Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Otóż ostatnio zauważyłem problem z moim komputerem - a raczej z pokazywanym przez niego chwilowym spalaniem.

Problem polega na tym że w momencie podjazdu pod górkę, i przyciśnięcie przy tym więcej gazu tak by auto szybciej jechało - po chwili na chwilowym spalaniu robi się dość duży skok.
I tak jak normalnie przy tej samej prędkości pokazywał np: 5,5 litra to po takim podjezdzie pod górkę pokazuje mi minimum 7,5 - 8,0 litra. Problem sam nie znika - trzeba zgasić i ponownie odpalić samochód.

 

Zastanawia mnie tylko fakt czy w momencie kiedy komputer zaczyna pokazywać takie cuda, czy auto rzeczywiście nie zaczyna w tym momencie więcej spalać.

Trochę to irytujące, czy ktoś z was miał taki problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Jedai napisał:

Problem polega na tym że w momencie podjazdu pod górkę, i przyciśnięcie przy tym więcej gazu tak by auto szybciej jechało - po chwili na chwilowym spalaniu robi się dość duży skok.
I tak jak normalnie przy tej samej prędkości pokazywał np: 5,5 litra to po takim podjezdzie pod górkę pokazuje mi minimum 7,5 - 8,0 litra.

Ja tu nic dziwnego nie widzę. Wiadome, że aby utrzymać prędkość lub przyspieszać pod górkę trzeba dodać więcej gazu i większe jest obciążenie silnika niż podczas jazdy po prostej więc siłą rzeczy rośnie spalanie.

 

Edytowane przez pbet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, pbet napisał:

Ja tu nic dziwnego nie widzę. Wiadome, że aby utrzymać prędkość lub przyspieszać pod górkę trzeba dodać więcej gazu i większe jest obciążenie silnika niż podczas jazdy po prostej więc siłą rzeczy rośnie spalanie.

 

No to jest normalne. Ale nie zrozumiałeś mojego przekazu. Owszem na górce wzrasta - ale jak górka się kończy i jadę dalej, to mimo płaskiego terenu spalanie dalej pozostaje większe o kilka litrów - nie normuje się. Dopiero jak się zatrzymam, wyłączę i włączę silnik - to spalanie wraca do normy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Jedai napisał:

Ale nie zrozumiałeś mojego przekazu.

Możliwe. No ale ok. Jak już podjedziesz pod tą górkę i znów jedziesz po płaskim, odejmiesz gazu np. całkowicie (silnik hamuje) to chwilowe nie spada do zera? Lekko muskasz gaz przy około 2000 obrotów i dalej chwilowe masz 7,5-8?

Edytowane przez pbet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też nie widzę tu nic dziwnego, muszę sprawdzić u siebie, a jak wjeżdżasz na górkę to na jakim biegu? a potem zmieniasz na wyższy? Nie wiemy też jaka to górka, czy duże wzniesienie że trzeba zredukować np. do trójki, czy lekkie które można pokonać płynnie np. nie redukując piątego biegu?

Zresztą z tego co zauważyłem to nawet przy zwyczajnym poruszaniu się po mieście chwilowe spalanie co chwilę zmienia wartości, że trudno nadążyć za tym, raz trójka, raz czwórka, raz więcej gazu raz mniej, a średnie spalanie jakoś utrzymuje się na w miarę stałym poziomie

Edytowane przez prezes72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe nie chłopaki - górka stroma i długa. Rozpędzam się normalnie i dobijam do 5 biegu. Wiadomo spalanie większe bo większe obciążenie. droga robi się płaska i normalnie pokazuje mi przy stałej jeździe od 4 do 5,5 a po pokonaniu tej górki pokazuje od 7 litrów w górę. i to przy muskaniu gazu. Normalnie spadało spalanie nawet do 3 litrów. 
Dopiero reset wyłączeniem i włączeniem i spalanie pokazuje juz normalnie. Tylko po podjeździe pod dłuższą górkę dostaje wariacji. 
A tak jak mówisz przy spokojnej dalszej jeździe już po płaskim przy obrotach mniejszych nawet niz 2000 - dalej spalanie wariuje i pokazuje ponad 7 litrów.
To że chwilowe skacze to ja wiem ale jak wskakuje na obwodnicę i jade na piatym biegu to spalanie oscyluje w granicach 5 litrów. A po tych większych górkach coś się przestawia i nawet na płaskiej drodze czy nawet z górki przy delikatnym dotknięciu gazu jest około 7-8 litrów.

Jak odejme gaz całgowicie to spalanie jest 0,0 jak dotykam (po pokonaiu górki) to tak jak mówiłem jest dużo za duże niż normalnie. bez podjeżdzania pod większe wzniesienia spalanie chwilowe jest normalne.
Dla przykładu jazda bez górki na 5 biegu z prędkością 80km/h to spalanie około 4,5 do 5 litrów. Po omawianej górce taka sama jazda i spalanie nawet do 10 litrów i nie mniej niż 7,5-8.

to tak troche jakby komputer się zawieszał. i pomaga wyłączenie i włączenie zapłonu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm... A próbowałeś zresetować spalanie w czasie jazdy? Ciekawe co by Ci pokazało. Mógłbyś porównać i zrobić reset spalania po pokonaniu tej górki i zgaszeniu auta, a za drugim razem tylko zatrzymanie i reset bez gaszenia. Następnie przejedź tak samo jakiś kilku kilometrowy odcinek. Obserwuj przy tym chwilowe ale na końcu zobaczysz jakie Ci wyjdzie średnie. To oczywiście nie rozwiąże Twojego problemu ale dowiesz się czy faktycznie coś się zawiesza i oszukuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!