Megane I phII Praca silnika jak karabin maszynowy przy dod

[dmocha]

Witam, wczoraj na rezerwie gazu i benzyny pojechałem na coroczny przegląd techniczny (wpis do dowodu rejestracyjnego).

Nie było żadnych problemów. Po przeglądzie po 10 minutach odstawiłem samochód na parking i po 3-ech godzinach wracałem do domu.

W czasie jazdy zauważyłem że przy dodawaniu gazu (na pierwszym i drugim biegu zwłaszcza) samochód się jakby dławi, pomyślałem że może to dlatego że jadę na rezerwie gazu.

Ale wieczorem kiedy jechałem na stację żeby zatankować i po zatankowaniu samochód pracował niepłynnie. Silnik szarpał

Dziś rano kiedy jechałem do pracy sprawdziłem czy dzieje się tak również kiedy przełączę na benzynę. Silnik niby pracuje i słabo się to czuje kiedy jadę ponad 40km/h ale przy ruszaniu lub nawet na luzie na postoju samochodem rzuca (trzęsie) tak jakby paliwo było nierównomiernie podawane.

Czy to może mieć związek z tym że na przeglądzie wytrzęsło przy sprawdzaniu układu jezdnego?

Dla informacji podam że (może jest to potrzebne):

filtr powietrza wymieniłem rok temu

filtry gazu i świece NGK BKR6EZ wymieniałem w sierpniu zeszłego roku (zrobiłem na nich 12000 km)

olej, filtr paliwa i filtr oleju wymieniłem dwa miesiące temu.

Tankuję zawsze na tej samej stacji (statoil) i paliwo bezsiarkowe.

Mam instalację gazową sekwencyjną BIGAS

Do tej pory nie miałem żadnych problemów - co to może być i na ile się muszę przygotować (zł) :)

[meganecoupe02]

Jakiej firmy masz cewki? Sprawdź czy nie są zalane olejem/zawilgocone.

[dmocha]

nie cytuj całego posta, jeśli odpowiadasz bezpośrednio pod nim

W poniedziałek jestem umówiony w RENOCAR w Gdyni. Sugerowali że może to byc wina świec lub właśnie cewek

Nie wiem jakie są cewki, świece wymieniał mechanik ale nie sprawdziłem cewek.

Właśnie wertuję archiwum megane.com.pl i szukam na ten temat.

Jakie proponujecie (gdyby trzeba było) i gdzie kupić?

[P_r_z_e_m_o]

świece NGK BKR6EZ

Moje wytrzymały prawie dokładnie rok.

Obstawiam świece lub zawilgocone cewki.

[dmocha]

Po długim czasie niepewności dowiedziałem się, że to problem z pierścieniem. Jest pęknięty.

Pierwszego dnia po zdjęciu świec okazało się, że na pierwszym cylindrze jest problem. (pozostałe cylindry - ok)

Świeca jest zalana, tłok nie jest czysty (wziernikowa kamera) wyglądało to jak taka smoła.

Ciśnienie w cylindrze na sucho było w granicach 2 atm po zalaniu wzrosło.

Podejrzenie - problem z tłokiem.

Decyzja - rozbieramy silnik wyciągamy tłok i sprawdzamy cylinder i tłok.

Teraz czeka mnie sprawdzenie głowicy i być może jej planowanie.

Moje pytanie jako laika.

Czy to potrzebne, co daje. Jaki to może być koszt

Co jeszcze powinno być zrobione lub na co trzeba zwrócić uwagę