Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

nie odpala, kontrolka akumulatora


cin0

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Jakis czas temu kupilem megane '03 1.4 16v i ostatnio coraz czesciej pojawia mi sie problem, ze nie moge odpalic auta, wkladam karte do slotu, przyciskam start, kreci rozrusznikiem, nie moze odpalic, rozrusznik sie zatrzymuje i zapala sie kontrolka od akumulatora, dioda tez swieci swiatlem stalym. Dopiero np za 3-5 razem odpali, roznie to, nie ma reguly.

Szukalem na forum, wielu ma ten problem z odpalaniem, ale u wiekszosci konczy sie tym, ze zapala sie kontrolka silnika. U mnie zapala sie jedynie kontrolka od akumulatora.

Sprawdzilem napiecie na aku, wszystko jest w porzadku.

Myslalem ze moze czujnik polozenia walu, ale to chyba zapalilaby sie kontrolka silnika, nie wiem. Co moze byc przyczyna?

 

ps. Dodam jeszcze, ze jak odpali to zamiast ustabilizowac obroty na 750 (lub okolo) to zdarza mu sie wjechac w pierwszym momencie powyzej 1000 po czym zjechac ponizej 500 i powoli sie wspinac do tych 750, przy czym sie oczywiscie dlawi jakby mial zgasnac.

Ale to tez czasem..

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdanie to problem z paliwem z wezami cos masz nie tak nie wiem jak to w benzynie ale moze jakis zaworek zwrotny. Albo tak jak u mnie przetarty wezyk od ropy auto zaciagało powietrze zamiast paliwa bokiem. Zobacz czy nie masz babli w wezach od paliwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Witam,

 

Chciałbym w kilku słowach opisać problem jaki mi się dzisiaj przydarzył. Na szczęście udało mi się dojechać do domu. Posiadam Megane II 2005, 1,6 benzyniak w wersji sportway.

 

Zaczęło się od tego że samochód nie chciał odpalić. Po naciśnięciu START rozrusznik pracował kilka sekund ale nie gasła dioda akumulatora (tutaj podejrzewam że nie gasła, gdyż akurat nie ja odpalałem ale żona, dlaczego nie gasła - napiszę poniżej). Po kilku próbach samochód odpalił i żona normalnie zaparkowała.

 

Po ok. 3 godzinach podchodzę do samochodu, odpalam, wszystko wydaje się ok z tym że samochód po odpaleniu gaśnie po około 5-10 sekundach. Normalnie wszystko się uruchamia - tzn. światła (automatycznie), radio itd. Tak dzieje się kilkanaście razy pod rząd.

 

W końcu ruszam i jadę bez przeszkód do domu (jedyna dziwna sprawa - ale to nie pamiętam teraz czy to normalne? - nie mogę zgasić świateł, nawet przekręcająć gałkę na pozycję "0").

 

Podjeżdżam pod dom - dupa. Znów nie mogę odpalić.

Za chwilę odpalam, pracuje 5-10 sekund, gaśnie. Odpalam raz jeszcze, ma obroty na ok. 700, na pewno nie 800, wchodzę z obrotami na 2000 - wszystko ok. Schodzę z obrotami na 700 - gaśnie. Odpalam, wchodzę z obrotami na 1500 i.. nie mogę - po prostu zaraz mi to gubi i spada na 700 i tak w koło macieju (700, 1500, 700, 1500,700, poczekam chwilę - gaśnie). Za chwilę odpalam, znów gaśnie po kilku sekundach.

 

Po kilkunastu próbach takich sytuacja wraca do punktu wyjścia tzn. po naciśnięciu START rozrusznik pracuje, nie gaśnie dioda akumulatora. Sprawdziłem klemy - wszystko wydaje się w porządu. Niestety napięcie będę mógł zmierzyć dopiero rano, ale obawiam się że to nie akumulator - w końcu odpalić mogę ?!?!?

 

Czy ktoś ma jakieś sugestie w czym może tkwić problem i co ewentualnie jutro z rana sprawdzać?

 

(piszę w temacie 1,4 gdyż ten temat pasuje, natomiast jeśli któryś z modów uznałby że mimo wszystko temat powinien być w 1,6 benz. bardzo proszę o przeniesienie)

 

 

UPDATE:

dzisiaj rano. za pierwszym razem samochód odpalił bez zarzutu, nie zgasł. Za drugim razem bez zarzutu - nie zgasł, za trzecim razem nie zgasł. Dioda od akumulatora za każdym razem gasła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie problem leży po stronie akumulatora, być może 5-cioletni akumulator prosi się o wymianę. Może o tym świadczyć to, że silnik gasł po paru sekundach, na wolnych obrotach. Dodatkowo zdjąłbym klemy (uwaga na radio - kod) dobrze je wyczyścił i nasmarował, przy okazji można sprawdzić stan akumulatora i podładować go, to nie zaszkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ Dodano: 2010-08-09, 19:13 ]

cytowanie.

 

P_r_z_e_m_o

 

Napięcie 12,18V, po odpaleniu normalnie się ładuje do 14V. Klemy zdjęte, wyczyszczone, poczekałem nawet nieco dłużej mając nadzieję że to po prostu komputer. Niestety po podłączeniu wszystkiego spowrotem problem nie zniknął. W tej chwili nie mogę go utrzymać nawet na 2000 obrotów. Po prostu wariuje z obrotami lub po prostu gaśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w ostatnią nawałnicę kiedy musiałem wyprowadzić auto na zewnątrz (zalewało podziemny parking w C.H.) moja renia spokojnie odpaliła jak zawsze, przestawiłem ją na zewnątrz. Później jeszcze przeparkowałem a po godzinie już nie chciała odpalić... już miała być laweta (już przyjechała ale na szczęście z Auto-Startu odpalił (150 zł taka zabawa a autostart w piwnicy leży... ehhh...), przejechałem 40 km, postawiłem na 1h i znowu sytuacja się powtarza... niestety, nadszedł czas na mój akumulator. Co ciekawe przy wyjmowaniu zauważyłem, że jest on wyjątkowo mały tj. 47Ah i 440A co po skonsultowaniu z forum (powinno być 64Ah i 640A) okazało się śmieszną wartością - co ciekawe, akumulator był oryginalny "by Renault". Złodzieje w serwisie podmienili ?? :oops:

Tak czy siak, zamawiam nową Centrę 64Ah 640A a teraz jeżdżę na akumulatorze od Malucha (tak od Fiata 126p <piwko> ) z parametrami 44Ah 410A :) Od czasu do czasu to i zapalniczka się przyda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwróciłem na to dzisiaj uwagę. Miałem zamontowany akumulator Renault 50mA. Co ciekawe mój brat w identycznej wersji samochodu ma zamontowane 64mA. Niemniej normalnie dawał odpowiednie wartości napięcia.

Sam już nie wiem a nie mogę sobie pozwolić na bycie bez samochodu na dłużej. Nie wiem c zy zrobiłem dobrze, ale właśnie wróciłem z ASO gdzie zwiozłem megankę lawetą. Skoro to nie akumulator to hmm.. silnik krokowy skoro nie trzymał obrotów? Przyznam szczerze, nie jestem żadnym tuzem jeśli chodzi o samochody i obawiam się kolosalnej wyceny...

 

Kolego nie mA = mili amper ale AH= amperogodzin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!