Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Transport dziecka autystycznego.


grzes70

Rekomendowane odpowiedzi

Znajomi mają głęboko autystyczne dziecko.Dość często zachodzi potrzeba przewiezienia pociechy autem i tu zaczyna się problem.

Dzieciak nie usiedzi w miejscu,wychodzi z pasów.

Padł pomysł,aby zamontować 5 punktowe pasy.

Ktoś ma jakieś doświadczenia w tym kierunku,czy to się w ogóle sprawdzi?

Ewentualnie możecie warsztat w okolicach Piły który podejmie się takiego zadania?

Bo przy okazji przeróbki auto musi stracić jak najmniej ze swojej funkcjonalności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeróbka pasów w aucie?. Pięciopunktowe pasy to oznacza więcej miejsc ich kotwiczenia do nadwozia, a to się równa z wykonaniem stosownych otworów w nadwoziu. elementy kotwiące pasy do nadwozia są przykręcane śrubami z drobnym gwintem. Nie wspomnę o tym że miejsca wiercenia i gwintowania otworów do tych śrub muszą być pogrubione - lub wspawane specjalne o tym wymiarze gwintu nakrętki. Można szukać w warsztatach przygotowujących auta do sportu,gdzie pięciopunktowe pasy to standard.Podejrzewam że ta usługa + pasy może nie mało kosztować. Nie wiem jak takie przeróbki mają się od strony prawnej , też musisz popytać. Tylko czy aby takie dziecko również nie rozepnie takich pasów?.Ja wiem że pasy sportowe pięciopunkowe odpina się również łatwo , a nawet lżej i biorąc pod uwagę realia rajdów samochodowych muszą one umożliwić wyswobodzenie się z nich jedną ręką. Może po prostu lepiej aby w czasie jazdy był razem z dzieckiem opiekun.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zawsze można zapewnić obecność dodatkowej opieki na czas jazdy.Nie chodzi też by dziecko na siłę krępować,na drodze zdarzają się różne sytuacje i lepiej aby było zapięte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój syn choruje na autyzm, ale na szczęście nie ma problemu z jazdą. Łukasz ma już 12 lat, a jeździmy z nim do różnych specjalistów od drugiego roku życia. Jedyne co, to najchętniej jeździ w foteliku, chociaż już nie musi. Tak się przyzwyczaił i czuje się pewniej. Na szczęście syn jest dość drobnej budowy, a fotelik jest dość duży. Łukasz po wejściu do samochodu od razu zapina pasy, bo tak się nauczył i nawet jak wyjażdżam z nim z garażu, to jest zapięty. Muszę również uważać aby zablokować drzwi, bo w czasie jazdy sprawdza, czy przypadkiem nie da się ich otworzyć. Jeździ tylko z tyłu, nawet jak sam z nim jadę. Próba jazdy z przodu skończyła się włączeniem wszystkiego, co było w zasięgu rąk. Myślę, że tak, jak napisał kolega cezar1965, najważniejsza jest opieka, w każdym razie do czasu, aż chłopiec zrozumie, że musi jeździć w pasach. Nie piszesz ile lat ma dzieciak. Może jakiś duży fotelik z pasami pięciopunktowymi wchodził by w grę. Zapięcie pasów fotelika prędzej da się zabezpieczyć przed odpięciem przez dziecko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!