Scenic I phII Głośno w sceniku 1,6 16V

[man35]

To mój pierwszy post na tym forum.Jest z małego miasta Świecie w woj.kujawsko pomorskie.Dużo czytałem na forum tematów jakie mnie interesują ale widzę że nie tylko mój scenic jest głośny.Podczas dodawanie gazu na postoju po prostu jest takie charakterystyczne pyrkanie.Jak się jedzie to tylko jak jest silnik bardzo mało obciążony to jest cicho a jak schodzi z obrotów i się porządnie doda gazu to jest głośno z tyłu auta. Wydaje się że sam silnik nie jest najlepiej wyciszony (poprzednie auto Peugeot 406 HDI ) Oglądałem z kanału ale nic nie stwierdziłem w układzie wydechowym wszystko szczelne poza ostatnim tłumikiem.Jego końcowa rurka jest jakby trochę za krótka lub za blisko zderzaka albo żle ścięta.Będę robił doświadczenia z tym tłumikiem a o wynikach poinformuję.

[Pawel]

Tata ma 406 i mogę jedynie potwierdzić, że Megane i Scenic są gorzej od niego wyciszone.

[man35]

No tak ale nie ma się co dziwić Peugeot 406 to w końcu auto klasy średniej to i musi być dość dobrze wyciszone.

[wnukers]

W Moim mańku też miałem głośno więc zabrałem się za wyciszenie. Dziś właśnie skończyłem i z zadowoleniem mogę powiedzieć że to co otrzymałem w zupełności mnie zadowala, różnica bardzo duża

[Petor15]

wnukers a czym wyciszyłes ?

 

Ogólnie to miałem sceniki z silnikami 1.6 (te oby dwa 8v i 16v). One są dosyć głośne podczas dodawania gazu, wyprzedzania. Ten silnik ma robotę taka budę ciągnąć. Mają też inne przełożenie 100km/h o ile dobrze pamiętam 3 tys obr.Wiec już wyje też przy tych obrotach. Najlepiej to wymień sobie też ten końcowy tłumik może troszkę hałas ustąpi

[wnukers]

Jeśli chodzi o materiał którym wyciszałem autko to szczerze mogę powiedzieć że wszystkim co miałem pod ręka czyli: 9 mat bitumicznych,1puszka pasty wygłuszającej,piankę polietylenową,filc,folia i aby to wszystko się trzymało to klej i taśma przy okazji wymieniłem tylny tłumik i zakonserwowałem całe podwozie łącznie z nadkolami.

To wszystko zajęło mi 4 dni (pełne dni)

 

Oto materiał brakuje tylko silikonu,kleju do pianki,taśmy

 

Na scianie grodziowej od góry widać już nałożoną pastę za pomocą pędzla

 

Na podłodze uzupełniałem "dokładałem" maty + kładłem piankę (taką jak pod panele)

 

Tam gdzie łączyły się plastiki dawałem uszczelkę do okien aby zminimalizować drgania

 

Drzwi nie mam pokazanych ale od środka uzupełniałem matami z zewnątrz na otwory dawałem folię przymocowaną za pomocą taśmy szarej (mocnej) i między tym a tapicerką drzwi dałem jeszcze piankę

 

A od spodu wymieniłem tłumik i zakonserwowałem wszystko co było można

 

Efekt tej pracy jest i to mnie właśnie cieszy, tego oczekiwałem. Ale następnym razem zmienił bym materiał z tej sztywnej pianki do paneli która jest w arkuszach na piankę do paneli ale tę w rolkach jest bardziej elastyczna a to się przydaję na drzwiach.

 

Jeszcze jedno oprócz dodania mat wygłuszeniowych na tylne nadkola jeszcze wcisnąłem gąbkę miedzy nadkole a plastikową obudowę tegoż nadkola

[Pawel]

Jeszcze jedno oprócz dodania mat wygłuszeniowych na tylne nadkola jeszcze wcisnąłem gąbkę miedzy nadkole a plastikową obudowę tegoż nadkola

Gąbka trzyma wodę, więc nie wiem czy to dobry pomysł.

[0cool]

wnukers , widzę kawał dobrej roboty. Powiedz mi jedynie, w jaki sposób czyściłeś te nadkola? Też się przymierzam do konserwacji podwozia i zbieram wiedzę oraz przydatne wskazówki.

[wnukers]

Tak wiem że gąbka trzyma wodę i dla tego dodałem ją tylko przy tylnych nadkolach tam gdzie są boczki z plastiku tam wody nie ma chyba że nadkole jest dziurawe.

Jeśli chodzi o nadkola to najpierw umyłem wodą z domowego węża i aby było dokładniej pomogłem sobie szczotką. Następny etap to szczotka druciana i do dzieła (wtedy widziałem co mam ) po usunięciu rdzy przy pomocy pędzla i benzyny ekstrakcyjnej zmyłem pozostałości po szczotce i zamalowałem minią na rdzę. I oczekiwany koniec za pomocą Bitum do konserwacji blach zakonserwowałem nadkola. Plusem tej konserwacji jest to ze po zastosowaniu na niezbyt doczyszczone powierzchnie (resztki brudu) trzyma się jak wściekłe:)

Dziś jechałem 150 km/h (test) i z zadowoleniem mogę napisać ze różnica jest bardzo duża.Oprócz silnika który jest już o wiele cichszy innych odgłosów już prawie nie słychać.

Nie chwalę się ))

 

Dodano: 30 lip 2011 - 23:04

To samo robiłem z podwoziem, wykonywanie tej pracy jest monotonne ale warto troszeczkę się poświęcić wtedy wiesz co masz, na czym stoisz (siedzisz) a jeśli podchodzisz do tego jak ja czyli grzebanie przy autko to pewnego rodzaju relaks, hobby to i przyjemność z tego wyniesiesz.

[danielek110]

potwierdzam w moim sceniku też jest dosyć głośno przy dodawaniu gazu ale przy równej jeździe jest cichutko a mam fabryczne wyciszenie .

[wnukers]

Każdy z Nas ma fabryczne wyciszenie ale nie wszystkim to wystarcza i dlatego chcemy poprawić "doskonałe" :)

[sebastian25]

Witam,

Mam do Was pytanko. Proszę powiedzcie mi oceniając ze słuchu oglądając filmik czy w mojej meganie jest głośno czy normalnie. Mi się wydaje że zbyt głośno wargoli podczas przyspieszania. Byłem u mechanika sprawdzić wydech i kolektor wydechowy - wszystko sprawne. Dopowiem że wargoli na każdym biegu, przyspieszając. Na luzie mogę go piłować do 5-6 tys obr/min i nie słychać tego wargolenia. Nie wiem czy mam się tym martwić czy nie, jest to trochę denerwujące w trasie gdy np wyprzedzam auta. Jadąc jednostajnie np 110 na trasie nie wargoli.

1. wideo 1

2. wideo 2

 

Ps. Jeśli u Was podobnie wargoli podczas przyspieszania to olewam to.

 

Dodano: 05 lut 2013 - 10:35

temat dotyczy scenica ale megane ma taki sam silnik więc powinno być podobnie :)

[mietas10]

Moim zdaniem piękny warkot ,niema czego się przyczepić :)

[sebastian25]

Warkot fajny ale lepiej było by go słychać z tyłu niż z przodu hehe :) Ale skoro tak jest i tak ma być to muszę się przyzwyczaić :) Kiedyś mieliśmy megane classic 1.4e 75 KM no i tam tak nie wargoliło, chociaż to była inna konstrukcja silnika. Za bardzo się przyzwyczaiłem do C-klasy chyba heh :) Dzięki Mietas10 za podpowiedź :P