Megane I phI Montaż halogenów-porada

[lukasfenix]

Z racji tego, iż bardzo brakowało mi halogenów w aucie, postanowiłem je wreszcie dołożyć. Niestety podłączenie nie zawsze jest banalne i nie ogranicza się tylko do wpięcia wtyczki- ale o tym później.

 

Czego potrzebujemy? Halogenów, manetki z obsługą przednich świateł przeciwmgielnych, instalacji elektrycznej, śrubokrętów gwiazdkowych, torxów, obcęgi i szczypce, szybkozłączki (trytki) oraz WD-40.

Ponieważ jestem zwolennikiem oryginalnych rozwiązań, z dawcy wyciągnąłem także kompletną wiązkę elektryczną. Niestety konieczna okazała się jej przeróbka, dlatego polecam brać razem z wtyczką od dalszej części instalacji.

 

Bierzemy się do roboty.

1. Wymieniamy manetkę na taką z obsługą halogenów. Wystarczy odkręcić 3 wkręty od dołu kolumny kierowniczej, następnie 2 wkręty od górnej pokrywy. Na koniec cienkim śrubokrętem gwiazdkowym wykręcamy dwa wkręty manetki. Wyciągamy ją w lewą stronę, odpinamy wtyczkę, zakładamy nową manete i skręcamy wszystko. Od teraz na liczniku zapala się zielona dioda przednich przeciwmgielnych, a z BSI dobiega "klik" przekaźnika.

2. Wyciągamy zaślepki z miejsc pod halo- trzymają się na 4 zatrzaskach. Wystarczy podważyć z tyłu ręką.

 

3.Układamy instalację do lamp- jak nam wygodnie, byle nie była podatna na uszkodzenia i nie było jej widać z zewnątrz. Posiłkujemy się szybkozłączkami i oryginalnymi punktami mocowania instalacji na karoserii.

4. Zdejmujemy nadkole. Jest ono dwu częściowe, łączone na górze nadkola. Pierwsza połówka przytwierdzona jest 2 wkrętami do zderzaka i 3 kołkami do karoserii. Druga połówka 2 wkrętami (na wysokości powiedzmy chlapacza), 2 kołkami i mocowaniem kabla ABSu.

5. Zdjęliśmy nadkole- oto chwila prawdy. To jak potoczy się dalsza robota zależy od tego, czy seryjnie mieliśmy montowane halo w naszym aucie (lecz poprzedni właściciel pozbył się wiązki bo zgniła albo nie była mu potrzebna), czy auto z salonu wyjechało bez takiego bajeru.

W pierwszym przypadku podpięcie banalne- w drugim czeka nas nieco "kopania".

Tak więc, jeśli po zdjęciu nadkola znajdziemy 2 owalne wtyczki żeńskie (takie z dziurkami)i kwadratową to znak, że nasze auto nie miało nigdy halogenów i instalacje musimy zrobić sami- niestety ja tak miałem.

Natomiast jeśli w przedniej części nadkola dodatkowo znajdziecie przypiętą spinką do karoserii męską końcówkę (z bolcami) to znak, że wystarczy wpiąć się nową wiązką od dawcy i temat elektryki mamy zakończony.

Tak czy inaczej skręcamy nadkole. Jeśli miałeś wtyczkę męską, pomiń pkt. 6 tego poradnika.

6. Jako, że spotkała nas smutna niespodzianka i w nadkolu były dwie wtyczki żeńskie ( spryski i czujnik poziomu płynu) + kwadratowa wtyka od syreny alarmu, a nie było czwartej od halo, musimy instalację dołożyć sami.

W tym celu otwieramy skrzynkę bezpieczników w komorze silnika, wyszukujemy czarną wtyczkę z wieloma kablami i odszukujemy kabel nr.4 w kolorze pomarańczowo fioletowym:

To właśnie na nim pojawia się "+" po włączeniu halogenów. Łatwo zauważycie, że druga czarna wtyczka ma puste miejsce na pociągnięcie instalacji.

Zatem tuningujemy naszą wiązkę od dawcy, dokładając pin który włożymy we wtykę i konektor pod śrubę dający "-".

Przewód minusowy dajemy pod śrubę, a konektor "+" do 4 otworu w czarnej wtyczce (tak by po złączeniu z drugą wtyczką trafiał na kabel od halogenów).

Spinamy razem wtyki i zamykamy skrzynkę bezpieczników. Instalacja zrobiona!

7. Ostatnia część to zamocowanie halo w zderzak. Ważne, by wyrywając je z dawcy, zabrać ze sobą także blaszki w które wkręcone były śruby. Będziemy mieli zamocowane jak z fabryki.

8. Podziwiamy efekt i sprawdzamy, czy wszystko działa:

 

Polecam!

[P_r_z_e_m_o]

teraz poproszę ładnego pdfa-a wrzucić na Download

[lukasfenix]

Spox. B)

 

Dodano: 30 cze 2015 - 21:25

Zrobione.