Megane II phII Po wymianie filtra przeciwpyłkowego dmuchaw

[piter10]

Witam. Wymieniałem filtr przeciwpyłkowy, wyczyściłem wszystko ładnie z liści i syfu, zamontowałem nowy filtr. Włączyłem dmuchawę, a tu zonk-coś terkocze i szumi, musiałem nie wyciągnąć jakiegoś liścia. No i teraz pytanie - jak dostać się do wentylatora nadmuchu? To terkotanie jest bardzo denerwujące.

[koszałek opałek]

Ja liścia, który wpadł mi do wentylatora przegoniłem powietrzem pod ciśnieniem, dmuchałem poprzez otwór od filtra w stronę wentylatora. Wentylator jest zabudowany w dużym plastikowym module, co wiąże się z rozbiórką całego przedniego panela. Szkoda czasu i nerwów.

[Tomek_k]

Mam podobnie, tylko jestem prawie pewny, że to nie żaden liść ani nic "naturalnego". Mam niemiłe przeczucie, że to coś sztucznego. Nie bardzo mam możliwości techniczne aby przedmuchiwać wentylacje. I jakby ktoś mógł napisać jak wyciągnąć dmuchawę aby wsadzić tam rękę i zobaczyć co tam ociera o wentylator będę wdzięczny. Wszyscy piszą, że szkoda zachodu... ale przy braku kasy, to chyba jedyne sensowne rozwiązanie, poza tym jeden z forumowiczów pisał, że taka przygoda zakończyła się spaleniem silnika wentylatora, a tego wolałbym uniknąć...

 

Jeszcze jedno pytanie. Czy wentylator to nie taka bardziej wystająca część za schowkiem?? Którą "da się" przekręcić i wysunąć (mi się nie udało)

[Malykubek]

ja jak zmieniam filtr pp to wjezdzam w jego slot odkurzaczem i wciągam liście. Potem jeśli coś zostało to dmuchawa na full i przełączam wianie z na szyby na nogi i zamykam poszczególne kratki kierowcy, środkową i pasażera.

[piter10]

No ja też odkurzałem po wyjęciu filtra. Tyle tylko że jakiegoś liścia chyba nie wyłapałem. Spróbuję tak jak kolega napisał sprężonym powietrzem dmuchnąć od strony nawiewu, może wyleci.

[Tomek_k]

tez chyba trzeba będzie zainwestować 2pln w odkurzacz i podziałać i spróbować "podpompować" wentylacje... Dzięki chłopaki, jak pomoże to dam znać...

 

 

EDIT:

 

No i kicha, ani odkurzacz, ani kompresorek nie dał rady...

 

raczki mi tak trochę opadają, chyba trzeba będzie dać komuś zarobić z tym...

 

Dzięki za pomysły chłopaki (i dziewczyny)