Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

wydech. Skutkiem gasniecia auta? pomocy


cocker999

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Dawno nie pisałem bo i nie miałem problemów z megi. Słuchajcie. Około 2 tygodni temu urwały mi się wieszaki tlumika koncowego. Wymieniłem. Po godzinie znowu się urwał. Wiec kupiłem nastepne wieszaki i załozyłem. Przy tej operacji tlumik koncowy odlaczyl sie od tlumika środkowego. Z racji tego, iż nie mam kanału żle je połaczyłem i podczas jazdy rozłaczyły sie ponownie. Wracając do domu spotkało mnie cos dziwnego. Wrzucając na "luz" obroty spadly do ZERA i silnik zgasł. Dodałem gazu i pojechałem dalej. nie zmieniając juz biegu. Wszedłem pod auto i skręciłem na maksa ale tlumik koncowy podczas tych czynności przekrecił się ale problem z gasnącym silnikiem i falujacymi obrotami znikł. Po pomocy teścia ustawiłem tłumik tak jak ma być. Wczoraj zagladam pod auto i widze, że znowu w miejscu łaczenia wieksza cześć spalin tam się wydostaje. Dziś rano chce odpalic auto i nie moge. Powiedzcie czy to rozszczelnienie ukladu wydechowego jest tego przyczyną? Dodam jeszcze tyle ze na łuku tlumika środkowego jest tez pekniecie wzdłuż na około 5-7 cm.

 

zapomniałem dodać ze silnik normalnie kreci tylko brakuje zeby "zaskoczył"

 

powiedzcie co robic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w megance, jak uleciała rura za środkowym tłumikiem, nie było problemu z gaśnięciem silnika, musiałem tylko tłumiki do uszu włożyć. Więc to może być inna przyczyna, która przypadkowo zbiegła się z tym tłumikiem, ale nich wypowiedzą się również inni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za sugestie. Mechanik powiedział ze to nie od wydechu bo nie ma z tym nic wspólnego. Tak jak kolega wyżej napisał. Na szczęście udało mi sie zaciągnąć auto do mechanika i teraz oni sie tym zajmą. Jak skończą to napisze co było nie tak

- Witam. Chłopaki macie jakieś sugestie bo ręce mi opadają? Odebrałem auto od mechanika. Skasował mnie kolo 500 zł. Powiedział ze wymienił czujnik od wału poczyścił styki i auto chodzi. Jak go spytałem co było nie tak to nie umiał odpowiedzieć na pytanie. Dziś miałem trasę około 70 km w jedna stronę. Jechał normalnie ale już jak dojeżdżałem i stałem na światłach obroty znowu spadały tak do 2-3 tys. Stało się tak kilka razy i przestało. Wróciłem do domu poszedłem do sklepu chce jechać a tu psikus. Ruszam na wstecznym, normalnie jedzie. Wrzucam jedynkę i nie mam mocy ani nic. Tak jakby chciał ruszyć ale nie jedzie. Przygazowałem kilka razy obroty wskoczyły i normalnie podjechałem do pracy. Co się może dziać?

Dodam tylko tyle ze rok temu jak była jeszcze zima (wtedy nabyłem auto) miałem tak samo. Chciałem ruszyć a tu nie ma mocy tzn. jedynak puszczam sprzęgło i nie jadę. Wtedy trochę pogazowałem i ruszałem jak już miałem te 3 tys. obrotów. I po chwili przechodziło tzn. jak postał noc. Teraz przechodzi to od razu. Nie ma już sił do tych usterek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób prosty test.

Na równej drodze rozpędź się na 3-ce do 50-60 km, tak żebyś miał ok 3000 rpm.

Przez chwilę utrzymuj stałą prędkość i obroty, następnie gwałtowanie dodaj gazu.

Jeżeli prędkość i obroty będą rosły równomiernie to masz wszystko OK, szukaj przyczyny gdzie indziej. Natomiast gdyby obroty szybko rosły a auto praktycznie nie przyspieszało masz do wymiany sprzęgło. A cha nie próbuj tego na śliskiej jezdni, bo dodatkowo dojedzie poślizg kół.

 

A tak swoją drogą 500 zł za wymianę czujnika położenia wału, to nie mam pytań. :-?

Ciekawe czy włożył Ci nowy czy tylko stary przeczyścił B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oki wyproboje tylko jak śniegu nie będzie. Peweni gdzieś znajde czysta drogę. A jak to się ma do moich objawów? To tyczy tych obrotów czy tego ze dusił sie na jedynce przy ruszaniu? I czy jakby to było sprzegło to nie powinno robić się tak przy każdym ruszaniu z miejsca?

 

Co do wymiany to jeszcze jakies uszczelki wymieniali i sprawdzili caly silnik. Mechanik znajomy, ale znawca z niego to chyba niewielki. Czujnik jest nowy. Zastanawiam sie jeszcze cały czas nad tym wydechem bo jest dziurawy. I dzis poczułem paliwo w środku. Może coś z dopływem paliwa jest nie tak? A świece mają sie jakoś do tego? Sam juz nie wiem co robic.

 

p.s dzis jak jechałem to nie zauwazyłem zeby było coś nie tak z predkościa ale zobacze po pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, chyba zasugerowałeś się wydechem, a przyczyna może być inna,

Zacznij może po kolei;

1) filtr powietrza - kiedy był wymieniany? Patrzyłeś do niego?

2) filtr paliwa - kiedy był wymieniany?. Może przymarzł i nie puszcza benzyny.

3) świece - kiedy były wymieniane? Objaw jest taki, że normalnie zapala, normalnie trzyma obroty, ale czasami potrafi popryrkać i dalej pracuje dobrze. Zrób test zapal auto i przyłóż rękę do końcówki wydechu. Strumień spalin powinien być ciągły, nie zakłócony, jak wyczujesz pulsowanie, a nawet chwilowy brak spalin to szukaj w układzie zapłonowym.

Jeszcze jedno, jak samochód pracuje na biegu jałowym gwałtowne dodanie gazu powoduje, że silnik jakby się dusił, obroty nie zwiększają się, aby po chwili wyskoczyć w górę.

4) Kable WN j.w.

5) cewki j.w.

6) jak napisał nico44, sprawdź wężyk od czujnika podciśnienia.

7) Nieszczelność na kolektorze dolotowym, są tam takie oringi, które w wyniku starości po prostu popuszczają i do kolektora dostaje się lewe powietrze.

8) katalizator B)

8) weź kup 4-pak ;-) i poczytaj forum pod kątem tego co napisałem powyżej. Spróbuj dopasować swoje objawy do tego co napisali inni.

Wydech teoretycznie nie ma nic wspólnego, chyba że jest tak wypalony, że śmieci z katalizatora lub tłumików zatykają przepływ.

Chyba dość. Sprawdź i napisz co i jak, tylko nie pisz, że świece wymieniałeś w lecie, masz je sprawdzić, choćby założyć inne te które wymieniłeś, nie ma gwarancji, że Ci w między czasie nie padły. To samo tyczy się kabli WN i cewek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pracy zrobiłem tak jak napisałeś. Auto poszło ładnie tzn. obie wskazówki szły równo. Po tym pomyślałem sobie, że to może być filtr powietrza. A i jak wyjechałem z pracy to obroty trzymały się równo. Pojechałem do rodziców. Posiedziałem. Odpalam auto, wszystko gra. Wrzucam jedynkę, ruszam i koło 20 tys obrotów znowu brak mocy i staje. Wrzucam dwójkę też koło 20 tys. obrotów i to samo. Staje, wrzucam jedynkę i jedzie normalnie. I oprócz filtra powietrza też myślałem o filtrze paliwa. Oba były wymieniane koło marca i przejechałem na nich koło 8 tys. km. i myślę ze to nie jest dużo.

 

a gdzie znajduję się ten wężyk od czujnika podciśnienia?

 

i jeszcze jedno. Katalizator to chyba szrot. Możecie mi coś powiedzieć o takich zamiennikach?

http://moto.allegro.pl/item876262399_megan...ora_obejma.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!