Scenic II phI podwyższone obroty jałowe

[BoboPL]

Witam Wszystkich.

pacjent: Scenic II 1.6 16V, przebieg 263kkm

przy 262km zrobiłem: wymiana rozrządu, wymiana świec (+ naprawa gwintu 3 cylindra), wymiana sprzęgła (tarcza, docisk, wysprzęglik), inne (pomijalne): łożyska alternatora, sworznie, drążki, końcówki drążków, łączniki stabilizatora. Z braku czasu musiałem zrobić wszystko w jednym czasie i o tyle trudniej jest mi zlokalizować powód następującego problemu:

od tamtej pory po przegazowaniu lub wrzuceniu na luz przy dojeżdżaniu do skrzyżowania czasem obroty zatrzymują się na ok.1100/min. Po pewnym czasie spadają do właściwego poziomu, ale jest to na tyle irytujące, że włączam bieg, przytrzymuję wciśnięty hamulec i popuszczam sprzęgło- w ten sposób przyduszam go lekko do właściwych obrotów jałowych i tak już zostaje. Samoczynnie obroty się nie podwyższają. Sprawdziłem czujnik sterowania KZFR, położenia wałka rozrządu (ich odłączenie sygnalizowane jest od razu błędem) , temperatury zasysanego powietrza. Nie wiem tylko jakie wskazania powinien dawać odczyt MAP sensora (czujnika podciśnienia). Dodam, że przepustnica była odłączana po uprzednim odłączeniu akumulatora. Po sprawdzeniu na komputerze widać, że zawyżonym obrotom towarzyszy uchylenie przepustnicy, więc wykluczam zasysanie lewego powietrza. Podejrzewałem też niewłaściwie ustawiony rozrząd, ale wczoraj sprawdziłem ustawienie z trzpieniem ustalającym i liniałem (blokadą) wałków rozrządu i wszystko jest ok. Pomóżcie proszę, bo mnie się pomysły skończyły.

 

Dodam jeszcze, że rozrząd wymieniałem już po raz trzeci w tym samochodzie i tu mam sporą pewność, że jest OK.

Edytowane 2 Czerwca 2019 przez BoboPL
dopisanie info

[droopy]

Zacznij może od najprostszego, od wyczyszczenia przepustnicy. 

[BoboPL]

Wyczyszczona na "błysk"!

 

Wyjaśniło się!

Zawór par paliwa (EVAP-Evaporative Emission System). Wymontowałem go, ponieważ doprowadza opary do dolotu już za przepustnicą i to nie dawało mi spokoju. Faktycznie, zamknięty zawór (brak zasilania) przepuszczał powietrze wdmuchiwane do niego. Podłączony pod zasilacz 12V otwierał się i umożliwiał przepływ większej ilości powietrza. Na uruchomionym silniku i podłączonym zaworze od strony dolotu zatykałem palcem jego wlot i okazało się, że zasysanie jest dość silne (przewód zasilający zawór odłączony). Zrobiłem więc korek z masy silikonowej, zatkałem wlot zaworu i zrobiłem test przegazowywania - obroty jałowe w normie!

Edytowane 2 Czerwca 2019 przez BoboPL