Kwestia pobierania plików.=

[adrian_di3]

Chciałbym z góry przeprosić, że swoją przygodę na forum nie zaczynam od przywitania się, obiecuję że uczynię to niezwłocznie. Jest jednak rzecz, od której mnie bolą oczy i chciałbym o tym napisać, mimo że Ameryki nie odkryję.

 

Przy pobieraniu plików na forum, widnieje tekst:

 

"UWAGA! USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Art. 23. 1. Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego. Art. 231. Nie wymaga zezwolenia twórcy przejściowe lub incydentalne zwielokrotnianie utworów, niemające samodzielnego znaczenia gospodarczego Art. 34. Można korzystać z utworów w granicach dozwolonego użytku pod warunkiem wymienienia imienia i nazwiska twórcy oraz źródła. Podanie twórcy i źródła powinno uwzględniać istniejące możliwości. Twórcy nie przysługuje prawo do wynagrodzenia. Regulamin: 1) Pliki można ściągać jeśli ma się ich oryginał i ściągnięty plik będzie służył jako kopia zapasowa... 2) Możesz ściągać pliki nawet jeśli nie masz oryginału pod warunkiem że po 24 godzinach zostaną one usunięte 3) Administracja forum nie ponosi żadnej odpowiedzialności za pliki i za ich niepożądane działanie Zgodnie z polskim prawem ściągnięte pliki posiadające prawa autorskie można przechowywać na dysku przez 24h. Administrator forum nie odpowiada za znajdujące się tu pliki. Jeśli chcesz pobrać pliki musisz po 24h (od momentu pobrania ich na dysk) skasować je ze swojego komputera."

 

Wszystko jest pięknie, ustawa jest okej. Problem pojawia się po cytacie z ustawy.

 

"Zgodnie z polskim prawem ściągnięte pliki posiadające prawa autorskie można przechowywać na dysku przez 24h. Administrator forum nie odpowiada za znajdujące się tu pliki. Jeśli chcesz pobrać pliki musisz po 24h (od momentu pobrania ich na dysk) skasować je ze swojego komputera."

 

Droga Administracjo, to jest ściema. Nie istnieje coś takiego w polskim prawie, jak możliwość przechowywania plków na dysku przez 24h. To zwykły łańcuszek, który ma uspokoić ludzi by nie bali się ściągać. Nie jestem jakimś agentem, który broni praw autorskich, każdy z nas ściąga pliki z internetu i nie ma co się oszukiwać, że ktoś tego nie robi, ale nie powołujmy się na fikcyjne prawa, których w polskim systemie legislacyjnym po prostu nie istnieją.

 

I nie, nie jestem jakimś studenciakiem prawa, co przyszedł na forum i walnął posta, by się popisać. Po prostu strasznie nie lubię wprowadzania ludzi w błąd. Pozdrawiam.

[Krzychu]

Przyznam, że treść została zaczerpnięta z innego serwisu dawno temu i nie chodzi tu o celowo wprowadzanie w błąd i zachęcanie do pobierania plików. Jeżeli poczujesz się lepiej to zweryfikuję tę treść i w przypadku negatywnej weryfikacji zostanie ona usunięta - chodzi o zapis o przechowywaniu plików. Poza tym jeżeli do jakiegoś pliku są zgłaszane roszczenia to od razu jest usuwany z downloadu. Wiec zapis tak na dobrą sprawę jest faktycznie zbyteczny.