Megane II phII Megane II 1,9 DCI prbolem z mechanikami... + turbina ?

[wopa]

Miałem podobny problem, lecz nieco inny.U mnie wszystko juz było zrobione i nie bardzo mozna się było przyczepić do czegokolwiek. Wszystko sprawdzone osobno, na komputerze wszysko ok, a jednak w całości coś nie grało. Samochód chodził cicho miał moc, ale stanowczo za dużo palił. Polecam wyciągnięcie katalizatora i jak jest możliwe to porzadne wyczyszczenie go. Wprawdzie są głosy nie polecające takiej roboty natomiast polecające wyciać otwór w katalizatorze i usunąć całe szkliwo z środka (czyli praktycznie usunąć katalizator) po czy zespawać i założyć do auta pusty. Ja wyczyściłem i auto ożyło. Spalanie jak dawniej.Przy takim uszkodzeniu turbiny wykonuje się wymianę katalizatora lub jak ktos ma czas na eksperymenty to czyszczenie lub usuniecie.

Wyciągnięcie katalizatora jest sprawą stosunkowo prostą.

Zdejmujesz osłone silnika pod spodem oraz prawe przednie koło.

Od spodu: Demontujesz wspornik wydechu(blacha po prawj stronie patrzac w kierunku tyłu samochodu (3 śruby i 1 nakrętka).Odkęcasz rurę wydechową połączoną z katalizatorem (2 śtuby od strony tyłu samochodu).Demontujesz duzą poduszkę jajowatą (2 ogromne sruby - uwaga należy potem założyc tak jak była nie odwrotnie wierzch/spód)

Od koła: demontujesz wspornik półokragły (1 naktetak na katalizatorze o śruba gwiazdkowa w drugiej strony). Odkrecasz katalizator z turbiny (3 sruby - dwie po bokach i jedna od góry do której najproście dostać sie przez górę komory silnika od góry)

Wyciągasz katakizator od spodu w dół. Trzeba przesunąć silnik w stronę do przodu aby zrobić miejsce na wyciagnięcie katalizatora i trzeba sie nagimnastykować jakim sposobem się go wyciaga. Ja wyciągałem a więc to jest możliwe.

Po czyszczeniu lub wybicie szkliwa spowrotem poskładać.

Edytowane 31 Października 2011 przez wopa

[dawid-m93]

Mechanicy przyznali sie do błędu, miałem sie z nimi w piątek rozliczac ale oczywiscie zwlekanie i zwlekanie... na razie jeszcze okazuje troche cierpliwości. Ale jedna decyzja już zapadła.. Kupuje nowy silnik. W tamtym okazało sie ze olej jest prawie jak metalik.. widocznie nie wymienili filtra oleju... Juz nawet nie chce z nim dochodzić do ładu, wole znaleźć cos z niskim przebiegiem i po prosty wymienić.

 

Katalizator oczywiście będę próbował jakoś czyścić, zobaczymy co da sie zrobić. W tym tygodniu na pewno chce zamówić jakis silnik i samochód na warsztat. Będę nadal informował co i jak.