Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Język CB Radia*


Deqen

Rekomendowane odpowiedzi

na taksówkarzy mówi się raczej złotówy

lepper - traktor

pielgrzymka - nauka jazdy

z 15 lat temu mówiło się np "Na sochaczewskiej stoją misie i mierzą prędkość wiatru"

Generalnie CB radio służyło do rozmowy na zasadzie dzisiejszych komórek i do rozrywki na zasadzie forum i gg (wiem co mówię <ok> brat miał nawet "BAZE"). Należało mieć radio z homologacją i zarejestrowane - dostawało się swój nr identyfikacyjny (nawet do auta) - bez opłaty i papierów można było łatwo stracić radio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

soko, dokładnie tak jak piszesz. Sam jestem posiadaczem stacji bazowej i stwierdzam że radio straciło cały swój urok. 20% użytkowników to gamonie którzy chcą poprzeszkadzać i łamać zasady odpowiedniego zachowania. Do tego większość to tylko: sprawdzam radio i gdzie stoją misie. Max 10% to ludzie co mają podstawową wiedzę o zachowaniu i sposobie wykorzystania radia.

Wracając do tematu język na CB robi się jak u chłopa z furmanki z węglem nie ubliżając oczywiście furmanom bo niektórzy zachowywali się zapewne lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety co prawda to prawda. Język CB radia zawsze był specyficzny - wspomniane powyżej cyferki - skróty coś oznaczające - ja w praktyce sprzed lat pamiętam stwierdzenie "73 dla Ciebie 88 dla rodzinki" - tak się dobrzy znajomi żegnali. Jeździłem z bratem czasem na zloty - tak jak teraz fora internetowe i kluby robią sobie zloty. Gadało sie na CB nocami, tak jak ja potrafiłem później na IRC`u na necie - brat siedział do 4 rano na CB a później o 6 do szkoły wstawał <ok>

 

Na tamte czasy było DUŻO mobilków (ale nie na taką skale jak teraz), jeszcze więcej stacji bazowych - które przedłużały to co się dzieje na drodze, bo ciężko było w Bydgoszczy na ul. Fordońskiej (dojazdówka z fordonu do centrum - ponad 10 km) spotkać drugiego mobila z anteną było ciężko. Siedziałem z CB po szkole z mapą na stole, ciężarówki prowadziłem. Na radiu panowała generalnie kultura.

 

A wracając do języka CB który panuje obecnie - to bydło - bajo jajo, jakies teksty 'ciągnij la****' i tak co 10 sekund, kolesie którzy pytają o droge co 10 sekund jak by w ciągu tego czasu ktos więcej mógł go ktoś usłyszeć - i tak do skutku. Generalnie moim zdaniem radio stało się zbyt łatwo dostępne - błędem było zniesienie obowiązku posiadania zezwolenia od PAR`u (Państwowej Agencji Radiowej - chyba tak to się zwało)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Pytanie do bardziej doświadczonych użytkowników. Czy faktycznie( tak czytałem) za granicą w naszym ojczystym języku można porozmawiać na kanale 28 AM?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

radek-sląsk, dzięki ;) .

To w takim razie jeszcze jedno. Będę jechał przez Słowację, Węgry, Serbię, Macedonię i Grecję. Czy w którymś z tych krajów do używania CB potrzeba jakichś zezwoleń? Czy można śmiało z antenką jechać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żółwiki - pojazdy z L - ką (bo te micry to faktycznie tak wyglądają, a ruchy ich są też tak wolne jak żółwie).

Dlatego dość często w swoim mieście słyszę "kurtka znowu żółwie wyjechały i zatwardzają ruch w mieście" :-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spowiedź Pysi!

 

Drodzy Koledzy!

Jestem Pysią. Jeżeli odwiedzacie miasta Górnego Śląska, przede wszystkim Chorzów, Rudę Śląską i Katowice, z pewnością zdarzało się Wam usłyszeć nawoływania:

 

?Przebudźcie się! Przebudźcie się! A do zboru świadków Jehowy przyyyyyłączcie się co prędzej! Koniec świata jest bliski! (...) ?

 

?Wysokiej jakości prezerwatywy do współżycia seksualnego dopochwowego, doustnego i doodbytniczego poleca sklep mobilny Józef Kondom i syn.?

 

Czasem przedstawiałem się jako ?Radio Wolna Strażnica ? głos świadków Jehowy? lub ?Radio Pederasta ? głos wolnych homoseksualistów?. Czasem używałem pseudonimu Ryszard Fujara ? świadek Jehowy lub Ryszard Fujara ? homoseksualista, w zależności od aktualnie przyjętej wersji. Zdarzało mi się także fałszować operowe arie, bekać i gwizdać. Generalnie wszystko to robiłem na kanale 19, w rozmowach prowadzonych na innych kanałach przeszkadzałem bardzo rzadko.

 

Wielu z Was złościło się bardzo. Najbardziej złościli się Koledzy ze stacji bazowych, którzy, w odróżnieniu od mobili, regularnie słyszeli te nawoływanie przez prawie trzy lata. Rajcowała mnie Wasza złość. Śmiałem się z Waszych komentarzy. Często nakręcały mnie one by dalej zakłócać.

 

Dlaczego to robiłem?

 

Drodzy Koledzy! Idea CB-radia zainteresowała mnie gdy tylko pojawiła się w Polsce. Jeszcze jako uczeń szkoły podstawowej miałem zmontowany ?na pająka? odbiornik nasłuchowy i wieczorami słuchałem rozmów, z nadzieją, że będzie mi dane się przyłączyć. Niestety, zanim marzenie stało się realne, pojawił się internet i telefony komórkowe, a popularność CB-radia spadła do tego stopnia, że stawianie bazy uznałem za bezcelowe.

 

Do pomysłu zakupu radyjka powróciłem w roku 2005, kiedy jego popularność, zwłaszcza wśród kierowców, znów zaczęła wzrastać. Z racji wykonywanego zawodu dość sporo jeżdżę, więc pomyślałem, że dobrze jest mieć najświeższe i najpewniejsze informacje drogowe, a może czasem uda mi się komuś pomóc. Wiem doskonale jak to jest w obcym mieście jak nie znasz jednokierunkowych uliczek i ograniczeń wysokościowo-tonażowych. Liczyłem także na możliwość prowadzenia łączności z interesującymi ludźmi, na zawarcie nowych znajomości z ludźmi zainteresowanymi, jak ja, łącznością bezprzewodową.

 

Pierwszy raz uruchomiłem radio w mojej kuchni, z anteną magnetyczną na metalowym parapecie. Mieszkając dokładnie pomiędzy autostradą A4 i Drogową Trasą Średnicową słyszałem mobili z tych tras i zawsze wiedziałem jakie na obu trasach są warunki. Przez kilka dni nie miałem odwagi się odezwać.

 

Chwila sposobna nadarzyła się kiedy na kanale 38 usłyszałem towarzyską rozmowę. Chciałem się przyłączyć i zapytać jak mnie słychać. Do dziś pamiętam jakimi bluzgami mnie obrzucono za to tylko, że nie rozpocząłem rozmowy od słowa ?break?. Zanim zdążyłem wytłumaczyć, że mam radio od niedawna i po prostu nie znam jeszcze tutejszego slangu i obowiązujących zwyczajów, zostałem dosłownie wymieszany z błotem. Panowie jeszcze przez dobry kwadrans nawijali o tym, że młode pokolenie to chamy, że nie znamy zasad, że nie ma to jak w dawnych czasach, kiedy to była ?Klara?, kiedy były wymagane zezwolenia itd.

 

Szybko się zorientowałem, że w mojej okolicy działa kilka osób ze starej gwardii. Ostatnio urzędujecie na kanale 27, ale wcześniej słyszałem Was na 30 i 38, rzadziej na 13FM. W zeszłym miesiącu robiliście testy SSB, ale chyba nieudane. Jeden z Was często prosi mobili na kanał 17. Często słucham tych Waszych rozmów. Rozpoznaję już Wasze imiona, Wasze głosy, Waszą modulację. Z opowiadań znam Wasze rodziny. Wiem nawet czyj syn kończy w tym tygodniu 7 lat. Niestety, nikt z Was nie zechciał nigdy normalnie ze mną porozmawiać.

 

Mam do Was żal, drodzy Koledzy, że od początku tak mnie traktujecie. Nieprawda, że tylko zakłócam. Wiele razy pilotowałem mobili na Kluczborską i na Niedźwiedziniec ? pewnie sami wiecie, że są to popularne lokalizacje w naszym mieście. Cysterny zdarzało mi się prowadzić do rozlewni paliw w Radzionkowie ? przez jakiś czas jeździłem służbowo w tamten rejon. Zawsze byli mi wdzięczni za pomoc.

 

A co słyszę od Was? Jedynie pouczenia i straszenie. Ja doskonale wiem, że namierzyliście mnie już dawno. Wiecie gdzie mieszkam, wiecie jakim samochodem jeżdżę (z numerem rejestracyjnym włącznie), wiecie gdzie parkuję w ciągu dnia, wiecie nawet to, że mam długie włosy. Straszycie mnie nie wiadomo czym, a nie przyszło Wam do głowy zapytać dlaczego robię to, co robię?

 

Powiem szczerze, mam dość tej szarpaniny. Poważnie myślę o zdjęciu anteny z mobila. Radia nie chcę się pozbywać, na dłuższych trasach komunikaty drogowe bardzo się przydają. Podczas jazd miejskich nie będę już jednak włączać 19, nie chcę więcej psuć nerwów ani sobie, ani Wam. Swoje radiowe pasje będę realizował gdzie indziej.

 

A zatem, do usłyszenia na innym paśmie, w innym towarzystwie.

Dziękuję za poświęcony mi czas. Dziękuję bazom, które dwa razy doprowadziły mnie do celu. Dziękuję Jankowi, który jako jedyny ze starej gwardii zechciał jeden raz ze mną porozmawiać.

 

73 dla stacjonarek

51 pod kółeczko dla mobili

 

Maciej

Tak mianem OT z innego forum przeniesione z tematu wyznania pysi. Wzięło się od jednego i rozeszło na cały kraj tak poprzez naśladownictwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to prawda - to raczej smutna.

Jeszcze gorsza jest świadomość, że naśladowcy w zasadzie nie wiadomo po co to robią. Jestem pewien, że gdyby ich zapytać to nie mieliby sensownej odpowiedzi.

Swoją drogą eter pełen jest świrów. Jedni denerwują i drażnią, inni śmieszą. Podobnie jak notoryczne reklamy usług i innych towarów.

Szkoda, że nikt z nich nie pomyśli przez chwilę, że przeszkadzają innym bezpiecznie dojechać do celu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!