knq

Witam. Z racji tego, że pozbyłem się swojej Megane pozostało mi po niej kilka wspomnień na sprzedaż. Prosiłbym, aby ktoś rozpoznał moje części i powiedział mi czy są kompletne, bo ja mam takie sobie pojęcie o samochodach, a potrzebuję paru groszy na wakacje :) Części są do Megane 1.4 8V. Proszę także o jakieś wskazówki przy sprzedaży części przez allegro - jaką dać "gwarancję" i jak zabezpieczyć się przed oszustami, aby nie odesłali mi części niesprawnej w zamian za moją twierdząc, że moja jest niesprawna i żądając zwrotu pieniędzy. Fajnie byłoby gdyby ktoś napisał mi ile mogę wziąć za wrzucone przeze mnie części. Monowtrysk z silniczkiem krokowym (nie mam pewnosci czy jest kompletny) Kolektor ssący Komputer z zdjętym immobiliserem (pewności nie mam, bo nigdy z niego nie korzystałem ale dawałem do elektronika, żeby zdjął) PS. Nie bardzo mogłem wybrać odpowiedni dział, więc jeśli ten jest nieprawidłowy proszę o przeniesienie.

Doszło do pomyłki. Zalewało mi skrzynkę bezpieczników przy akumulatorze (na początku myślałem, że to jest UHC). Potem zacząłem myśleć, że komputer silnika (to co dałem w czerwonym kółku) to UHC. Rozumiem, że UHC jest wewnątrz kabiny pojazdu tam gdzie wewnętrzne bezpieczniki (lewe kolano kierowcy)? Da się to jakoś wymienić? Słyszałem, że po wymianie na inny samochód nie będzie zapalać. Jak droga może być naprawa lub kupno nowej takiej części? Jest mi ktoś w stanie polecić dobrego i taniego elektryka z Warszawy i okolic, który mi to zrobi? Bo niestety, ale w moim rodzinnym mieście każdy tylko rozkłada ręce.

Byłem u mechanika. Popatrzył, popatrzył i stwierdził, że to najprawdopodobniej przekaźnik w kolumnie kierownicy i przerywacz czy jak to tam się nazywa. Jak myślicie, jest to możliwe? Czy wymienione części są drogie? Czy to co jest w czerwonym kółku to jest UCH? Przepraszam, że się tak motam, ale już głupieję. Jeśli tak to mam w domu drugi taki działający moduł ze zdjętym immobiliserem.

Niestety kierunkowskazy i wycieraczki po 1,5 miesięcznym okresie spokoju znowu przestały działać na 1 dzień. Żeby było śmieszniej dziś działają normalnie. Byłem u elektryka i powiedział, że to na 90% moduł BSI. Ogólnie wystraszył mnie, bo powiedział, że to duże koszta itd. Czy moduł BSI to rzecz pokazana na tym zdjęciu? http://imageshack.us/photo/my-images/18/imag0025pn.jpg/ Jeśli tak to byłbym uratowany, bo mam w domu drugi taki moduł z usuniętym immobiliserem (powinien się przyuczyć). Proszę o pomoc, bo Megi doprowadza mnie do szaleństwa jak każda prawdziwa kobieta :) Zgodnie z regulaminem dodawania zdjęć fotki mają się wyświetlać na forum, popraw lik do zdjęcia. Dodano: 12 lis 2011 - 09:29 Panowie proszę o pomoc, bo jestem załamany... Po 2 miesiącach, gdy wszystko było OK wycieraczki i kierunkowskazy znowu nie działają(samochód bez trudu odpala) Co to u licha może być? Ogrzewanie tylnej szyby również nie działa (wnioskuję po tym, że nie zapala się kontrolka). Reszta świateł działa OK (normalnie pokazują się też na tablicy rozdzielczej). Dmuchawa również OK. Dodam, że awaryjne też nie działają... Byłem u elektryka i coś mówił o rozwalonym BSI. Ma ktoś podobne doświadczenie? Proszę o każdą radę, bo w moim mieście raczej nikt nie jest w stanie mi pomóc... Dodano: 12 lis 2011 - 11:25 Aktualizacja: Osuszyłem skrzynkę bezpieczników w podszybiu, poprawiłem bezpiecznik i kierunkowskazy przez chwilę dobrze działały. Teraz świecą ciągłym światłem. Słyszałem, że jeśli chciałbym wymienić tą skrzynkę to samochód by nie zapalał. Czy to prawda? Wcześniej zaobserwowałem, że woda kapie dokładnie na ten przedostatni bezpiecznik odpowiedzialny za wycieraczki i kierunkowskazy. Można to jakoś wyjąc i wyczyścić? Proszę o pomoc.

Wymienilem 2 ostatnie bezpieczniki i dziala Ale w trakcie jazdy nie bylo wycieraczek i kierunkowskazow. Po jakichs 30 minutach dzialalo juz dobrze i nic sie nie dzialo. Jak myslicie co to moze byc? Moglby ktos pokazac jakis przyklad zabezpieczenia tej skrzynki przed woda i wilgocia? Regulamin pkt. 5.6 - pl-literki P_r_z_e_m_o Dodano: 30 Jul 2011 - 18:04 Problem niestety się ponawia. Wymieniłem wszystkie bezpieczniki i 90% czasu działają zarówno kierunkowskazy jak i wycieraczki. Jednak od czasu do czasu nie wiedzieć czemu nie działają. Ma ktoś jakieś pomysły? Może zaśniedziały te wtyczki? Proszę o szybką poradę, bo będę sprzedawał swoją Megane i chciałbym ją zrobić na cacuszko.

Witam po długiej przerwie od problemów z Megi... Wsiadam dzisiaj do samochodu, żeby zawieść mamę do pracy, bo pada mocny deszcz. Samochód elegancko odpalil, chce włączyć wycieraczki... no i na chęciach sie skończyło. Dodam, ze wczoraj w ulewie sprawowały się bez zarzutu. Oczywiście baaaaardzo długo czekałem, aż możne załącza, no ale nie załączyły. Jedynie na chwile włączyła się tylna wycieraczka na bardzo wysokiej prędkości. Czy to możne być wina zamoczonego modułu sterownika (nie wiem jak się to nazywa) przy akumulatorze w podszybiu? Bo sprawdzałem i jest cały mokry, coś musi być nieszczelne bo cieknie tam woda. Z góry dziękuje za szybka pomoc bo miałem dziś jechać do mechanika z tłumikiem, bo chyba po raz 3 w ciągu 3 lat się urwał...

Bylem u gazownika, gazownik stwierdzil, ze to cos z ukladem zaplonowym :) Czyli do sprawdzenia mam: swiece zaplonowe, przewody WN (te obie rzeczy wymienialem rok temu, a jezdze malutko - mozliwe, ze padly?), kopulka, palec... Mam pytanie w czy w moim aucie sa cewki?

Ostatnio jeździłem na benzynie. Wtedy przy przyspieszaniu czuć takie delikatne szarpnięcia (nie zawsze, dość rzadko i są one naprawdę delikatnie wyczuwalne - jakby w ułamku sekundy nie podano paliwa). Jednak na gazie nie da się kompletnie jeździć... Nawet na biegu jałowym przy przegazowaniu obroty są mało stabilne - przegazuje a przy opadaniu wskazówka opada prawie do samego dołu i dopiero się podnosi. Po ruszeniu i zmianie biegu wygląda to mniej więcej tak jakby samochód chcial jechać raz do przodu raz do tyłu, a szarpanie jest naprawdę bardzo mocne. W momencie szarpania tłumik szarpie tak jakby miał sie urwać i dochodzą z niego dźwięki jakby strzały. Poduszki wykluczyłem. Ja obstawiam cewki, ewentualnie zawór EGR, a swoją drogą muszę jechać do gazownika na zmianę filtra gazu i regulację...

Witam. Mam kolejny problem ze swoja Megane. Czasami po zmianie biegow, juz po puszczeniu sprzegla (chwile po) samochod mocno zaczyna szarpac. Jest to tak mocne, ze az slychac jak tlumik prawie sie urywa. Trwa to chwile. Wczoraj np po redukcji samochod mocno szarpal przez jakies 3 sekundy. Nie dzieje sie to jednak zawsze. Osobiscie podejrzewam siadajace sprzeglo (ale wtedy przy szarpaniu obroty robilyby sie wysokie?), ew. cos z wtryskiem paliwa/gazu? Prosze poradzcie cos, bo juz na prawde zaczynam miec dosc swojej Meganki... "alt" się kłania-popraw.

Witam. Wczoraj wracalem z dosc dlugiej trasy do domu. 30 km przed moim miastem przy wyprzedzaniu pedal gazu jakby sie zapadl, silnik wszedl na najwyzsze obroty (zmiana biegu) i musialem pedal odbic noga od spodu. Otworzylem maske, pociagajac za linke gazu wszystko chodzilo elegancko, wiec problem raczej tkwi w samym pedale gazu. Pozniej poruszalem nim - gora dol, gora dol, i slyszalem wyrazny opor (jakby dostal sie piasek i tarl). No, ale w koncu puscilo i z lekkim opoznieniem, ale pedal gazu zaczal wracac do poprzedniego polozenia i udalo mi sie normalnie dojechac. Po dojechaniu sprawdzilem pedal - nadal slychac jakies tarcie. Wzialem plyn czyszaco-smarujaco-konserwujacy chcialem popsiukac, jednakze, miejsce skad dochodzi "szuranie" jest mocno obudowane, widac jakas srubke, ale boje sie ja odkrecic, zeby nie zepsuc do reszty. Podejrzewam, ze jest tam jakas sprezyna, ktora po prostu sie wyboczyla. Prosze o rady, bo srednio chce mi sie jechac z tym do majstra, bo zaraz wymieni mi pol samochodu. [ Dodano: 2010-07-27, 22:22 ] Nikt nie mial takiego problemu, jak moj? :|

Witam. Wczoraj po jakims 1,5 tygodnia zobaczylem swoj samochod (nie bylo mnie) porysowane lewe tylne nadkole i troche powgnieciane. Facet zostawil karteczke za lusterkiem z numerem telefonu. Poniewaz jestem mlodym kierowca, prosze was bardziej doswiadczonych o rady jak to zalatwic. Mam juz wydrukowane oswiadczenie o szkodzie drogowej (http://www.v10.pl/archiwum/prawo/wzorydokumentow/wspolne_oswiadczenie_pl-en.pdf) nadaje sie to? Powiedzcie mi z grubsza jak to zalatwic, zeby nie byc stratnym, a zeby Megi byla piekna jak kiedys. Bardzo prosze o pomoc. Pozdrawiam i dziekuje.

caly przod

Jednak okazalo sie, ze to lozyska. 80 zeta/sztuke Ale wymiana - 170 zlotych (+ naciagniecie paska klinowego) to juz calkowicie mnie zaskoczyla. Typ ze mnie zdarl, czy jak?

Nigdy wczesniej nie byly potrzebne. Mam ciagle te same felgi i wczesniej tego nie bylo. Po za tym na innych kolach jest dobrze, a sa zalozone identyczne felgi. Kolo przednie - prawe.

Po zalozeniu kol z nowymi oponami, zauwazylismy z wulkanizatorem, ze kolo mocno kiwa sie na boki. Kiedy stoi zakres ruchu jest mniejszy niz po podniesieniu auta. Przy "kiwaniu" kolem na boki slychac jakby taki metalowy stuk w glebi, zakres tego ruchu nie jest duzy, ale jednak kolo lata, boje sie jezdzic, zeby sie nie urwalo w trakcie jazdy. Nie zauwazylem zadnego wycia. Czy to moze byc lozysko? Piszczie wszystko co wam przyjdzie do glowy. Z gory dziekuje za pomoc. Pozdrawiam.