Megane I phII Grzałki nurkowe - informacje

[DNF]

Jednak sam muszę się zająć tematem grzałek, bo w warsztacie nie zostały wymienione.

Okazało się, że jednak brak tej części w hurtowni..

Czy ktoś mógłby podesłać mi zdjęcie, gdzie dokładnie znajdują się grzałki?

[fredi]

podesłać mi zdjęcie

Właśnie, strzeli ktoś zdjęcie tego cuda? Może Paulioss bo widzę, że zadowolony z naprawy.

[tekmie]

W moim samochodzie wygląda to tak

Same wyjścia grzałek są zasłonięte przez węże.

Edytowane 18 Grudnia 2013 przez Prezes

[zawisza1980]

Mam coś takiego od Forda. Można nawet założyć od innego auta

 

[fredi]

O fajnie, no tak mam cos takiego. Jestem ciekawy jak szybko powinno lecieć ciepłe powietrze(myśle o ciepłym bo gorące to raczej dopiero po jakimś czasie )Dajmy na to odpalamy auto w takiej pogodzie jak obecna. Chłodno, zimno, minusowo. Na postoju ciepłe poleci po jakim czasie? Pytam dla porównania.

[zawisza1980]

Gdzieś w instrukcji obsługi było dokładnie opisane w jakich warunkach komputer uruchomi podgrzewacz. Można łatwo to przerobić i będzie się włączać kiedy my chcemy. Należy jednak pamiętać, że takie 3 grzałki pobierają dużo prądu. U siebie w scenicu miałem to przerobione i było super.

[pauliosss]

Zdjęcie mojego podgrzewacza, trochę słabe bo nie ma dojścia z aparatem. Tam gdzie czerwona strzałka pokazuje kierunek, jest przykręcony do bloku. Może być tam zaolejone i też nie będzie masy, można założyć i inny i tak jest on na przewodzie od płynu. Myślałem na założeniem od laguny II z czterema świecami, ale trzeba by zmieniać zasilanie. Grzałki znajdują się pod zaworem EGR, koło karbowanej rurki spalin i koło czujnika temp. cieczy. Obudowa jest przykręcona jedną śrubką 6 do bloku głowicy, ma być krótka 2-3cm nie dłuższa. Sterowanie pod maską w skrzynce 2 przekaźniki jeden mały czarny drugi kwadratowy większy.

 

Dodano: 10 gru 2013 - 09:36

O fajnie, no tak mam cos takiego. Jestem ciekawy jak szybko powinno lecieć ciepłe powietrze(myśle o ciepłym bo gorące to raczej dopiero po jakimś czasie )Dajmy na to odpalamy auto w takiej pogodzie jak obecna. Chłodno, zimno, minusowo. Na postoju ciepłe poleci po jakim czasie? Pytam dla porównania.

na postoju to Ci będzie chodził z 5 minut zanim zacznie Ci lecieć ciepłe, letnie po paru minutach. Ale już podczas jazdy jest różnica, jak mam dwie kreski na wskaźniku to leci gorące, wcześniej w tym miejscu leciało słabo ciepłe. Edytowane 10 Grudnia 2013 przez pauliosss

[fredi]

jak mam dwie kreski na wskaźniku to leci gorące

Dzięki za info. Pytałem ponieważ w moim przypadku jest podobnie. Tylko jest tak, że leci ciepełko choć wskazówka temperatury jeszcze "leży". Sprawdzałem termostat i jest dobry. Przejade około 5-7 km i wskazówka jest już ciut wyżej a po chwili wędruje troche powyżej kreski. Ostatnio dojeżdżam autem max 7 km więc jest niedogrzany.

Co do grzałek to pisano na forum, że może działać tylko część. Jak znajdę czas to się w tym zaznajomie.

[DNF]

Niestety nic nie mogłem namierzyć.. Szukałem, szukałem i nic. Wychodzi na to, że czeka mnie odpięcie węży,wyjęcie obudowy filtra powietrza i wtedy zacząć poszukiwania raz jeszcze. Na chwilę obecną sprawdziłem przekaźniki. Po podaniu 12V zatrzaskują się, a miernik zaczął piszczeć, więc po zatrzaśnięciu przekaźnika przejście jest. Znaczy przekaźniki sprawne. Czekam teraz do wieczora aż temperatura spadnie, wtedy sprawdzi się, czy jest podawane napięcie do wysterowania przekaźników.

Przy okazji sprawdziłem napięcie na akumulatorze przy włączonym silniku-14.34V więc warunek z napięciem na pewno jest spełniony :)

Pozdrawiam

 

Dodano: 11 gru 2013 - 21:42

Przepraszam, że post pod postem, ale nie mam opcji usunięcia poprzedniego. Moje pomiary wykazały napięcie 7.6V na zaciskach pierwszego z przekaźników,

na drugim 0.0V i po pewnym czasie nadal bez zmian. Wg termometru w samochodzie, temp. na zewnątrz wynosi 3*C. Czy to oznacza, że grzałki mam wyłączone

i teraz jedynie trzeba je uruchomić po podłączeniu komputera czy może coś z komputerem w samochodzie jest coś nie tak?

Pozdrawiam

Edytowane 11 Grudnia 2013 przez damiar

[rafal85-24]

Witam.Dopiero w tym tygodniu mój mechanik znalazł trochę czasu żeby zająć się moim autem wiec wracam do tematu.Wraz z mechanikiem w mojej asyście odkręciliśmy wszystkie 3 przewody ze świec za pomocą przewodu podłączonego do + akumulatora dotykaliśmy każdej ze świec wszystkie zaiskrzyły czyli są sprawne.Po sprawdzeniu wyczyściliśmy gwinty na świecach i same nakrętki przed skręceniem posmarowane jeszcze jakimś środkiem do elektryki żeby niezerdzewiały itp.Dodatkowo cały podgrzewacz odkręcony od mocowania do bloku wyczyszczone miejsca pod śrubami,odkręciliśmy tez samo mocowanie od bloku i tam tez wyczyszczone papierkiem starannie.I niestety u mnie nic to nie pomogło światła przygasają dalej problem nie znikł Nie mam już pojęcia gdzie dalej szukać rozwiązania a u mnie niema takiego mechanika który by ogarnął temat bez wymiany polowy części w aucie wiec chyba odpuszczę i jeżdżę dalej kolejna zimę niech sobie przygasają.Świece są na pewno sprawne auto grzeje po krótkiej chwili i gdy osiągnie temp.3 kresek na wskaźniku problem znika czyli gdy świece się wyłączą.

[meganecoupe02]

pisałem na poprzedniej stronie - wg mnie wszystko jest w porządku. Grzałki się włączają, jest duże obciążenie alternatora, dlatego światła przygasają. Jak płyn się nagrzeje to grzałki się wyłączają, a światła świecą lepiej, bo alternator ma mniejsze obciążenie (nie zasila już grzałek).

[pauliosss]

No to co że ma duże obciążenie, alternator jest do tego przystosowany. U mnie teraz światła przygasną delikatnie jak się włączają po kolei grzałki na chwilę i tyle. Ja czyściłem gwinty od grzałek, obudowę masę grzałek oraz kabel minusowy od skrzyni do aku i do kielicha. Klemy, wszystki bezpieczniki pod maską oraz przekaźniki ich styki. PLusowy kabel do alternatora też. Może u was coś w regulatorze prądu, albo alternator ktoś kiedyś zmienił na inny mniejszy, bo jak są grzałki to altek jest zakładany z większym prądem ładowania. W peugeocie zwykły to 100A a z grzałkami 150A. Najlepiej żeby sobie pociągnąć kable od miernika do kabiny i sprawdzić podczas jazdy co się dzieje z napięciem na aku jak przygasają światła, jak bardzo spada. Bo na to mi t wygląda, że jak przygasają to muszą się wyłączać i załączać co chwile świece, bo jak działają to nie powinno być takiego efektu, u mnie właśnie nie łączyło na obudowie i tak się dzialo, ze przygasały co chwilę, teraz tego nie ma. Teraz też wiem, że działają, bo jak się uruchomią to buczy przez chwilę w podgrzewaczu. Można jeszcze pociągnąć diodę od świec i zobaczyć czy świeci cały czas do 60stopni czy rozłącza co chwilę ii wszystko będzie wiadomo, zachodu jest, ale jak się chce mieć problem z głowy to neistety trzeba się tym zająć.

Edytowane 14 Grudnia 2013 przez pauliosss

[meganecoupe02]

Dla mnie to żaden problem - w starszej megance montowałem te grzałki sam i efekty były dokładnie takie same jak teraz mam w lagunie, gdzie te grzałki są fabrycznie montowane. Nie będę szukać rozwiązania problemu którego nie ma Chłody się skończą to i "problem" zniknie. Co roku jest to samo i dla mnie to normalne zachowanie.

[pauliosss]

A dla mnie byłby problem, bo żarówki na pewno krócej wytrzymają jak i inne elektroniczne podzespoły z takimi obciążeniami. I jak może być normalna sprawa, miałem 5 renówek diesle i jakoś w żadnym mi nie przygasało, więc nie jest to normalne. A tym bardziej że w scenicu zlikwidowane to zostało, jakby było normalne to by sie nie dało tego wyeliminować.

[meganecoupe02]

dla elektroniki to nie jest problem. Żarówki świecą słabiej, bo mają niższe napięcie podczas pracy grzałek. Dlatego też nie ma to wpływu na czas działąnia żarówek i reszty elektroniki, która jest przystosowana do pracy w zakresie od ok 11V do 14,5V. Gdyby było więcej niż 14,5V to wtedy bym się martiwł, ale jak jest mniej i w normie, tzn że nie ma co grzebać. Ja w ogóle nie odczuwam dyskomfortu spowodowanego tym, że światła słabiej świecą przez jakiś kilometr czy dwa, po po takim czasie u mnie silnik już łapie 60stC i grzałki się wyłączają.