Czołem :)
Nie znalazłem na forum podobnego tematu, więc zakładam nowy.
Problem pojawia się wyłącznie w gorące dni (zimą nie ma z tym problemu) przy poruszaniu się w mieście (czyli podczas częstszego używania sprzęgła). Wówczas w całym zakresie wciskania pedału coś piszczy jakby otwierać stare drzwi. Oczywiście im wolniej puszcza się pedał, tym mocniej piszczy i odwrotnie. Dodatkowo można też wtedy wyczuć niewielkie tarcie. Z niezależnych źródeł (serwis oraz mechanik) wiem, że samo sprzęgło oraz współpracujące z nim podzespoły są sprawne. Smarowanie WD40 oraz smarem silikonowym wszelkich śrub, łączeń itp. nie pomaga, a nawet jeżeli pomaga, to tylko na kilka minut, a potem wszystko wraca do stanu poprzedniego. Za smarowanie brał się również serwis, ale też bez efektów. Szukam pomysłów co z tym zrobić, bo już od trzech sezonów strasznie męczy mi ucho, przez co fatalnie się jeździ.