Megane I phI co ten płyn chłodniczy wyprawia?

[arniton]

Chodzi o to, że płyn który na zimnym silniku jest pomiędzy min a max czasami przy nagrzanym silniku jak zgasze auto i zajrze pod maskę to jest ponad max na wysokości wlotu tego górnego wężyka, z tego właśnie wężyka tak jakby się cofa płyn bo bulgota w wyrównawczym w wężu ten co idzie od chłodnicy też coś słychać że się przelewa. Dodam, że zjawisko to występuje raczej wtedy (ale nie zawsze) jak np. pojeżdżę po parkingu kilka minut (wentylator działa bo sprawdzałem)

[sergiu83]

wygląda na zapowietrzony układ ale to tylko strzał

[arniton]

płyn niedawno mechanik wymieniał i raczej jest odpowietrzone wszystko bo ciepło z nagrzewnicy jest gorące i wszystkie węże ciepłe

[sergiu83]

może gdzieś zbłądze ale...

są dwa obiegi, mały i duży. Jeden jest właśnie przez nagrzewnice a w drugim dochodzi do tego chłodnica- tu może być problem, gdzieś czytałem że największy problem leży w odpowietrzaniu chłodnicy bo robi się tam poduszka powietrzna (kwestia położenia jednego węża).

Z pewnością ktoś mnie poprawi jak coś nie tak, a i może nowy pomysł się pojawi.

[arniton]

masz racje, ale gdyby chłodnica była zapowietrzona to węże od niej były by zimne, a one po nagrzaniu silnika są gorące

[P_r_z_e_m_o]

sergiu83, prawdopodobnie masz rację

arniton, odpowietrz układ i powiedz czy się poprawiło

[sergiu83]

napisałeś,że na zimnym masz dobrze (między min a max), więc jeżeli na ciepłym poziom płynu rośnie to coś musi blokować jego poprawny obieg. Gdybyś miał za mało lub za dużo płynu w układzie to było by to widać na zimnym silniku.

[arniton]

termostat wykluczam bo też jest nowy zresztą temperatura jest ok. Spróbuje odpowietrzyć jeszcze na pracującym i ciepłym silniku może coś się zmieni

[sergiu83]

oby coś to dało, proponuje:

jak nie będziesz nigdzie jeździł (zaczynasz od zimnego) to ~20 minut pracy silnika przy 2500 obr/min uruchomi wiatrak- wtedy zacznij odpowietrzać. Tylko uważaj żeby się nie poparzyć!!

[arniton]

Troche mi się nie chce przez 20min. piłować silnik pod blokiem myśle że na zimnym się przejechać pare kilometrów aż zagrzeje się silnik i potem wentylator, odkręcam korek, dmuchawa na full odpowietrzniki, zakręcam korek i po sprawie? Chyba wszystko?

[sergiu83]

wentylator i tak na postoju musisz uruchomić, nie ma opcji że przy takiej temperaturze sam się uruchomi. Obserwuj na bieżąco co się dzieje z płynem i to raczej nie będzie jeden korek. Na ftp jest instrukcja a tam opisany dokładnie sposób na to. Co do dmuchawy nie jestem pewny czy musi działać.

[arniton]

ok dzięki napisze potem czy pomogło. Pozdrawiam

[P_r_z_e_m_o]

arniton, odpowietrzaj na wyłączonym silniku. Na pracującym masz ciśnienie, wywali Ci płyn i jeszcze się poparzysz.

[robdol]

Nie bardzo rozumiem tą całą magię z odpowietrzaniem bo tydzień temu wymieniałem termostat w swoim F4R i powiem tak. Odkręciłem dolny wąż od chłodnicy spuściłem stary płyn,wymieniłem termostat na nowy ( znajomy mechanik radził kupić oryginał albo Wahllera )zalałem układ świeżym płynem i jazda w drogę. Na drugi dzień rano sprawdziłem stan płynu na zimnym - uzupełniłem do połowy między max a min i zapomniałem o temacie - żadnego odpowietrzania. Wskazówka od temp. silnika po 5 km pokazuje 90 stopni z nawiewów afryka.

[arniton]

no i odpowietrzyłem dzisiaj ponownie układ raczej jest tak samo, ale bardziej się temu przyjrzałem i jest tak, że na pracującym silniku jest normalnie, a po zgaszeniu przelewa się z węża u góry do zbiorniczka i dlatego się podnosi trochę poziom z max na ponad max ale po kilku minutach kończy się to bulczenie w wężach od chłodnicy i poziom znowu wraca tak jak było. Myśle chyba że tak to ma być skoro nic się nie dzieje???