Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

2 ogłoszenia


    • 0 Pytań
    • 0 opinii


       (0 opinii)

    Pozostało do końca: 27 dni i 2 godziny

    • POSZUKUJĘ
    • Dowolny

    Dodano


    • 0 Pytań
    • 0 opinii


       (0 opinii)

    Pozostało do końca: 9 dni i 22 minuty

    • POSZUKUJĘ
    • Dowolny

    Dodano


  • Odpowiedzi

    • Na wstępnie nie wiem czy dobrze trafiłem z postem ..więc z góry sorka .    Ostatnio zastanawiam się jakie powinno być Ciśnienie w kolektorze Dolotowym ??  U mnie po ujexhaniu 5km na postoju wygląda to tak ... Czy nie za wysoko.??
    • U mnie też raz zalali 5W-30 RN17, ale to nie jest olej do tego silnika. Producent dopuszcza tylko 3 lepkość 0W-40, 5W-40 i 10W-40. Olej RN17 jest dla tych nowych 1.3. 
    • Dzięki. Nagar był usuwany w ASO (cylindry + dolot) + ostatnio antykoks na tłoki - więc zakładam że czysto. Po czyszczeniu objawy zelżały. Co do oleju, to w ASO lali elfa 5W30 RN Tech Elite z C3 (przynajmniej tak wynika z historii, a co naprawdę tego nie wie nikt).   Temat wtrysków obadam, dzięki za sugestie.
    • To może być wina nagaru. Nie stosuj w tym silniku olejów full saps A3/B4. One zostawiają dużo depozytów. Jak najbardziej ma być lepkość 5W-40, ale w klasie jakości C3. Nie dość, że będzie czyściej w silniku i w obrębie pierścieni tłokowych to lżej będzie miał katalizator. ASO lało A3/B4, bo to tanie oleje - głównie oleje dla samochodów bez ekologii z lat 90. Elf SXR 5W-40 A3/B4 to tani olej - jeszcze kilka lat temu kosztował 90 zł za 5 litrów. Po nim to gnój się robi w silniku.    Mogą być też zalepione wtryski. Zastosuj do benzyny OILSYN PEA Tech Petrol Doctor, albo PulseGT Gasoline Power Cleaner. Ten drugi PulseGT ma największą dawkę PEA i go rekomenduję. Zalej PEA i ogień na tłoki - dynamiczna, sportowa jazda. 
    • Witam.   Mam problem z Meg iv, z 2018 roku, obecnie niecałe 67 tys przebiegu. Samochód z polskiego salonu, z pewną historią, przeglądu w ASO przez 5 lat (gwarancja) + olej filtry itp, już po gwarancji. Ostatni raz w ASO w 12.2023 roku. Kupiłem go 03.2024 z przebiegiem 63tys km i po dwóch dniach pojechałem do ASO z problemem... Na jeździe próbnej ciężko było to wyczuć (emocje), a podczas jazdy do domu uszkodziła się opona i schodziło powietrze, więc emocje razy 2.   Problem: szarpie między 1500-2000 obr (zimny czasami do 2500) - sprzedający się wypiera, że problem był, ale to wpis nie o tym (sprawa wylądowała w kancelarii prawnej).   ASO nr 1: Tak ma być, a jak nie ma checka to komputer wolny za 2 tygodnie... (w tym ASO samochód był serwisowany przez 5,5 roku) ASO nr 2: tak nie ma być, umówimy Pana na diagnostykę   Wyrok ASO - nagar jest problemem... Usuwamy (oczywiście odpłatnie) Samochód odebrałem w Wielki Piątek... żeby po Wielkanocy wrócić z informacją "szarpie dalej, ale mniej, głównie na krótkich odcinkach, najczęściej jak jest zimny"    Wyznaczyli termin zostawienia samochodu. Po 1,5 tygodniu czekania dostałem informację, że 1 z cylindrów ma za niską kompresję na zimnym silniku (niecałe 8 bar, gdzie reszta ma niecałe 12) i to powoduje szarpanie. Zalali cylinder olejem i kompresja wróciła, więc coś z pierścieniem, nie zaworami, zalecają remont.   Tak się zdarzyło, że musiałem zabrać samochód na wyjazd, zrobiłem ponad 3tys km (na autostradzie, trochę ryzyko, ale...), wróciłem do domu, objawy szarpania nadal są.   Plan był na psiknięcie antykoksa w cylindry, może ruszy pierścień, ale zanim to zrobiłem sprawdziliśmy z teściem (w sobotę) kompresje jeszcze raz i... przy lekko ciepłym silniku, wszystkie cylindry mają poprawną kompresję. Po ostudzeniu silnika, do temperatury powietrza (ok 20 stopni, w cylindrze 27*C) kompresja nadal równa... Profilaktycznie poszedł antykosk, żeby usunąć to czego ASO nie doczyściło (udało się) - po koksie kompresja spadła na wszystkich cylindrach, ale zakładam, że się ułoży. Oczywiście wymieniony olej z filtrem - Shell Helix Ultra 5W40.   Kompresje sprawdzaliśmy na dwóch niezależnych manometrach, zarówno poprzez dociśnięcie (przedłużka prosta) jak i wkręcenie (wąż elastyczny) - kompresja 'równa' na wszystkich, różnica w granicy błędu pomiarowego (na wkręcanym wężu pomiary niższe, ale równe).   Nie mam pomysłu co dalej, bo zostawienie go znowu na 1,5 tygodnia w ASO jest trochę bez sensu.   Co zostało zrobione: * Usuwanie nagaru w ASO + antykoks * Wymienione 2 komplety świec (komplet 12.2023 i kolejny 04.2024). * W ciągu dwóch miesięcy olej i filtry wymieniane dwukrotnie (raz z płukanką) * ASO wykluczyło problem z rozrządem, wykluczyli też usterki elektryczną i elektroniczną. * Clip nie rejestruje żadnego błędu, PyClip też nic nie pokazuje. * Kompresja sprawdzona i równa na 4 garach. * Nie ma żadnych wycieków itp, silnik pracuje równo.   PS. Przed moją kadencją olej i filtr wymieniane były średnio co 15 tys km (wlewany był Elf, a po czyszczeniu nagaru Castrol, a teraz Shell Helix Ultra), a przez ostatnie pół roku samochód przejechał 25 tys km, więc raczej nie stoi (wcześniej w 5 lat przejechał 35, więc problem już wtedy mógł być...).   Podsumowując - samochód szarpie, wyczuwalne przy spokojniejszej jeździe i delikatnym przyspieszaniu (czasami też jak się mocniej przyciśnie). Zauważyłem, że jedna z cewek ma uszkodzoną gumę (ta uszczelka co dociska ją na górze do bloku), chce ją wymienić na nową, może ma przebicie, ale aż nie chce mi się wierzyć, że nie wywaliłaby błędu. Testowałem też na różnych paliwach: Shell V-power, BP Ultimate i zwykłych 95 - efekt ten sam. Jeżeli ktoś dotarł do końca to dziękuję, a jeżeli znajdzie się jeszcze jakiś pomysł, co sprawdzić to chętnie przeczytam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!