Scenic II phI Łożysko na sprzęgle od alternatora

[alfr3d]

Witam,

 

Nadeszła pora na kolejna wymianę...

Tym razem padło łożysko na sprzęgle od alternatora, jest ono w opłakanym stanie, okrutny dźwięk wydobywa się z pod maski, straszliwy smród palonej gumy. Dotykając go można sobie rękę poparzy no i wióry metalowe pojawiły się pod maska. Moje pytanie to czy poradzę sobie z wymiana nie w warunkach domowych, klucze to nie problem tylko czy podołam temu, czy dam rade dostać się wszędzie gdzie trzeba od góry? niestety sytuacja zmusza mnie do użytkowania auta w takim stanie, wiem ze nie powinienem, ale co się stanie jeżeli łożysko całkiem odmówi posłuszeństwa?

Z góry dziękuje za odpowiedzi.

[P_r_z_e_m_o]

Dasz radę, ale przy okazji obejrzyj alternator. To że padła rolka na alternatorze może świadczyć, że i on powoli pada, a właściwie łożyska. Tam nie ma jakiś większych niespodzianek.

Nie wiem jak jest u Ciebie, ale u mnie dostęp jest bardzo dobry. Po zdjęciu paska, 3 śruby, jedna wtyczka i jeden gruby przewód + i alternator wychodzi.

[lamer]

Sprzęgło alternatora? Może chodzi o kompresor klimy?

[P_r_z_e_m_o]

Dokładnie chodzi o sprzęgło alternatora. Ogólnie działa na zasadzie wolnobiegu. Silnik ma jakąś tam prędkość obrotową, jak zwiększają się obroty to równocześnie zwiększają się obroty na alternatorze. Jak obroty silnika gwałtowanie spadną, np. przy zdjęciu nogi z pedału gazu, to alternator nie zwalnia gwałtowanie, tylko powoli wytraca obroty siłą bezwładności.

klucze to nie problem

Prawdopodobnie masz takie samo kółko jak u mnie. Potrzebny Ci będzie TORX 50 o długości ok 10 cm i klucz ibusowy 28 mm, sześciokątny, z dziurą w środku, taką aby dało się w nią wsadzić torx-a.

[alfr3d]

Sprzęgło wymienione, auto ożyło na nowo, nawet lepiej odpala koszt na szczęście nie duży. Stare było już tak zużyte ze aż pękło, starło pasek o pół szerokości.

[kondey75]

Witam,ja tez wymienialem.mala podpowiedz jak to szybo zrobic.czas ok 1 godziny,pomocna druga osoba

1-lewarek zdiac kolo,potem wymontowac nadkole plastikowe(CHYBA 3 ZATRZASKI)

2-wykrecic metalowy wspornik 2 sruby(mozna podwazyc napinacz i zdiac pasek)

3-odkrecic sruby,ja musialem popuscic silnik na poduszce4 sruby widac na aluminiowej lapie -

opadl dopiero moglem wyjac jedna srube z alternatora.

4-brak odpowiedniego klucza do zdiecia kola z alternatora-zewnetrzne kolo jest aluminiowe ,pomocna 2 osoba- mlotek i przycinak,wewnetrzne metalowe rozjechalem slifierka na ukos,nie wiem do dzis jak to badziewie odkrecic i w ktora strone.

to na tyle przy zakladaniu pomoc 2 osoby przy trzymaniu paska coby nie uciekalz alternatora(na kolo z paskiem rozrzadu na dole silnika zakladamy klucz,pasek klonowy krecimy i naciagamy na napinacz.proste wymaga tylko ciepliwosci.

powodzenia

[P_r_z_e_m_o]

nie wiem do dzis jak to badziewie odkrecic i w ktora strone

Rolka w imadło, w środek wsadzasz imbusa TORX50, i kręcisz w lewo. Jak nie będzie się chciało odkręcić to sobie przedłuż ramię na imbusie. Musi się odkręcić.