Megane II phI Wysokość obrotów a zmiana biegu

[darkqq]

Witam, jako że nie mam porównania z jazdy innymi autami, to muszę się posiłkować internetem i gnębi mnie ciągle to, czy rzeczywiście zmieniam biegi na odpowiednich obrotach. Z tego co wyczytałem i z rozmów doszedłem do wniosku, że powinienem dociągnąć do 3 tys obrotów przed zmianą biegów i tego się trzymam (po zmianie na wyższy bieg, następny zaczynam od 2tys obrotów), tylko pytanie czy ma to również zastosowanie przy zmianie z pierwszego biegu na 2?

Znalazłem też wykres przedstawiający moment obrotowy i moc.

I pytanie jest takie, skoro najwyższy moment obr. jest przy ok. 4200 obrotów, to powinienem zmieniać biegi przy takim RPM? Wytłumaczyłby mi ktoś jak prawidłowo czytać te wykresy?

I drugie pytanie, przy rozpędzaniu samochodu (rozgrzanego) dodawać gazu bardziej ostro czy delikatnie, bo nie używam gazu do oporu, zazwyczaj na wpół wciśnięte.

I trzecie pytanko, na zimnym silniku zmieniać biegi przy 2500 obrotów czy zejść jeszcze niżej? W przeszłości bywało różnie (biegi zmieniałem przy 2200-2600 niezależnie czy rozgrzany), dlatego zacząłem się bardziej tym interesować, żeby może choć trochę przedłużyć eksploatację.

Czwartek pytanie, mniej związane z obrotami, jak wygląda podziałka temperatury silnika? 90 stopni to 3cia kreska od lewej?

W instrukcji mam tylko napisane, że podczas normalnej eksploatacji wskazówka nie powinna przekroczyć obszaru oznaczonego jako "a".

 

Jeśli chodzi o model jest to MII PHI, 2004 1.6 16V, 113 KM, sedan.

 

Pozdrawiam.

Edytowane 11 Stycznia 2016 przez darkqq

[Kolasov]

Na wszystko może Ci nie odpowiem ale z codziennej życiowej eksploatacji:

Wykresem posiłkuj się kiedy chcesz jeździć "sportowo" - wtedy używaj silnika w jego najlepszym przedziale, czyli właśnie między maksymalnym momentem (4000) a maksymalną mocą (6000).

Ja z tym silnikiem bieg na wyższy zmieniam przy 2500 obrotów, przy jedynce nie ma sensu tak wyrywać, można spokojnie wcześniej dać.

Zgodnie z zasadami "ekodrajwingu" powinno rozpędzać się dynamicznie wciskając gaz do 3/4.

Tak, 90 st to 3 kreska od lewej.

[rower101]

Ja za zwyczaj jak jadę "normalnie", to jadę w wymienionym przez Ciebie zakresie 2-3 tysiące obrotów. Na zimnym nie przekraczam 3 tys. obrotów i staram się operować gazem możliwie najdelikatniej. Na ciepłym silniku, w przypadku chęci jady bardziej dynamicznej, staram się podwyższać zakres obrotów, zamiast po prostu tylko wciskać mocniej gaz (z powodu tego przyzwyczajenia czuję się trochę zagubiony jak wsiadam do diesla). Inna sprawa, ze w Renault pedał gazu jest dosyć czuły i na niższych obrotach wcale nie trzeba go głęboko wciskać, żeby w rzeczywistości wymusić wysokie obciążenie (polecam przejechać się z podglądem na ciśnienie w kolektorze dolotowym, wtedy łatwo to zauważyć). Powyżej drugiego biegu unikam schodzenia poniżej 2 tysięcy obrotów, chyba że podczas turlania się bądź przy bardzo, bardzo anemicznym wciskaniu gazu.

[EnD]

Zimny silnik:

zmieniasz biegi poniżej 3tyś, meganka ma elektroniczne zabezpieczenie żeby na zimnym silniku nie przekroczyć ok. 4,5tyś obr/min (odcięcie)

 

Spokojna jazda:

utrzymujesz silnik pomiędzy 2000-3500obr/min, eco: po osiągnięciu docelowej prędkości możliwie najwyższy bieg (czasami może być nawet i 5 przy 50 jak jest teren równy. po takim manewrze nie naciskasz mocniej gazu, tylko redukcja a później gaz!)

poniżej ~2000obr/min nie naciskasz mocno gazu, silnik tego nie lubi

 

Szybkie wyprzedzanie:

przy wyprzedzaniu staraj się tak zredukować bieg żeby mieć 3800-4200 obr/min przed rozpoczęciem, szybciej i bezpieczniej wyprzedzisz, prawdopodobnie w trakcie wyprzedzania będziesz zmuszony dać jeszcze bieg wyżej.

Oczywiście po wyprzedzeniu powrót na odpowiednio wyższy bieg.

 

Dynamiczna/szybka jazda (i duże spalanie i tylko na odpowiednio rozgrzanym silniku!!)

operujesz biegami tak żeby silnik utrzymać ciągle pomiędzy 3500 - 5000 obr/min (zwalniasz - redukcja, a powyżej 5tyś nie ma sensu)

Edytowane 12 Stycznia 2016 przez EnD

[rower101]

No teoretycznie 1,6 16v osiąga P max w okolicach 6000 RPM, także jeżeli faktycznie chcemy wycisnąć wszystko co się da, to trzeba kręcić w zasadzie pod czerwone (oczywiście wskazany umiar, notoryczne kręcenie do końca to raczej kiepski pomysł).