Wydryszek

Taka ciekawostka, już tysiak taniej za auto a cena miała być nie do ruszenia nawet 100 złotych. Przed chwilą znajomy zadzwonił do niego z własnej inicjatywy i powiedział, że sprzedający dalej pali głupa, że nic nie było robione z autem a jak usłyszał, że na forum jest raport to przyznał, że to chodzi tylko o malowanie.

grubo

Też prawda. Mam tylko wiedzę ogólnikową, poza tematem części. Niemniej jednak łącznie to auto miało szkody na ~10+ tysięcy eur, więc odpuściliśmy. Wcześniejsze dwie naprawy w ASO z ubezpieczenia, ta poza ASO i się już nie dowiemy co to było. Za raport zapłaciłem i wolę się nim podzielić.

@meganecoupe02 Napisałem PW w sprawie scenica. Co do 4k eur z tej wyceny... ciekawe czy przewidywało to wymianę na nową z malowaniem, czy tylko prostowanie itp. Jeśli wymianę z malowaniem to w tej cenie jeśli chodzi o tylną ćwiartkę i dwa elementy powiedzmy, można się spodziewać moim zdaniem zarówno drobnej usterki do gruntownej wymiany, jak i mocniejszego uderzenia. Części mechaniczne nie są drogie/droższe, często tańsze niż u nas, choćby do BMW.

@Sarna1Handlarz co do zasady ma zawodowy obowiązek dochować należytej staranności a co za tym idzie poinformować o znanej mu historii uszkodzeń auta. Znam takie osoby osobiście, nie uwierzę zatem nigdy, że człowiek z dwudziestoletnim doświadczeniem nie wie co kupuje. Dzisiaj palił głupa jak do mnie oddzwonił czy przyjadę, dziwne... miał tylu chętnych jeszcze wczoraj. Dla mnie auto za te pieniądze to nie jest coś co kupię, żeby się z tym bujać i rwać włosy z głowy bo komuś się nie chciało być uczciwym a nie będę takiej miny sprzedawał dalej. Byłem piątą osobą w tym miesiącu, która wykupiła raport... Znam ceny części u sąsiadów, niekoniecznie robocizny, ale jak już pisałem, nie ma opcji, żeby wycena ubezpieczalni, będąca mimo wszystko na wyrost, była tak duża z uwagi na drobne prace przy błotniku, malowanie i cieniowanie. Oczywiście, że ktoś kupi, ja jeleniem nie będę. Sam zawodowo nie dopuszczam nieprofesjonalnego podejścia i oszukiwania klientów ale to raczej kwestia wychowania i honoru. @szwagier24a Nie będę jechał, za daleko ;) Auto skreślone, skoro gość odwala takie numery. Ciekawe co za wysyp zaraz amfibii będzie.

Temat samochodu praktycznie dogadany i mieliśmy jechać, ale wykupiłem raport po tym, jak okazało się, że w ostatnich dniach cztery osoby też kupiły raport na to auto. Link do ogłoszenia: https://www.otomoto.pl/oferta/renault-scenic-1-6-benzyna-maly-przebieg-auto-bez-wklad-finansowego-ID6DYGey.html Auto wczoraj było za 33 999, teraz za 35 999 z uwagi na opłaty, tłumaczenia. Rozmawiałem ze sprzedającym łącznie chyba z godzinę i finalnie przyznał tylko, ze niby coś z lewej strony z tyłu było pomalowane i pocieniowane na drzwi ale tego nie widać bo dobrze zrobione i mała wgniotka na drzwiach ale bez pokazania palcem nie do zauważenia podobno. Dostałem MMSem wyciąg serwisowy z Renault, przebieg 86k to faktyczny ale taki jest od 02/2021 kiedy w DE odnotowano ostatnią z trzech szkód na aucie (2017,2018 i 2021) w szacowanej kwocie uszkodzenia 7500-10000 EUR. Sprzedający nawet dzisiaj zadzwonił do mnie co robimy z autem mimo iż miał zjechać jutro (sobota) z DE i mieć dziesiątki klientów na to. Na informację, że wykupiłem raport i podziękuję był zaskoczony, stwierdzając "może to to malowanie i tyle"... no nie, nawet przyjmując połowę szacowanej wyceny to nie sądzę, żeby pomalowanie błotnika i wycieniowanie na drzwi plus odrobina szpachli, kosztowała w de 3,5-5k EUR. Sprzedający co chwila w rozmowie mówi "ja wiem co sprzedaję i drugiego takiego auta nie ma w ogłoszeniach". Osoba sprzedająca niby prywatnie, jak zwykle to auto handel. Sprzedający chwali się doświadczeniem 20 lat w branży. Przykre, że im droższy samochód, tym większy przypał może być i nic się w tym kraju nie zmienia. Wpisy z raportu w załączeniu.

8/09/2017 Sam rozpocząłem i sam sobie odpowiadam Wymieniony czujnik chyba musiał się zaadaptować do nowych okoliczności i zasilania... działa już fajnie. Zatem jeśli bezpieczniki pod kierownicą i w komorze silnika są ok i wszystkie elementy typu lusterko fotochrom działają, jedyna opcja przy problemie z automatem świateł to wymiana czujnika..

Witajcie, Wyłączyłem przez MaxiECU "dodatkowe oświetlenie" i "światła dzienne", następnie przyciskiem "AUTO" wyłączyłem automatyczne zapalanie świateł mijania. Niestety przy obecnej pogodzie, na pozycji 0, światła i tak się świecą. Zapalenie małej latarki nad czujnikiem nic nie zmienia. Rozebrałem obudowę lusterka, rozebrałem czujnik aż do PCB i przy zaświeceniu latarki w czujnik, światła mijania gasną. Po zgaszeniu latarki, dalej sa zgaszone ale gdy tylko zasłonię czujnik dłonią, zapalają się ponownie....oczywiście gasną znowu dopiero po zapaleniu latarki w czujnik. Dobrze się domyślam, ze skoro czujnika natężenia nie obejmuje żel, to sam w sobie czujnik jest wadliwy, prawda? Oczywiście wymieniony kompletny czujnik światła/deszczu zachowuje się tak samo jak poprzedni. Oczko sensora czyste. Czy to ma tak działać że tylko w pełnym słońcu zapala gasi światła?

mireczek01 Świadom możliwego opierdzielu za PL znaki pisałem na szybko z telefonu brudnymi łapami ale nie sprawdziłem tekstu w związku z czym takie cuda pojawiły się w tekście. Przepraszam za bajzel w wątku i czuję potrzebę finalnego komentarza. Chyba wstyd związany z bezgranicznym zaufaniem do diagnosty nie pozwolił mi tu odpisać od razu. Po Twoich rzeczowych i bardzo pomocnych postach, doszedłem do wniosku, że diagnosta źle zerknął i szukałem zaginionego stopu który cały czas tam był. Jak się zorientowałem, że wykonuję bezsensowną robotę? Hamulce sprawdzam dosyć często w ciemności od auta/autobusu za mną, czy są i czy na pewno trzy. Zaskoczył mnie zatem fakt, że na przeglądzie nie było. DOpiero podczas czyszczenia płytek lamp (po czyszczeniu i sprawdzaniu złącz lamp, złącz pod fotelem) zastanowiłem się, że przecież po to pozycyjne mają drugi żarnik, żeby świecić stopem. Oczywiście zatem stop działa a w efekcie moich rozbiórek, zgubiłem trzeci stop. Może jeszcze przed zimą się nim zajmę. Bardzo dziękuję mireczek01 za szybką reakcję, stojąc przy aucie wiedziałem, że mogę liczyć na Twoją szybką pomoc. Inaczej musiałbym wertować godzinami materiały z działu download. Myślę, że mimo wszystko ten wątek może być pomocny dla potomnych w kwestii lokalizacji, sposobu dotarcia i pinologii złączy pod fotelem.

Od strony skrzynki naa zlafzuu r2 mam ok, przy wlaczonej pozycji, 12v na pinie 9. Na 10 0v i na 11 od stopu 0v. Jak wcisne hamulec i zgasze swiiatla, wszystko sie zzeruje pozza 11 od swiatel gdzie sie pojawia 12v. We wtyczce meskkiej prowadzacejj kable to bagaznika mam ciekawostke. Mysle ze dobrze kombinuje ze stop jest na zarowce dwuwloknowej tejj samej co pozycja? Jesli tak to na pomaranczowym przewodzie ktory pasuje mi do pinu 11 w R2 jest przejscie do gniazda w bagaazniku ale tez na pinach 9 i 10 w R2 jest to samo przejście. Kabble zgnily w progu i zwarly siie trzy czyy cos zle mierze. REGULAMIN Najpierw przeczytaj i popraw teks zgodnie z pkt. 5.6 (literki pl) i 5.7 regulaminu. Ciężko coś zrozumieć - mireczek01

Odchylilem. Dwie wtyczki. Jedna ma kilka przewodów a druga praktycznie cały wtyk. Niestety czyszczenie ich nie pomogło. Nie było nic zasniedzialego. Dalej hamuje pozycja i trzeci stop nie działa Idac dalej zdemontowalem bezpieczniki i UCH jednak wtyki czyste, żadnych oznak problemów, pcb w uch czyste. Nie mam pomysłu. Czy szukać jakiegoś zwarcia między wtykiem lampy a tym pod fotelem czy raczej światła zasilane są pod maską Tak jak przednie i tam należy szukać stopionej wtyczki w której zwiera stop do masy.

Bomba dzięki biorę się za fotel, wykładzina powinna łatwo wyjść?

Niestety mimo że w HB masy są łatwo dostępne przy łapach praktycznie Rio sa w idealnym stanie. Niemniej jednak przeczyscilem i dalej nic. Dziwnym trafem nie działa już i trzeci stop a rano jeszcze był. Gdzie szukać źródła prądu po skrzynce bezpiecznikow? Styk stopu w kloszu daje 0.22v po wciśnięciu hamulca więc jest zwarcie do masy Ale gdzie tego szukać

Witajcie, Myślałem że ciągłe inwestycje zakończą problemy jednak pojawił się kolejny a mianowicie brak stopu w kloszach, trzeci stop środkowy oczywiście jest. Objawy: -brak stopu w kloszach -tylne pozycyjne po wciśnięciu hamulca palą się trochę mocniej Co sprawdzone: -bezpiecznik pod kierownicą OK (trzeci stop świeci) -lewa i prawa lampa popodginane styki we wtyczkach, przetarte i psiknięte contact sprayem -lewa lampa, wtyk z trzema przewodami (czarny, biały, biały), na czarnym jest masa i ma przejście do karoserii bez zakłóceń, biały styk do wstecznego ma zasilanie, biały środkowy styk do stopu nie ma prądu -wtyki nie były nigdy naprawiane, w dobrym stanie jak i cała instalacja, nie są zasniedziałe Po zabawie rozbierania wtyczek i złożeniu przed chwilą zauwazyłem, że podczas zamykania samochodu, mruga lewy kierunkowskaz z pozycją. Z prawej strony mruga pozycja. Co zrobiłem nie tak, gdzie szukać przyczyny. Na płytce z żarówkami szukać śmieci które mogą robić zwarcie? Gdzie szukać złączki w wiązce, żeby odnaleźć źródło prądu do wtyku STOPu bo udało mi się wiązkę prześledzić do oparcia kanapy i tam mi ucieka w dół auta. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

Dziękuję aniewa, przeglądałem go dzisiaj. Zerkne jeszcze raz. U mnie odblokowanie przewodu i próba odciągnięcia płynu nic nie zmieniła. Przeczytam jeszcze raz natomiast problemem jest na pewno u mnie wyciek. Do wymiany dostarczyłem butelkę 1l i dostałem z powrotem 0,7 litra płynu. Poszła już całość i kolejna półlitrówka, pytanie zatem którędy ucieka skoro nie na łączeniach przewodu wysprzęglika. Tutaj filmik chociaż nie wiem czy on coś podpowie: