Megane I phI Małgosia robi "pyr-pyr"

[Van GORRE]

Witka

Megane I, V8, 1.6e, 95 KM, 97rok. + LPG (BRC)

Wymienione części to:

-Kable WN (bougicord)

-Silnik krokowy (siemens)

-poduszki (sasic)

-świece (ngk)

-była na komputerze (nic nie wykazał)

-wymieniłem jakiś wężyk od powietrza (był niedaleko silnika krokowego)

Obroty swego czasu falowały ale po wymianie części, ustało (obrotomierz nie "lata tam i z powrotem"). Obecnie problem rysuje się jeszcze tak ,że Małgosia ma ma "3 fazy" obrotów. Po odpaleniu (obojętnie czy zimna czy ciepła) ma 1000-1100, po przejechaniu krótkiego odcinka i zatrzymaniu się/zwolnieniu na bieg jałowy, obroty spadają na 600 (więc trochę za mało). Od czasu do czasu, silnik jakby ustaje z pracą na sekundę - obroty spadają na 300-400, już prawie ma zgasnąć! A tu nagle wskakuje na poprzedni stan "pyrkania" czyli około 600 obrotów. Jednak pomimo wyżej wymienionych objawów i zmian na obrotomierzu to obojętne jakich by Małgosia obrotów nie miała to na biegu jałowym/jedynce zawsze "pyrka", tak jakby wysysała resztki paliwa i ledwo utrzymywało silnik przy życiu. Ciągnie tak cały czas i do tego telepie budą (mimo ,że poduchy wymienione).

Bardzo rzadko ale zdarza się ,że na 3-4 sekundy ma prawidłową pracę silnika, nie telepie budą a obroty są identyczne jak zawsze (obojętnie czy 600 czy 1000)! Tyle ,że zaraz po tym towarzyszy "zdławienie się" (spadek na 300-400 obrotów) i znowu zaczyna pyrkać).

Cały problem "od strony rury wydechowej" wygląda tak ,że auto zamiast równomiernie wyrzucać spaliny to jakby je "wypluwało"

 

Innych usterek nie stwierdziłem, pali normalne ilości gazu (około 7,5L na trasie , 8,5-9l z założonymi alu-felgami) czy benzyny. Moc silnika w normie.

 

Byłem z nią na badaniu komputerem a później wymianie części a następnie u zwykłego mechanika od klucza. Bez widocznych zmian. Ostatni mechanik stwierdził ,że może być coś nie tak z elektryką... ale co? Panowie, macie jakieś pomysły?

[mski]

Ja miałem podobnie, ale problem leżał w moich nowych świecach, wymieniałem na takie jak ty i megi zaczęła gorzej pracować( nagłe spadek obrotów, nie falowanie, a nawet przerwa z pracy silnika taka na moment), wymieniłem na takie dedykowane do renault i już nie ma problemu.

[Van GORRE]

Właśnie umówiłem się na poniedziałek do mechanika na regulację zaworów (jeden telepie) więc jest do regulacji. Przy okazji podłączyliśmy pod diagnostykę. Emisja CO/ CO2 jest za duża itp. przepuszcza przez siebie paliwo nie spalając go.

[Cięcie]

Zobaczę jak będzie po regulacji zaworów, jeżeli dalej będzie psocić to wymieni się świece, bo to też może być ich przyczyna.

 

W poniedziałek/wtorek zdam relację.

Radzę się zapoznać z regulaminem forum - zwłaszcza odnośnie cytowania. - Prezes

[lepper_pl]

może jakaś głupia usterka cewek.

[Van GORRE]

Zawory wyregulowane + regulacja przepustnicy i śmiga jak powinna :)