Megane I phII Rura od wlotu powietrza do filtru powietrza

[yetiwest]

Witam Was.

Czym zastąpić oryginalną rurę przez którą wlatuje powietrze do filtra. Moja oryginalna sie rozleciała była z materiału i w środku jakiejś fiszbiny i materiał sie rozkleił. Pytałem w sklepach niestety takiej nie mają bo jest to coś w rodzaju elipsy. Proponowali mi okrągłą ale mają za małe fi. Ja potrzebuje około 70 mm a w sklepach są tylko 60 mm. Byłem w Castoramie ale tam rury wentylacyjne aluminiowe harmonijkowe najmnejsze jakie są to fi 80 a to jest sporo za dużo ;/. Z ciekawości pojechałem do serwisu Renault to jak mi powiedzieli za tą rurę z wlotem i częścią obudowy filtra to mnie z butów wyrwało (365 zl). jakby ktoś nie wiedział o co mi chodzi to widać to na zdjęciu poniżej

[P_r_z_e_m_o]

Kup fi60, rozetnij z jeden koniec, dopasuj do wlotu tłumika(tej czarnej puszki) ładnie owiń to jakąś taśmą i po problemie. Drugi koniec jest nieznacznie większy ale i tak ładnie się trzyma na końcówce, która pobiera powietrze.

Taka rura kartonowa do poloneza kosztuje coś ok 10 zł.

Ładne może nie jest ale tak "przerobiona" rura spełnia doskonale swoją funkcję, jeżdżę z taką rurą już jakiś czas.

Albo szukaj na szrotach mogą mieć oryginalne.

[Piok]

Na szrocie bym nie szukał - praktycznie w kazdej megance ten przewód "pęka" tuż przy obudowie filtra. najprostsza metoda to szara taśma techniczna (taka z siatką w środku) oblepiasz dookola i z glowy.

Dla bardziej wymagających taśma dwustronna (tez wzocmiona) i potem dookola czarna tasma materiałowa. Nie widać że naprawiane :P

pozdrawiam

PS Calość nazywa sie "przewód ssący" (na twoim zdjęciu brakuje tylko jego trzeciej cześci - wlotu powietrza i faktycznie kosztuje w orginale ponad 300zł :P

[yetiwest]

Panowie dziękuje za porady. Zrobiłem tak jak kolega wcześniej radził przewód harmonijkowy fi 60mm rozciąłem dosztukowałem i metalowa opaska zaciskowa, na koniec taśmą izolacyjną owinąłem i gra gitara. Zamknąłem się w kwocie 15 zł wole 20 razy tak naprawiać niż kupić to w serwisie :P

Jeszcze raz dzięki.

 

Reasumując- problem przestał istnieć, sposoby naprawy i koszta podane, temat można zamknąć i nadać mu rangę "półkownika". (poleży na półce dla potomnych, którym przytrafi się to samo) - gojgien