Zolty

Witam, Się podczepię pod temat. Jakiś czas temu miałem problem jak kolega wyżej. Zjadało w komunikatach pare liter lub znaków. A w dniu dzisiajszym wyświetlacz od zegarów nie reaguje na nic, nic nie pokazuje. Gdzie mogę znaleźć wtyczkę do tego wyświetlacza?

Trochę odkopię temat, ale opowiem co się umnie zmieniło. Pomoc przy megance zaoferował mi ojciec kolegi. Posprawdzal mi caly uklad paliwowy w poszukiwaniu opiłków i nigdzie ich nie znalazl w przeciwienstwie do seriwsu. Posprawdzal wtryski i jak sie okazało tylko jeden wtrysk przelewal bardzo mocno(ten na ktorym komputer pokazywal blad, dwa lekko, a czwarty jak nowka). Zakupiłem regenerowany wtrysk na popularnym serwisie aukcyjnym za 369zl. Po wymianie wtrysku auto jeździ jak nowe. Czyli z kosztow proponowanych przez serwis 5500zł wyszło 369zł plus flaszka. Regulamin: Pkt. 5.6 - Prezes

Andrzeju, nie wiem co na siłę starasz się udowodnić każdemu... Ceny nie są zawyżone, a co najwyżej odpowiednie do rynku. Jak chcesz kupować części na allegro to proszę bardzo. Tylko jak byk napisałem, że to jest wycena zrobiona przez warsztat profesjonalnie zajmująca się dieslami. Nie wiem skąd wziąłeś swoją wycenę. Może u siebie w garażu za tyle robisz, ale za 400 zł nie znalazłem nigdzie "renomowanej" firmy która by mi zrobiła regeneracje wtrysku. Wg. mojej osoby to Ty robisz tutaj tylko burdel i wprowadzasz ludzi w błąd. Czemu w każdym temacie wciskasz swój wątek ? Płacą Ci za to ? Nie ma nic ciekawego w Twoich temacie, a z przykrością muszę stwierdzić, że ciężko się go czyta z Twoimi "mądrościami" pod każdą odpowiedzią.

Jeśli chodzi o błąd pojawiający się tylko na 3 cylindrze to tylko kwestia czasu, aż na pozostałych błąd się pojawi. Opiłki załatwią po ciuchu całą resztę. O ile jest to początek awarii to warto od razu zbadać pompę czy się nie łuszczy. Możliwe, że pozostałe wtryski można jeszcze uratować przed śmiercią gdy podejdziesz do tematu szybko. Dzięki temu może uda się uratować przed wydawaniem fortuny na naprawę wszystkich wtrysków.

Dzięki Prezes :) Drogi Andrzeju, to Ty masz tutaj problem z czytaniem ze zrozumieniem... W temacie spytałem się o radę odnośnie błędów i zachowania samochodu. Udałem się do specjalistycznego serwisu odnośnie wtryskiwaczy. Wnioski ? Nie opłaca mi się naprawiać. Czysto biznesowa decyzja. Po czym wyskoczyłeś z radami co powinienem zrobić dalej... Na całe dwie wizyty wydałem łącznie 504,80 zł(pierwsza usunięcie błędu, druga konkretna diagnostyka). To nie jest duży koszt w porównaniu do kosztów całej naprawy. A zaoszczędzoną kasę dołożę do jakiegoś nowego fajnego autka.

Czy ja napisałem że naprawiłem ? Tylko sprawdziłem co się dzieje. A czy Ty idziesz od razu do zakładu pogrzebowego jak masz grypę czy najpierw do lekarza ? Za świece zapłaciłem grosze. Chyba warto mimo wszystko dać do mechanika by sprawdził co dolega ? Czy zawsze problem z odpaleniem czy kontrolka serwisu musi oznaczać walnięta panewki, czy wtryski, a do tego wg. Ciebie wymiana pół samochodu? Zawsze może być jakaś pierdoła co to powoduje. Nie koniecznie to co na siłę starasz się każdemu wcisnąć i przekonywać do swojej racji jest prawdą i sprawdzi się w każdym przypadku.

Drogi Andrzeju. Proponuję przeczytać jeszcze raz mój poprzedni post ze zrozumieniem. Nie mam zamiaru naprawiać Meganki! Proponowany kosztorys naprawy nie obejmuje nawet tego co proponujesz by zrobić dodatkowo przy całej operacji. Mechanik wykonał najprostszy test przelewowy wtrysków. Stwierdził że są do regeneracji. Podał mi już wtedy kosztorys naprawy nie rozkręcając dalej całego samochodu bo nie miało sensu. Tylko dodatkowe koszta. Planuje sprzedać Megane za śmieszne pieniądze. A to co miałem wydać na naprawę,wydam na zakup innego samochodu,z mniejszym przebiegiem, młodszy rocznikowo. PS. Odnośnie świec. Wymieniono 1 świece.

Dzięki za odpowiedzi. Aktualnie do dzisiaj auto jeździło bez zarzutu. Nie ważne jak bym się starał błąd ponownie nie chcę się pokazać. Odstawiłem auto do serwisu specjalizujący w naprawach dieslach. Mają mi posprawdzać wszystko, prawdopodobnie jutro będę coś wiedział. Andrzeju, temat Twój przestudiowałem i to nie raz, na pewno zastosuje pewne rady, lecz nie wszystkie punkty. Auto ma swoje lata i bez sensu ładować w nie, aż takie duże pieniądze. Nie zależy mi na tym aby mój mercedes był w stanie kolekcjonerskim. Kupiłem go od znajomego za śmieszne 5000 zł. Miałem przygodę z alternatorem + plus eksploatacyjne wymiany i do tego ta awaria i już po roku użytkowania więcej włożyłem w auto niż za nie dałem. Dodano: 23 cze 2017 - 00:13 Samochód z serwisu odebrałem. Wnioski? do regeneracji 4 wtryski, wykonano test przelewowy i się z nich leje. Ale dramatu nie ma, dla Andrzeja pewnie będzie. Niestety ja mojego mercedesa nie mam zamiaru remontować, nie opłaca się. Dla potomnych napisałem osobny temat odnośnie kosztów regeneracji układu paliwowego, aby wiedział by wiedzieć z jaką awarią ma do czynienia. Link

Witam drogi forumowiczu! Postanowiłem podzielić się z wami informacjami odnośnie regeneracji 4 wtryskiwaczy oraz pompy paliwowej w Megane II PHI z osprzętem DELPHI. Kosztorys naprawy wykonany został przez BOSCH DIESEL CENTER w Gdańsku. Wydaję mi się, że będzie to temat dla tych co szukają konkretnej informacji ile co kosztuje. W innych tematach podane są tylko ceny na oko, często niższe szacowania niż mają się faktycznie. NAZAWA ILOŚĆ CENA JEDNOSTKOWA CAŁOŚĆ Sprawdzenie wtryskiwacza CR na stole 4 50 zł 200 zł Naprawa wtryskiwacza 4 690 zł 2760 zł Podstawowa naprawa pompy wtryskowej 1 1200 zł 1200 zł Filtr paliwa 1 125 zł 125 zł Demontaż/montaż wtryskiwacza 4 32,40 zł 129,60 zł Demontaż/montaż osprzętu 1 147,60 zł 147,60 zł Wymiana filtra z odpowietrzeniem układu 1 47,99 zł 47,99 zł Demontaż pompy wtryskowej 1 650 zł 650 zł Jak widzicie cena jaka wychodzi to 5260,19 zł. Warto przemyśleć opłacalność całej imprezy. Proszę admina o podpięcie tematu. Temat jest gorący w tym podforum, na pewno pomoże wielu użytkownikom w podjęciu ciężkiej decyzji odnośnie samochodu.

Rocznik 2003, auto posiadam od ponad roku, zrobiłem już nim ponad 50k km. Wiem, że naprawić trzeba. Byłem od razu z tym u mechanika jak się problem pojawił, ale nie potrafili mi pomóc, po za usunięciem błędu oraz zaoferowaniem nowych wtrysków i pompy za około jedyne 7000zł. krzychu73 - czy wymagana jest wymiana całego układu czy da się zregenerować pompę plus ewentualny wtryskiwacz ?

Witam, W zeszłym tygodniu pojawił mi się błąd "CHECK INJECTION" gdy jechałem na rezerwie. Zauważyłem wtedy głośniejsza pracę silnika, lecz żadnej róznicy nie było jeśli chodzi o jazdę. Musiałem, tego dnia jeszcze samochodu używać, jeździł i odpalał normalnie, za wyjątkiem głośniejszej pracy silnika. Następnego dnia rano nie odpalił. Laweta zabrała Megane na warsztat. Skasowali mnie 130zł za usunięcie błedu. Powiedzieli ze komputer pokazał bład na drugim cylindrze i jest to wina wtrysku. Chcieli mnie naciagnac na wymiane wszystkich 4 wtrysków + pompa. Powiedzieli, że sprawdzili ciśnienie na cylindrach i silnik jest w dobrej formie. Ale koszta jakie mi zaśpiewali zbiły mnie z nóg. Po usunięciu błedu przejechałem normalnie 100km, zalałem lepsze paliwo. Błąd sie powtorzył, ale tym razem odpala za pierwszym razem na zimnym silniku o ile dodam mu troche gazu, towarzyszy przy tym biała chmura, ale nie duża. Zaobserwowałem, że po usunięciu błedu samochód nie ma żadnych odznak nieprawidłowego działania. silnik chodzi rowno, nie trzęsie się. Załatwiłem sobie OBD2 od kolegi i pokazuje mi 2 błedy: P0380 / 0380 - Obwód grzałki /świecy żarowej - usterka* - Glow Plug Circuit A Malfunction* P0202 / 0202 - Obwód wtryskiwacza cylinder 2 - usterka* - Injector Circuit Malfunction - Cylinder #2* Po skasowaniu ich i przejechaniu pojawia mi sie tylko przy pomocy OBD2 blad P0380. Samochod jezdzi dobrze żaden service sie nie wyswietla. Ale po dluzszej chwili pojawia sie P0202 nie zaleznie od ilosci dodawania gazu. Wtedy samochod jak by wchodził tryb awaryjny. Jak myslicie czy to wina swiec, przez co może powodować błąd wtryskiem ? W środę jadę na serwis aby mi zdiagnozowali dokładnie przyczynę. Lecz przestałem ufać im i chciałbym się Was doradzić o prawdopodobne przyczyny abym mógł mechanika naprowadzić w razie potrzeby. BTW. dziwne wydaje mi się to, że po skasowaniu błedu auto jeździ jak przedtem, nie powinno być tak, że przy walniętym wtrysku będzie czuć rożnice bądź słychać ? Regulamin pkt. 5.6 -Prezes

Hejka. Mam problem ten jak każdy tutaj. Świeci się kontrolka AIRBAG + SERVICE oraz nie działa mi elektryczna blokada kierownicy (ogłoszone odpowiednik komunikatem po włożeniu kluczyka) Kupiłem auto od kolegi we wrześniu. Wymieniał on taśmę jeszcze przed wakacjami. Po tygodniu użytkowania zaświeciła mi się kontrolki, jak i również nie działała mi blokada kierownicy (czy to jest normalne przy tym błędzie ?). Wystarczyło poprawić kostkę pod siedzeniem pasażera i wszystko było cacy do połowy października. Poprawiałem kostki pod siedzeniami ale nie ma zmiany. Problem zadział się podczas przygotowań do jazdy. Jest jakieś powiązanie z tym że podczas zapinania pasów mogło się coś poluzować? Też nachodzą mnie myśli, skoro kostki są takie problematyczne może dało by się je jakoś wymienić? Jeszcze mam jedno pytanie. Podczas mocniejszego skręcania kierownicą przy włączonym kierunkowskazie słychać cyknięcie, jakby coś przeskakiwało. Przy całkowitym skręcie słychać drugie nie raz cyknięcie. Czy to jest uszkodzona taśma może czy coś z normalnego?

Chłopaki. Problem okazał się całkowicie inny, przez co akcja będzie nie raz wspominana przez znajomych przy piwie. Napraw dokonywałem przed garażem w domu jednorodzinnym, gdzie obok było wejście do "kotłowni" po 4 godzinach pikania, z czego samochód był z godzinę odpięty od zasilania. Jeden z znajomych wszedł po coś do kotłowni i woła "Ej, Zolty! Miałeś otwarty bagażnik ?". Odpowiedziałem, że nie. Po czym zamyka drzwi od kotłowni, słychać znacznie cichsze pikniecię. Wychodzi kumpel zapłakany ze śmiechu w ręku trzymając CZUJNIK GAZU na baterię... które okazywały się wyczerpać po paru latach i zaczął dzisiaj to sygnalizować głośnym pikaniem. Baterię wymieniliśmy w czujniku i Meganka wyzdrowiała. Pozdrawiam :)

Hej, Posiadam Meganke z 2003 z silnikiem 1.5dCi. Problem jest taki że samochód zaczął mi pikać głośno na zewnątrz. Piknięcia są w odstępach co 20-30s. Dzisiaj zanim zaczęło to pikać, naprawiałem pompę spryskiwacza. Wymieniłem na nowa .Spryskiwacz działa prawidłowo. Co najlepsze nie wiedząc co mam robić, odłączyłem akumulator całkowicie, licząc ze się zresetuje. Ale mimo to słychać piknięcia mimo odłączenia aku (od 10 minut). Ma ktoś pomysł co może to być? Przeszukałem forum ale nic podobnego nie znalazłem. Pikniecie jest głośne tak jak nie raz pika od alarmu. Help! Ma ktoś pomysł Dodano: 10 wrz 2016 - 18:52 Zlokalizowałem dźwięk piknięć. Jest to tylna cześć auta, od spodu. Ale nadal nie mam pojęcia jak się tego pozbyć i od czego to może być... Akumulator nadal odpięty.