Scenic II phI Używane KZFR po 30 tysiącach czy warto? F4R

[manian]

Witam,

mam do wymiany KZFR (chodzi jak DCI) w swoim scenicu II ph I 2.0 F4R.

Już miałem zamówić nowe za 500 zł i tu kolega dostał dzwona w tył w lagunie II z tym samym motorem i proponuje mi sprzedaż tego koła za symboliczną stówkę.

W jego aucie wszystko ok - KZFR chodził normalnie a wymieniał go rok temu (wsadził nowe) i zrobił na nim 30 tysięcy.

Przyznam szczerze że 100 zł to nie 500 zł i trochę mnie to kusi.

Czy jest sens się w to bawić czy tylko nowe?

I na allegro widziałem jakieś zestawy naprawcze KZFR wymagane do poprawnego montażu - rozumiem że jak zmieniam koło to taki zestaw mi nie potrzebny (są tam jakieś śruby i simeringi)

[Optima]

Chyba bym brał te używane - jak też z 2.0. Ztego co czytałem, w naszych silnikach są inne KZFR - i wytrzymują normalne przebiegi - nie tak jak sławetne w 1.6. Zeszta inaczej kosztują na allegro i sam widzisz kiedy u Ciebie padło. Dodam, że ja swoje też wymieniałem przy przebiegu ok. 160-170 tys dopiero. Kupiłem wtedy nowe renault i do dzisiaj spokój.

[Lewy]

Moje dwa koła wytrzymały bez najmniejszych problemów przebieg rzędu 90tys. Wymieniłem wyłącznie profilaktyczne. Za stówkę można spokojnie zaryzykować.