Prośba o opinie scenic II Latitude

[Pieter487]

Witam

Dotąd jeździłem renault megane classic. Jestem z niego bardzo zadowolony więc postanowiłem zostać przy marce zmieniając model na większy. Wybór padł na scenica. Ostatnio natrafiłem na ciekawe ogłoszenie.

http://otomoto.pl/renault-scenic-fl-latitude-C17987287.html

Chciałbym się poradzić bardziej doświadczonych kolegów czy ten model jest warty uwagi.

Pozdrawiam

[pizza]

Wygląda ładnie ale:

 

1. W przebieg ewidentnie nie wierzę, szczególnie ze sprowadzany z Francji. Możliwe że silnik po wymianie (bywaja takie atrakcje w 1.5dci-poszukaj na forum i znajdziesz szybko).

2. Brak emblematu RENAULT na tylnej klapie (prawy dolny róg nad listwą), w phII czyli po drugiej połowie 2006r. był i jezeli go nie ma to najprawdopodobniej coś było robione z tym kawałkiem blachy.

3. ASR/ESP to on raczej nie ma.

4. Gość chyba nie wie o czym pisze-schowek podłokietnik nie jest chłodzony-chłodzenie ma ten przed pasażerem.

5. Wykładzina bagażnika uwalona czyms jasnym, kojarzy mi się to z jakimiś skutkami lakierowania czy innych atrakcji blacharskich. Poza tym dziwnie zapadnięta (tak przynajmniej wygląda) może nie ma płyty lub jest pęknięta/złamana.

 

Wyciągnij VIN, jezeli w systemie bedzie się zgadzać sprawdź a ASO.

[gojgien]

Pieter487, Śmigam takim 4 miesiące. Fakt, że jest rok starszy bo z września 2007. Autko rewelacyjne.

Przedstawione przez Ciebie auto ma kilka charakterystycznych zmian kosmetycznych, które w tym roczniku występowały. Należy do nich dwubarwna, jasna tapicerka i srebrzysta listwa pomiędzy halogenami, jak też ich obwódki.

Co do uwagi o brakującym napisie RENAULT na klapie i teorii z tym związanej, nie jest ona do końca prawdziwa. Wystarczy poprzeglądać portale z ofertami, by zauważyć, że różnie z tymi napisami bywa. Nie mam pojęcia czym to jest podyktowane ale nie wszystkie sceniole po liftingu ten napis posiadają. Nie zawsze też jest to spowodowane naprawą klapy w tym miejscu.

Przykładowo mój, jak do tej pory to miejsce ma "dziewicze", a napis ten nie występuje. Ponadto w specyfikacji fabrycznej do mojego auta, (identyfikacja po nr. VIN i fabrycznym) zdobytej z bazy RENAULT-a, w jej końcowej części widnieje wpis:

"BEZ NAZWY ZEWNĘTRZNEJ". Można się tego dowiedzieć i zweryfikować w każdym ASO podając nr.VIN

Ponadto, w czasie montażu instalacji anteny CB, prawie cały tył i wnętrze było przeze mnie rozebrane i na wszystkich elementach od ich niewidocznej strony są naklejki fabryczne datowane zgodnie z data produkcji auta. (10-2007)

Wynika z powyższego, że brak napisu na klapie nie jest wyznacznikiem naprawy blacharsko lakierniczej tego elementu.

Nawet szczelina pomiędzy 3 elementami zderzaka tylnego z jego lewej strony, jest tak samo szersza niż ta po prawej stronie, co na przedstawionych przez Ciebie fotkach też jest widoczne. Prawdopodobnie można to wyregulować ale jeszcze się do tego nie przymierzałem. Czyżby to też miało być oznaką demolki kufra

Tu jeszcze link do fotek fabrycznych z rocznika 2008 http://www.topspeed.com/cars/renault/2008-...ic-ar60514.html

Czyżby już fabrycznie były naprawiane, że loga marki nie posiadają ??

Tu przykładowa oferta, gdzie też tego napisu nie ma pomimo, ze auto po 2006 roku:

http://gielda.autocentrum.pl/renault-sceni...-C17524257.html

Co do podłogi bagażnika, faktycznie ma ona tendencję do obwiśnięcia w środkowej części. Jest to spowodowane kiepskiej jakości płytą pilśniową pod wykładziną. Jest ona gruba, ciężka i chłonna. Widocznie wystarczy trochę wilgoci by się wypaczyła do dołu czyli tam, gdzie barak jej podparcia na plastikowej podłodze bagażnika. A właściwie na wnęce koła zapasowego.

To obwiśniecie jednak w niczym nie przeszkadza w czasie eksploatacji. Moja po praniu tapicerki wyschła dopiero jak ją zdemontowałem i pozostawiłem w kotłowni na kilka godzin, niestety wypaczenie pozostało.

Co do przytoczonej możliwości wymiany silnika, jeden przypadek nie stanowi jeszcze reguły, więc raczej trzeba jako przypadek traktować, a nie jak akcję na szerszą skalę.

Szukać takiego przypadku nie musisz, to w moim sceniolu drugim jest silniczek z 30 tys. km, przy całkowitym przebiegu auta 120 tys.

Absolutnie mnie to nie martwi, wręcz przeciwnie.

Wracając do przedstawionej "sztuki"-

Musisz mieś świadomość, że szklany dach w tym modelu jest stały. Nie przedstawiono tego na fotkach, lub sprytnie to zagłówkiem zamaskowano ale brak w podsufitce panelu sterowania przednią częścią dachu. Nie jest on jednak niezbędny, gdy na pokładzie jest klimatronik, a w drzwiach kierowcy sterowanie wszystkimi szybami bocznymi. Chcąc szybko przewietrzyć wnętrze wystarczy w czasie jazdy lekko opuścić tylne boczne szyby. Plusem jest prześwietlenie wnętrza właśnie za sprawą solardachu.

Zapewne brak również podświetlenia nad przysłonami słonecznymi, jak też schowka na okulary i co można zauważyć, fotochromatycznego lusterka wewnętrznego.

No ale to przecież LATITUDE czyli coś pomiędzy EXPRESION i PRIVILEG

Te dwa ostatnie elementy można jednak w prosty i tani sposób uzupełnić w razie potrzeby.

Tak wiec reasumując, warto się tym modelem zainteresować, a co do samej sztuki, tak jak wszystkie kupowane z 2 reki, dokładnie sprawdzić.

Przeczytaj inne tematy w dziale >Zakup- ScenicII< dowiesz się więcej na co detalicznie zwracać uwagę.

[pizza]

Wypowiem sie tylko na temat wymiany silnika. Mój przedmówca ma taki samochód po wymianie, ja sam w trakcie poszukiwań swojego trafiłem na egzemplarz 1,5dci (był błędnie w ogloszeniu opisany) także po takiej wymianie. Śmiem wiec twierdzić ze nie jest to przypadek 1 na milion a nieco częstszy.

[Pieter487]

Problem wymiany silników dotyczy tylko 1.5 dci czy również większych? Szczerze mówiąc najbardziej przychylny jestem silnikowi 1.9 dci 120 bądź 130KM. Lecz dotarły mnie słuchy że niestety lubi kaprysić, oraz że turbosprężarki przegrzewają się co skraca ich żywotność, to prawda? Poza tym podczas ostatniej wizyty w serwisie słyszałem bardzo dobre opinie o silniku 2.0 dci 150KM. Jednak mało jest o nim na forum. Może ktoś bardziej doświadczony lub obeznany mógłby go scharakteryzować, głównie jeśli chodzi o typowe usterki?

[mrarek]

panie i panowie - nie ukrywam, że na tym forum piszecie o samych usterkach w 1,5 dCi podczas gdy na końkurencyjnym forum jak muchy padają 1,9 dCi. leci toto na panewki najczęściej. obserwuję trochę ten temat, bo z początku też mnie parę osób straszyło, jaki to ten 1,5 awaryjny.

nie twierdzę, że 1,5 dCi się nie psuje, ale chyba nie częściej niż 1,9 dCi. brak zamków, wydłużony resurs wymiany oleju niestety robi swoje.

[Slawek1967]

Temat troszkę powiązany, choć nie do końca.

Mam auto sprowadzane z Francji, oryginalna nazwa Renault Megane Scenic Lattitude, produkcja czerwiec 2006, silnik Diesel pojemność 1,9 o mocy 92 kW. Gdy go kupiłem (na przełomie 2009 i 2010), miałem problemy z ubezpieczeniem auta, gdyż takiej wersji (szczególnie silnika) nie było w katalogach ubezpieczycieli - w związku z tym auto ubezpieczone jest jako Renault Grand Scenic II w wersji autentique.

 

Czy ktoś w ogóle spotkał się z takim modelem lub z taką sytuacją? Dodam, że kupiłem auto z przebiegiem 168 tys. km, teraz ma ponad 220 tys. km i spisuje się świetnie - przy samym silniku nic nie trzeba było robić, wiadomo - potrzebna była okresowa wymiana klocków i tarcz hamulcowych oraz części w przednim zawieszeniu. Z poważniejszych usterek to była jedyna - padła opornica do regulacji siły nawiewu wentylacji wewnętrznej i trzeba było ją wymienić.

[kataryniarz]

Jest to wersja limitowana i nie była chyba oferowana w PL, stąd brak w katalogach ubezpieczycieli.

[gojgien]

Czy ktoś w ogóle spotkał się z takim modelem

Ja mam takiego, jak pisałem kilka postów wyżej ale z silnikiem 1,5 dCi 106KM. Także z Francji przyjechał.

[pizza]

Trochę nieciekawie Ci ubezpieczyli bo różnica w wycenie Authentique i Expression (bo to nieco wyższa wersja od Expression a nieco niżej chyba od Privilage) jednak jest i w razie szkody mogą być różne przeboje: Authentique ma zwykły mechaniczny ręczny i manualną klimę a Twój ma elektryczny ręczny i klimatronik (poza tymi szczegółami jest jeszcze trochę różnic), ale zwracam uwagę na ewentualne późniejsze konsekwencje.