Transmisyjne Centrum Pawłowic (chyba główny nasz serwer)

Linóks -program komputerowy trochę inny niż windows i gorszy niż windows. Jest też nieznany i trudno dostępny

Internet - program, w którym znajdują się wszystkie strony internetowe świata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to ja też coś w temacie

Drogi serwisie techniczny!

 

W ubieglym roku zmienilam CHLOPAKA na MEZA i zauwazylam znaczny spadek wydajnosci dzialania, w szczególnosci w aplikacjach KWIATY i BIZUTERIA,

które dzialaly dotychczas bez zarzutu w CHLOPAKU.

Dodatkowo MAZ - widocznie samoistnie - odinstalowal kilka bardzo wartosciowych programów takich jak ROMANS i ZAINTERESOWANIE,a w zamian zainsta-lowal zupelnie przeze mnie niechciane aplikacje PILKA NOZNA i BOKS.

ROZMOWA nie dziala zupelnie, a aplikacja SPRZATANIE DOMU po prostu zawiesza system. Uruchamialam aplikacje wsparcia KLÓTNIA, aby naprawic problem, ale bezskutecznie.

 

/-/Desperatka

Droga Desperatko!

 

Na wstepie pragniemy zwrócic Twoja uwage, iz CHLOPAK jest pakietem rozrywkowym, podczas gdy MAZ jest systemem operacyjnym.Spróbuj wprowadzic komende: C:MYsLALAM_ZE_MNIE_KOCHASZ, wcisnac LZY oraz zainstalowac WINE. Jezeli wszystko zadziala jak powinno, MAZ powinien automatycznie wlaczyc aplikacje BIZUTERIA i KWIATY.

Pamietaj jednak, iz naduzywanie tych aplikacji moze doprowadzic MEZA do wystapienia bledu GROBOWA_CISZA lub PIWO.

PIWO jest bardzo nieprzyjemnym programem, który w pewnych sytuacjach moze wlaczac plik GLOSNE_CHRAPANIE.MP3. Cokolwiek bys robila, pamietaj jednak, zeby nie instalowac TESCIOWEJ.

Nie próbuj tez instalowac nowego programu CHLOPAK. To nie sa wspólpracujace aplikacje i zniszcza MEZA.

Sumujac: MAZ jest wspanialym programem, ale ma ograniczona pamiec i nie moze szybko wlaczac nowych funkcji. Musisz przemyslec mozliwosc zakupu dodatkowego oprogramowania dla poprawienia pamieci i wydajnosci..

 

Osobiscie polecamy GORACE_JEDZENIE lub SEX_BIELIZNE .

 

Powodzenia,

 

Dzial Techniczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ulubiona piosenka prezydenta Lecha Kaczyńskiego?

- Lecę bo chcę!

Bojownik IRA poszedł do nieba, wychodzi św. Piotr i mówi:

- Grzeszyło się za życia?

- No grzeszyło.

- Podkładało się bombki?

- No podkładało.

- Ginęli niewinni?

- No ginęli.

- To co chciałoby się do nieba, co?!

- Nie chrzań Piotruś! Macie 5 minut żeby się ewakuować.

Jak uprawiają sex.

 

- Bankier - na raty

- Alpinista - zawsze na górze

- Inżynier - zgodnie z planem

- Listonosz - dochodzi szybko

- Polityk - kończy na obietnicach

- Dentysta - wiadomo, zawsze oralnie

- Śmieciarz - dochodzi raz w tygodniu

- Policjant - twardą pałką z kajdankami

- Szachista - bije konia nawet przy królowej

- Detektyw - tylko w ciemnościach i incognito

- Dżokej - galopuje ostro i zawsze chce być pierwszy

- Piłkarz - jak nie faul, to spalony, nigdy nie może trafić

- Dostawca pizzy - jak nie dojdzie w 15 minut, to zimny

- Nurek - ma wielkie ciśnienie, zwłaszcza, gdy jest głęboko

- Golfista - małe piłeczki, a upiera się żeby zaliczyć 18 dziurek

- Muzyk - niezwykle sprawne palce, ale potrzebuje dyrygenta

- Pracownik Biura Podróży - nigdy nie może znaleźć właściwego miejsca

- Dealer samochodów - nieważne gdzie i komu, aby tylko wepchnąć ten swój złom

------------------------------------------------------------------------------------

Koreańczycy wyhodowali nową rasę psów... O smaku banana!

------------------------------------------------------------------------------------

Dwóch Arabów miało pewne sprawy w Jerozolimie.

Udało im się je załatwić za jednym zamachem.

------------------------------------------------------------------------------------

Przychodzi baba z urwanym uchem do straganu, krew się leje, pryska na około:

- Pani da mi jeszcze jedną siatkę, bo mi się ucho urwało...

------------------------------------------------------------------------------------

Koniec roku szkolnego, dzieci przyniosły pani wychowawczyni prezenty. Marysia, której mama ma kwiaciarnię, przyniosła pudło. Wychowawczyni potrząsnęła i zapytała:

- Kwiaty?

- Ojej, skąd pani wie...

Kolejny był Marcinek, którego tata ma cukiernię. Wychowawczyni potrząsnęła prezentem i spytała:

- Czekoladki?

- Tak. Jak pani zgadła?

Następny w kolejce był Jasio, którego tata miał sklep monopolowy. Wychowawczyni obejrzała pudełko, lekko przeciekało.

Polizala i spytała:

- Wino?

- Nie...

Polizała jeszcze raz.

- Koniaczek?

- Nie.. Świnka morska...

ce99bcec4663c191.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reporterzy przyjeżdżają do najstarszego człowieka na świecie i pytają:

- Czy możemy przeprowadzić z panem wywiad?

- Muszę zapytać się taty o pozwolenie.

Zdziwieni reporterzy pytają:

- To Ty masz tatę?!

- No, poszedł z dziadkiem na ryby...

 

-----------------------

W piaskownicy siedzi berbeć, podchodzi do niego drugi i pyta:

- Ile mas lat?

- Nie wiem.

- A palis?

- Palę.

- A pijes?

- Piję.

- A chodzis na dziewcynki?

- Nie.

- To mas ctery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W małym polskim miasteczku żyje szczęśliwa rodzinka mieszańców.Matka jest cyganką, ojciec żydem.Pewnego dnia ich mały synek Mojsze idzie do mamy i pyta:

-Mamo, jeśli ty jesteś cyganką, a ojciec żydem, to kim jestem ja?

- No jak to?! Cyganem, toć ja cię pod sercem cygańskim nosiła,

cygańskie mleko piłeś. Jesteś Mojsze Cyganem.

Poszedł więc synek do taty i pyta:

- Tato, jeśli ty jesteś żydem, a mama cyganką, to kim jestem ja?

- No żydem! Toć żyd cię spłodził, żyd cię utrzymuje i jam żem cię

życia nauczył. Żydem jesteś synu

Resztę dnia Mojszez chodził zasępiony, więc rodzice po

naradzie postanowili wieczorem, przy kolacji o tym z nim

porozmawiać

- Mojszez - mówią rodzice - czemu się tak pytasz kim jesteś?

Toć to nie jest ważne, i tak cię kochamy, dla nas to nie ma znaczenia i dla nikogo nie powinno.

- Czy coś się stało? Ksiądz cię napastuje, czy dzieci

wyśmiewają?

-EEEE tam, po prostu idąc dzisiaj ulicą zobaczyłem na wystawie nowy rowerek, i wciąż nie wiem, czy się o niego targować, czy go podpindolić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Videos

  • Ogłoszenia

  • Polecana zawartość

    • Nawiew tylnej kanapy - Megane 3
      Witam, planuje zakup Megane 3 Grandtour. Przegladajac ogloszenia nie widze aby jaka kolwiek miala nawiew na tylnia kanape. Pytanie czy jesrt to do zrobienia ? Może części z laguny 3 beda pasować ? Robił, ktoś cos podobnego ? Wymysliłem sobie kupno M3 1.5 dCi 110km, do tego chciałbym na start zrobić chip zeby podniesc moment  obrotowy i zyskać pare km. Później  chciałbym wrzucić jeszcze radio 2din z możliwością podpięcia kamery cofania i gniazdo zapalniczki lub usb do ladowania dla pasazera z tylu. Aczkolwiek najbardziej mnie nurtuje czy jest opcja na ten nawiew do tylu dla pasażerów. Jeżeli to pomocne... jestem gotow zrezygnować z tego joysticka jesli takowa wersja jaka kupie bedzie go posiadać. jezeli bedzie trzeba zmienić caly ten tunel . Dla mnie jest elementem zbędnym. W tym miejscu bardziej pasowałby jakis schowek z zasuwana roletka, albo poprostu miejsce na kubek. 
       
      Jesli był taki temat poruszany to podlinkujcie. Nie znalazlem nic co by zaspokoiło moje pytania. Widziałem wątek o M4 ale te auta chyba troszeczke sie różnią ? 
       

      REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.6  - Prezes
       
       
      • 20 odpowiedzi
    • Nowy Bigster: Wyższy Wymiar Dacii
      Dacia prezentuje nowy model Bigster, który wprowadza markę na wyższy poziom, oferując unikalną propozycję w segmencie C-SUV. Ten model, zgodnie z tradycją marki, zapewnia bogactwo cech i technologii w przystępnej cenie. Bigster to samochód, który łączy solidność, przestronność i nowoczesne technologie, spełniając oczekiwania najbardziej wymagających klientów.
      • 0 odpowiedzi
    • Jak sprawdzić kod silnika?
      Czy można jakoś odczytać kod silnika i skrzyni biegów z naklejki czy VINu? Jeśli tak to jak?
      • 10 odpowiedzi
    • Cześć, w przeciągu dwóch tygodni mam odebrać swoje megane 1.3 tce 140. 
      Powiedzcie proszę bo gdzieś wyczytałem, że nowoczesne silniki wraz z olejami są tak skonstruowane, że nie trzeba wymieniać oleju po 1000-2000km od wyjechania z salonu.
      Jak to w praktyce wygląda aby samochód służył długie lata?
      • 34 odpowiedzi
    • Używana Tesla z certyfikatem
      Niedawno trafiłem na wydaję mi się ciekawą opcję, żeby wejść do świata "elektryków". Chodzi o używane samochody marki Tesla, na stronie www.tesla.com/pl_PL/inventory/used - używane można wyszukać używane modele Tesli z certyfikatem. Zakładam, że są one po weryfikacji mechaniki i elektryki. Z tego co czytałem i szukałem w necie to akumulator w Teslach trzyma swoją pojemność całkiem dobrze nawet pomimo upływu czasu, pamiętam, że był z tym duży problem w Nissanach Leaf, które bardzo szybko traciły dostępną pojemność. Wracają do Tesli, to można wejść w szczegóły ogłoszenia, są real photos i co najważniejsze roczna gwarancja. Oczywiście liczę się z tym, że zaraz zostanę zjedzony przez fanów aut spalinowych (też je lubię), ale ... taka używana Tesla z gwarancją to może być ciekawa opcja.

       
      • 17 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!