Scenic I phI Parkingowe zadrapania

[MrTea]

Wredne angole na parkingu obijaja mi drzwiami drzwi mojej megi, nie sa to jakies glebokie rysy,, generalnie bez wgniecen az do podkladu (bialy kolor)....

Obedzie sie bez lakierowania? Czy np. samo polerowanie jakas pasta moze pomoc w usunieciu tego problemu?

Dzisiaj sie dodatkowo wkurw..bo ktos mi zderzak zarysowal.. grrrrrrrrrrr....

Tak mysle ze lakierowac cale drzwi dla trzech 2cm rys to troche bez sens...

[userek]

zależy jak wielkie są rysy,ale generalnie pasty polerskie usuwają takie zarysowania,sam kilka razy takie usuwałem

[MrTea]

Generalnie nie sa duze... jakies 2cm.. tylko bardzo je widac na wisniowym lakierze.. Zderzak to pal licho.. prawie tego nie widac..

[userek]

ale 2cm szerokości rysy?czy długie na 2cm?jak mają szerokość 2-3mm to jeszcze można je zamaskować pastą polerując

[MrTea]

szerokosc to doslownie 1mm.. a dlugosc to ok 2cm... wiec male sa.. ale duzo ich i wkurzaja :evil:

[Krzychu]

Jak tak mocno obijają to ja bym chyba sobie odpuścił lakierowanie. Bo za jakiś czas będzie to samo. Generalnie to utrapienie chyba wszystkich parkingów, które są wąskie a niektórzy nie dbają o samochody.

Jak jest podkład to nie ma się czym martwić wg mnie. Nie wiem, jak to wygląda więc jak chcesz to możesz podzielić się fotką.

[MrTea]

Pewnie robie z igly widly.. ale te ryski sa irytujace

Zrobilem fotki

Jest ich jeszcze kilka ale zdjecia tych wyszly najlepiej...

Acha jeszcze jedno, odkąd kupilem go , z tylu jest pekniety zderzak... Jaką terapie radzili byście?

Dzięki z góry :)

[snap]

jak masz wydarte do podkladu to zapomnij o kredkach i psatach koloruzyjacych bo po jednym myciu wszystko wyjdzie

padkuj 10m dalej przy marketach i bedziesz mial spokoj

[MrTea]

Ciezko parkować dalej od oglnego parkingu gdyz tam pracuje.. najblizszy jest jakies 500m dalej

[krejcior]

Dobrzy ludzie podajcie nazwy tych specyfików...do usunięcia rys... A tak swoją drogą jak to się stosuje, bo prawdę powiedziawszy nigdy nie miałem z tym doczynienia, i nie chciałbym uzyskać efektu większej ilości rys.

[toldek1]

Rysy do podkładu nie zamaskuje żaden specyfik, bruzdę trzeba wypełnić podkładem akrylowym, spolerować, położyc bazę potem lakier i znowu polerka papierem wodnym o gradacji 2500 potem pasta z Farecli G3. To chyba najprostrzy sposób chociaż samo malowanie z użyciem rozpuszczalnika do cieniowania wymaga doświadczenia. Jeśli się chce uzyskać bardzo dobry efekt (malowanie punktowe) nie dysponując odpowiednim sprzętem i doświadczeniem, to lepiej powierzyc to lakiernikowi, bo wtedy faktycznie trzeba pomalować całe elementy. Takie malowanie opanowałem po dłuższym czasie.

[bargar]

Radzę uważać przy stosowaniu tzw past koloryzujących. Takie pasty są dobre tylko do butów. Tylko po to robią je w kolorze żeby urzywający nie zaniepokoił się nagle kolorem szmaty do polerowania. To normalne pasty ścierne które drą lakier i w ten sposób "likwidują rysy". Równie dobrze można urzywać pasty zielonej do czerwonego auta. Efekt będzie taki sam. Oczywiście na samochodzie, bo na szmacie zauważymy zmianę zabarwienia. Nie dotyczy to z wiadomych powodów lakierów bazowych pokrytych bezbarwnym.