Megane I phI Problem z odpalaniem

[droopy]

żaden zwierzak ich nie tknie

To ciekawe, dlaczego nic ich nie przegryzie?

[Pawel]

Tego nie wiem.

NGK miałem zjedzone wszystkie 4 w różnych odstępach czasu, niebieskie Janmory też zostały zjedzone w całości.

Co ciekawe dwa Janmory zostały zjedzone całkowicie, tak że zostały tylko same gumowe końcówki.

Na Sentechach widoczne były ślady zębów (chyba tylko na jednym kablu), ale nie zostały przegryzione i izolacja nie była naruszona.

Widocznie są niedobre i na szczęście nie smakowały zwierzakom.

[PadakaMegane]

Gdzie wy mieszkacie ze wam kable jedzą? W czwartek stawiam na warsztat zobaczymy co będzie.

Edytowane 17 Września 2015 przez aston76

[droopy]

Mnie jeszcze nigdy nic nie zjadło kabli, z ciekawości zapytałem bo wiem, że niektórzy mają faktycznie problemy z fauną buszującą pod maską :)

[Pawel]

Gdzie wy mieszkacie ze wam kable jedza?

Kolega nie odjechał z parkingu P+R w Berlinie, bo miał przegryziony kabel od świecy.

[Piccolo]

Fauna bywa kapryśna. Kilkanaście dni temu (centrum Poznania) koledze który parkuje na firmowym parkingu kuna wlazła pod maskę (nie mam pojęcia jak) i zeżarła prawie całą podbitkę. Szczęście że do kabli się nie dostała (Mazda 6) Ładne toto zwierzątko ale kapryśne i żarłoczne bardziej od mojej kobiety przed/w trakcie okresu ;)

[PadakaMegane]

Zanim zrobię zakup chciałem zapytać czy ta rura pasuje do mojej meganki? http://allegro.pl/renault-megane-ii-1-6-16v-rura-filtra-powietrza-i5589185360.html

Edytowane 17 Września 2015 przez aston76

[Pawel]

Jak sam opis wskazuje jest to rura do Megane II 1,6 16V, a Ty masz Megane I 1,6 8V.

[PadakaMegane]

Tak tylko dla mnie one wygladaja identycznie. Obroty wysokie bo polamal sie silnik krokowy plus wymieni mi rure ktora juz nie nadaje sie do uzycia. Doleje plynu i zobaczymy kiedy znowu cos sie zepsuje.

 

Regulamin pkt.

5.6 - pl-literki Aston76

 

Dodano: 21 wrz 2015 - 13:11

Sprawa sie wyjasnila. Przyspawana poduszka silnika i przy zabce silnik uderzyl w kabine i pekl silnik krokowy. Rura wyczyszczona dziala na gazie, auto plyn dolany za 20zl. Zobaczymy jak dlugo bedzie bez awarii. Nowa poduszka zamowiona wiec na dniach mi wymieni.

 

Regulamin pkt.

5.6 - pl-literki Aston76

Edytowane 21 Września 2015 przez aston76

[PadakaMegane]

Witam w kolejnym problemie.

Mianowicie defacto.

Po ostatniej wymianie poduchy i podładowaniu aku, przejechałem 60km i co?? I znowu problem.

Pojechałem po zakupy, wracam do auta i auto już amen. Zrobiłem jak poprzednim razem na 4 biegu pprzepchałem go parę metrów i rozrusznik się odblokował. Niestety auto już nie odpaliło bo zakręcił jeden obrót i jakby aku doszczętnie wyczerpane. w padaczce od razu włączał się immo więc na pych nie szło. Klemów nie mam i dopiero jutro odpalę go na krótko. Niestety stało się to już 3 raz stąd moje pytanie. Co jest przyczyną?? Od czego zacząć??Jak sprawdzić czy alternator ładuje te aku bo nie wierzę że aku się rozładuwuje co tydzień :x Czyżby kolejny wydatek 300zł na aku?? Alternator widzę można za 50zł kupić ale czy to to?? Mam problemy ze elektryką więc może masa gdzieś bije i zabiera prąd z aku?? Od czego zacząć po jutrzejszym odpaleniu go na krótko??

[karllo]

Miernikiem sprawdzisz ładowanie na klemach akumulatora, a dlaczego nie miałby się rozładowywać w ciągu tygodnia akumulator, bez problemu w ciągu paru godzin może klęknąć jak masz gdzieś działającego pożeracza prądu.

A co do kupna aku to wolałbym teraz kupić najtańszy (z korkami) za połowę ceny z najdłuższą gwarancją (przeważnie dwa lata; w czasie gwarancji padnie to wymieniasz) i nawet jak walnie to nie będzie mi go szkoda, kupię następny a jak pożyje dłużej to tylko mój zysk. A ile wytrzyma nowy to już loteria i nawet te drogie nie dadzą ci pewności ze podziałają tak długo jak te co kiedyś były produkowane. Obecnie jest polityka aby produkować wszystko aby przetrzymało gwarancję a potem... :P

Edytowane 1 Października 2015 przez karllo

[PadakaMegane]

Dzisiaj rano podczepiłem pod aku jakiegoś pana ale nic nie pomogło. Zakręcił tak samo ale nic(kręceniem nie można tego nazwać). Boje się że to coś na instalacji elektrycznej jest.

 

Dodano: 02 paź 2015 - 16:31

Wszystko jasne. Aku po raz kolejny wyczerpane doszczętnie. Znajomy posprawdza miernikiem czy aby na pewno nie jest już dead. W sumie to nie wiem czy nie za mały bo ma 44ah a widziałem na forum, że polecany jest 55ah. Btw. Jestem ciekaw jak przy codziennej jeździe aku wyczerpało się w 2tyg :x ?? Może jakieś przebicie to robić czy coś pożera nieustannie prąd?? No nic problem rozwiązany pozostało jeszcze ogromne spalanie gazu.

Edytowane 2 Października 2015 przez PadakaMegane

[karllo]

Jeżeli robisz krótkie trasy to aku może nie być odpowiednio doładowany, dodatkowo jeżeli gdzieś masz nadmiarowy wypływ prądu i gotowe.

Jeżeli wyjdzie że aku jest już do wymiany ze starości/sypnął się to problem rozwiązany. Jak nie to trzeba brać miernik i sprawdzać który odbiornik pobiera prąd podczas postoju. Pamiętaj że jakaś tam wartość jest tzw. dopuszczalna dla wymaganych "odbiorników", ile u ciebie to nie wiem, może być około 10-40mA (mogę się mylić, trzeba byłoby poszukać takowej informacji).