Megane I phI Problem z kierunkowskazami.

[PadakaMegane]

Witam, zanim oddam do elektryka albo i nie to chciałbym się dowiedzieć czy ktoś miał podobny problem do mojego. Chodzi o to, że nie mam podświetlenia wewnątrz auta. Kolega wsadził dobry bezpiecznik i problem się rozwiązał (prawie). Zadowolony z naprawy wsiadam do auta odpalam, włączam kierunek i już tak zostaje. Włączam drugi kierunek zostaje już ten drugi. Wyciągnąłem kluczyki ze stacyjki a one dalej się palą :o

Wyciągnął ten bezpiecznik i auto wróciło do poprzedniego stanu czyli brak podświetlenia w aucie ale kierunki już ok :x Powiedział mi, że to problem z jakimś alarmem i trzeba to wyciąć ale o jaki alarm mu chodziło??

Edytowane 18 Listopada 2015 przez aston76

[Mario_Balo]

Witam podobny problem mam tylko, że...

Światła w aucie nie mam ale problem jest jak włączam kierunkowskaz przy otwartych drzwiach to i lampka w podsufitce mryga razem z kierunkami. Gdzie szukać problemu??

Magia

[P_r_z_e_m_o]

Standard - tylne lampy

[Mario_Balo]

Czyli tam jest jakieś zwarcie?? Czy jak tego się pozbyć?? Tych tematów jest sporo ale nie widziałem rozwiązanie tego konkretnego problemu.

A kolega wyżej?? Też jakiś dziwny problem.

[gojgien]

Dokładnie to brak masy w którejś z lamp. Zazwyczaj tylnej, bo wiele żarówek, a tylko jeden przewód masowy. I najczęściej jest to tylna lewa, bo tam jest o 21W większy pobór, ze względu na tylne przeciwmgłowe.. I pomimo że te lampy mają przewody masowe przykręcone zaraz pod nimi do karoserii, to tak się dzieje.

Przerwa, a później przegrzanie i nadtopienie występuję na kostce przyłączeniowej.

Po przewodzie plusowym prąd szuka dojścia do masy i zazwyczaj przepływa przez to co akurat jest włączone. Czasami nawet i przez oświetlenie wnętrza, by masę znaleźć na wyłącznikach masy przy otworach drzwi.

Edytowane 28 Stycznia 2016 przez gojgien

[Mario_Balo]

kurcze tak przeczytałem ten post 5x i za Chiny tego nie rozumiem.

Z Elektryki to u mnie kula. Czy mam tego szukać próbówką samochodową??

Może być coś w tej lewej lampie nie tak bo plastik od tylnej lampy jest cały połamany jak by ktoś coś grzebał tam na siłę.

Najgorsze że oświetlenia bagażnika też nie ma.

Edytowane 28 Stycznia 2016 przez Mario_Balo

[gojgien]

Rozłącz kostkę przy tej lampie i popatrz jak tam wygląda styk masowy. Zarówno z jednej jak i drugiej strony. Zapewne go zauważysz to ten najbardziej czarny, przypalony, czasami nawet z stopionym plastikiem wkoło.

Przeczyść styki podoginaj, jeśli jeszcze jest co, by ciasno trzymało i ponownie połącz.

Lampka oświetlenia bagażnika to inny obwód i inna bajka.

Przyczyna może być w samej lampce jak i w styku krańcówki przy klapie.

[Mario_Balo]

Ok to idę spróbować się pobawić z tą masą.

A jeszcze pytanie skoro przy oświetleniu.

Czy to normalne, że przy sprawdzaniu wszystkich bezpieczników przy kierownicy, bezpieczniki od świateł mijania świecą bardzo delikatnie. Wszystkie inne świecą bardzo mocno.

Chodzi ofc. o świecenie na próbówce. Bezpieczniki były wymieniane na nowe i dalej delikatnie się pali.

Tak wygląda cały ten śmietnik:

Dodano: 28 sty 2016 - 19:11

 

Z tej białej kostki po prawej:

 

Odczepiłem takie coś:

 

Auto wróciło do normalności!!! Działają światła w schowku, w bagażniku, podsufitka, pasażerów z tyłu dosłownie wszystko!!!

Tylko boję się że ta kostka może być odpowiedzialna za coś ważnego skoro auto ucina prąd do wszystkich świateł.

Chciałbym nadmienić że mam hak i ten gruby kabel od oświetlenia z tego haku idzie właśnie do tej kostki.

Edytowane 28 Stycznia 2016 przez Mario_Balo

[gojgien]

No to masz winowajcę.

Tego się tam nie spodziewałem.

A ten moduł to chyba (tak przypuszczam) układ który odcina światło przeciwmgielne albo cofania w tylnej lampie auta, jak jest podłączona wtyczka przyczepy.

Można bez tego jeździć jednak trzeba teraz odpowiednio przewody z gniazda haka przełączyć.

Po prostu zrobić takie podłączenie jakby tego ustrojstwa nie było.

[Pawel]

Ta kostka w teorii miała rozdzielać światła tak, aby przyczepka miała prawidłowe oświetlenie.

To nie jest nic oryginalnego, po prostu ktoś to sobie dołożył.

Jeżeli nie używasz haka, to temat możesz olać, a jak używasz, to niech dobry elektryk zrobi prawidłowo instalację elektryczną do haka.

[Mario_Balo]

W google na jakimś temacie napisali że ta kostka jest od haka.

Czyli ta biała kostka musi zostać zaizolowana czy może spokojnie tam w schowku sobie leżeć??

Aż nie mogę w to uwierzyć że taka kostka przysporzyła tyle problemów.

Dziękuję Panowie za szybką pomoc i naprowadzenie na problem.

[Pawel]

Jak kostka nie ma luźnych pinów, to nie zrobi nigdzie zwarcia i nie trzeba jej izolować.