Megane I phII Problem ze spadającymi obrotami i nierówna p

[wojas78]

Witam, wiem, że było już wiele podobnych tematów na forum a mianowicie dotyczących spadających obrotów oraz nierównej pracy silnika ale postanowiłem poszukać porady w osobnym temacie. Na zimnym silniku po odpaleniu (co ciekawe nie zawsze ale w 85% przypadków) obroty spadają poniżej 500 i silnik sie dławi i gaśnie. W pozostałych 15 % obroty są ok. 1200 ale gdy przejadę troszkę, zgaszę silnik i go za chwilę odpalę obroty spadają i silnik gaśnie. Jak się trochę pojeździ wszystko wraca do normy i jest ok. Dodatkowo i na wolnych i na wyższych obrotach silnik pracuje bardzo nierówno. Czuć ta pracę w kabinie - dość mocno trzęsie. (silnik chodzi w przód i tył). Próbowałem już wielu rzecz: zmieniłem tylną poduchę pod silnikiem ( 2 pozostałe są ok), zmieniłem świece, od brata z renówki wyciągnąłem i zmieniłem silniczek krokowy oraz cewki) żadnego efektu po tych zmianach, sprawdzana była kompresja na cylindrach - ok, czyściłem przepustnicę. Powoli tracę nerwy. Myślałem jeszcze, że może byc coś z pompą paliwa i dlatego silnik się dławi. Co Wy na to, ma ktoś jeszcze jakieś pomysły/. Mechanicy rozkładają ręce a nie chcę żeby wymieniali mi wszystko pokolei.

 

[ Dodano: 2009-09-16, 20:46 ]

Pozostał mi do rozwiązania jeszcze problem nierównej pracy silnika (z obrotami po wykonanych powyższych czynnościach + czyszczeniu wtrysków problem minął). Myślałem, że problem nierównej pracy silnika może powodować dostające się lewe powietrze jednak jeden z mechaników rozwiał te przypuszczenia twierdząc , że silnik kołysze się w przód i w tył równomiernie a przy dostawaniu się lewego powietrza tak by nie było i zasugerował złe ustawienie rozrządu bądź problem z głowicą ? co o tym myślicie ? Są to sprawy już trochę poważniejsze (poza tym trochę się już wykosztowałem) i zanim rozpocznę działania w tym kierunku chciałbym poznać opinię osób znających się na rzeczy z tego forum.

[Robuś]

Witam, a co z obrotami, juz się uporałeś? Daj znać w jaki sposób bo chyba mam podobny problem. Zacytuję może swój post w podobnym temacie:

"Witam, od pewnego czasu mam problem z odpalaniem, szczególnie jak jest zimny (ciepły pali momentalnie). Przy normalnie funkcjonującym silniku podczas odpalania, obroty wchodzą na chwilę na wyższe, później spadają do normalnych. U mnie natomiast jest odwrotnie: jak odpalam (po około3-4 sekundach kręcenia) obroty spadają blisko zera albo pojazd gaśnie całkiem.

Co może być powodem? Czytam często o czyszczeniu przepustnicy, o krokowcu itp. Czy ktoś miał podobny problem? Proszę o pomoc."

Pozdrawiam

[samochodzik]

A jaki powinny być w ogóle obroty ? Ja mam 500 obr/min i niby wszystko jest ok ale wydaje mi się , że powinno być 900 obr/min ...

[wojas78]

Po wielu wizytach u różnych mechaników w końcu jeden zdiagnozował mi złą pracę na drugim cylindrze (cewki i świece są ok - były sprawdzane). I stąd bierze się telepanie silnika. I szczerze nie wiem tylko czy mam jeszcze siły żeby starać się to wyeliminować tzn. szukać mechanika, który się tym fachowo zajmie. Przyczyny mogą być ponoć różne albo problem z wtryskiwaczem (ale on sie ponoć nie psuje) albo coś z zaworami. Wygląda to tak jakby silnik dostawał odrobinę za mało paliwa (wg. komputera dawkowanie jest wzorowe) i np. po włączeniu klimy silnik zaczyna pracować równiej (dostaje odrobine więcej paliwa) może miał już ktoś podobny problem i może sie o tym wypowiedzieć ?

[Prezes]

Poczytaj na forum o czujniku MAP.

[wojas78]

Tzn. dokładnie komputer pokazywał wypadanie zapłonu na 2 cylindrze, dodatkowo mam podniesione za bardzo ciśnieni na kolektorze ssącym (ponoć jest to spowodowane problemem z cylindrem). Czujnik ciśnienia (to chyba jest MAP) jest wporządku - był sprawdzany. gdyby coś było z przewodami do tego czujnika (jakaś nieszczelność) to raczej nie objawiało by sie to chyba problemem ciągle akurat na jednym cylindrze ??

[jacek210678]

Czujnik koła zamachowego lub sonda lambda może działa ale jest juz wysłuzona i podaje z opużnieniem....Polecam też wyczyszczenie silniczka krokowego...