Scenic II phI Scenic II klimatronik

[mlody]

Witam. Postanowiłem zrobić przegląd klimatyzacji. Chciałbym nadmienić iż klimatyzacja według mnie chodziła dobrze, chciałem ewentualnie dobić i odgrzybić. Mam do was takie pytanie, otóż otrzymałem wydruk na którym są następujące informacje:

 

**automatyczny**

**odzyskiwani

**gas 339g

t 9 min

proznia t 8min

**napelnienie***

gas 620g

oil 24g

uv 0g

t 1 min

**cyk zakonczony

 

i jakież było moje zdziwienie że do klimatyzacji weszło 620 katalogowo niby 550.

Możecie mi wyjaśnić na czym polega to odzyskiwanie dlaczego zapłaciłem za 620g a nie 620-339 (odzyskanego) ewentualnie nie za ubytek gazu tylko za nabicie od zera.

Pozdrawiam

[fred]

i jakież było moje zdziwienie że do klimatyzacji weszło 620 katalogowo niby 550.

Bo tak zapewne ustawił gośc obsługujący maszynkę. Niech Ci natychmiast to poprawią, bo uszkodzi się układ.

 

Możecie mi wyjaśnić na czym polega to odzyskiwanie dlaczego zapłaciłem za 620g a nie 620-339 (odzyskanego) ewentualnie nie za ubytek gazu tylko za nabicie od zera.

O to pytaj firmę, nie wiemy na jakich zasadach sobie liczą. Sporo firm liczy właśnie tak jak podałeś, czyli tylko za ilość dodanego czynnika, ale są i cwaniacy liczący za pełne nabicie niezależnie od odzyskanego czynnika.

Edytowane 8 Lipca 2011 przez fred

[mlody]

To tak naprawdę to ile powinno być tego czynnika razem z olejem

[fred]

Olej to olej, czynnik to czynnik.

Jeśli katalogowo jest 550 to tyle powinno być wpuszczone.

Mozna oczywiście podać trochę więcej czynnika, ale nie 70g. Instrukcja dopuszcza tolerancję +-35g.

 

Gdybyś jeszcze w profilu miał dokładnie podane co to za auto.

Edytowane 8 Lipca 2011 przez fred

[mlody]

Jest to Scenic II phI ze stycznia 2004

[fred]

No to według tajnych danych (czyt. serwisówki klimy) masz 550+-35g czynnika i 150ml oleju.

Tylko z olejem to NIE JEST tak, że zawsze wlewamy 150ml. Maszyna NIGDY nie ściągnie całego oleju, więc wlewamy DOKŁADNIE tyle ile odciągnęła.

Większą ilość wlewamy TYLKO po większych problemach (awaria wymagająca wymiany bądź naprawy któregoś elementu).

[gojgien]

By wiedzieć ile brakuje w układzie trzeba ściągnąć wszystko, no poza tym olejem który jest nie do wyssania do końca. W tym momencie jest przeprowadzona próba szczelności wytwarzając w układzie próżnię. Potem maszyna odczytuje ile było czynnika i napełnianie układu jest przeprowadzane od zera, już pełną zalecaną dawką. Serwisant tylko uzupełnia to, o ile było za mało do wymaganego stanu. Jeśli chodzi o ceny to pierwsze słyszę by było wycenione od wagi wtłoczonego czynnika, a nie od usługi. Zazwyczaj jest to właśnie podliczone kompleksowo, bez względu ile czynnika w układ wpompowano. Wyjątek może stanowić sytuacja, gdy układ był pusty po awarii gdy czynnik się ulotnił. Przed zamierzonymi naprawami/ wymianami, stosuje się zasadę odciągniecia czynnika przed rozebraniem układu i ponowne napełnienie w tym samym serwisie już po wymianie elementów.

[fred]

Jeśli chodzi o ceny to pierwsze słyszę by było wycenione od wagi wtłoczonego czynnika, a nie od usługi. Zazwyczaj jest to właśnie podliczone kompleksowo, bez względu ile czynnika w układ wpompowano.

No to kiepski albo cwany zakład, bo czynnik jest odciągany do maszyny, filtrowany, a potem na powrót pakowany do układu, czyli biorą kasę tylko za część usługi. Tylko olej jest ściągany i zastępowany nowym.

Sporo zakładów (w tym ten gdzie ja robię) ma podstawową stawkę za usługę i potem opłata w zależności ile dodali czynnika (ściągnęli 200, nabili 600 to płacisz podstawę i za 400g).

Edytowane 9 Lipca 2011 przez fred

[gojgien]

Przy ostatnim przeglądzie klimy w sceniolu starszym zapłaciłem 150 zł za całość. Tak wynikało z cennika, to ta podstawowa opłata. I pomimo, że czynnika wpuszczono do układu klimy więcej jak odciągnięto, nie miałem z tego tytułu dopłaty. W zakres wchodziła także próba szczelności i wymiana filtra, filtr miałem własny. Za odgrzybianie była ekstra opłata 50 zł, jako oddzielnie wyceniona usługa..

[fred]

Jak z wymianą filtra to cena całkiem dobra (porównując z Warszawą), aczkolwiek filtr i odgrzybianie robię sam, więc nie powiem jakie dokładnie są ceny.

Co do tego ile odciągnięto a ile wpuszczono to jak pisałem zależy od firmy. Ale sam chyba przyznasz, że mało uczciwe jest zarabiać głównie na tych co przyjeżdżają zrobić tylko podstawowy serwis, czyli małe nabicie (100-200g). Niby główny koszt to działania maszyny, ale jednak czynnik też kosztuje.

Aczkolwiek i tak nic nie pobije jak czytam, że firmy biorą po 20, 30 czy nawet 40zł za 100g czynnika

[gojgien]

Jako ciekawostka, właśnie dziś usłyszałem w regionalnej stacji radiowej, reklamę jednego z serwisów w Rybniku. Oferują przegląd, odgrzybianie i serwis klimy z uzupełnianiem czynnika w cenie 99zł.

[fred]

Promocje to są i u mnie w Warszawie, ale jakoś nie mam zaufania do firm co robią dużo i tanio