Megane I phI Auto gaśnie przy jeżdzie po dziurach

[red4]

Witam wszystkich.

Mam mały problem z moją meganką (rocznik 97 silnik 1,6 8 zaworowy, przebieg 193400km), Dzisiaj jadąc przez miasto nie zauważyłem dziury w jezdni i po prostu w nią wpadłem czego efektem był wstrząs i zgaśnięcie auta. Najpierw był całkowity zanik napięcia tak jakbym odłączył akumulator, potem napięcie częściowo wróciło ale nie mogłem odpalić auta rozrusznikiem. Stałem na wzniesieniu więc spróbowałem odpalić na pych, auto zapaliło ale przez chwilę mrugała kontrolka od ładowania potem zgasła ale zauważyłem brak podświetlenia deski rozdzielczej. Stanąłem ponownie na górce i jeszcze raz spróbowałem odpalić z rozrusznika ale nic to nie dało tylko elektromagnes lekko cykał. Pomału omijając dziury pojechałem do domu, szukając miejsca do zaparkowania zauważyłem że podświetlenie deski rozdzielczej działa więc spróbowałem jeszcze raz odpalenia z rozrusznika przezornie stając na górce i ku mojemu zdziwieniu auto odpaliło i wszystko działa jak dotychczas. Może ktoś się z tym spotkał w swojej megance i wie jak temu zaradzić lub wie o co tu chodzi.

Pozdrawiam.

[gojgien]

red4, sprawdź dokręcenie klem na akumulatorze, ewentualnie poluzuj, przeczyść i dobrze dokręć. Warto też sprawdzić przewód minusowy czy dobrze do masy przykręcony.

[red4]

Witam.

"gojgien" akumulator poszedł od razu na pierwszy ogień i tam nic nie było. Zdarzyło mi się wcześniej, że jak auto podczas ruszania zrobiło skok (bo dodałem za mało gazu) i zgasło to później miałem problem z jego odpaleniem. Musiałem chwilę odczekać i dopiero jakby z oporem ale odpalał tzn. rozrusznik kręcił normalnie tylko silnik nie łapał od razu na wszystkie cylindry i potem wszystko było ok. Zastanawiałem się czy w naszych autach nie ma wyłączników zderzeniowych, które odcinają zasilanie w momencie zderzenia. Może mój jest uszkodzony i tak się objawia jego uszkodzenie ale nie wiem gdzie on się znajduje w aucie.

Pozdrawiam.

[gojgien]

red4, zderzeniowy jest po prawej stronie patrząc z przed auta do komory silnika, pomiędzy prawym nadkolem i pompa hamulcową. Taki gumowy kapturek na kostce do której idą przewody. Jest to na szkicu w każdej instrukcji. Możesz profilaktycznie nacisnąć poprawiając styk.

[red4]

Witam.

Na razie auto działa dobrze, profilaktycznie nacisnąłem zderzeniowy i jak następnym razem pojawi się ta usterka to zacznę od niego.

Pozdrawiam.

[P_r_z_e_m_o]

Pachnie mi tu :

1) barkiem masy na silniku, być może poluzowała się taśma masy silnik/karoseria, tak jak napisał gojgien,

2)czujnik położenia wału, a w szczególności jego wtyczka.

3) posprawdzać wtyczki na kablach WN i na świecach, i na cewkach.

[red4]

Witam.

P_r_z_e_m_o chyba nie czytałeś dokładnie moich wypowiedzi. Przy zaniku napięcia pierwszą żeczą jaką robię to sprawdzam akumulator i jego połączenia. Druga sprawa co ma wspólnego zanik napięcia z czujnikiem wału i przewody wysokiego napięcia, szczególnie że po powrocie napięcia auto chodzi tak jak dotychczas i odpala dobrze bez żadnych problemów.

Pozdrawiam.

[gojgien]

red4, W imieniu kol. P_r_z_e_m_o i swoim przepraszam za zajęcie głosu w temacie i zamieszczenie naszych postów z podpowiedziami. Mam nadzieję, że już więcej naszych wypowiedzi nie będziesz musiał czytać. :-/

[red4]

Cięcie

:shock: ?

 

Regulamin forum się kłania Pewne zasady są tam dość jasno opisane

[Szabelka]

Sprawdź czy wszystkie przewody są dobrze dokręcone do rozusznika; czasem jak się poluzuje nakrętka na rozruszniku to potrafi przerwać cały obwód

[lukasi525]

A może to wina głównych bezpieczników w komorze silnika

[red4]

Witam.

Zrobiło się cieplej, więc mogłem przejrzeć całe auto i jak na razie nie znalazłem niczego co by mogło dawać taką usterkę. Bezpieczniki główne sprawne, przewody poprzykręcane jak należy a po odkręceniu złącza wyglądają jak nowe, akumulator sprawny. Na razie auto zachowuje się prawidłowo odpala za każdym razem, ładowanie jest i wszystkie elementy elektryczne pracują bez zastrzeżeń.

Pozdrawiam.