Megane I phII Stuki z tylu z prawej strony

[mig1gosia]

Witam

Mam problem jak w temacie, dzis nagle gdy wyruszyłam z parkingu pojawił się bardzo glośne stuki dochodzące z tyłu z prawej strony. Odgłos jest taki jakby ktos siedział w bagazniku i walił w coś pięścią...Pojawiał sie zazwyczaj na duzych nierównościach, ale tez co jakis czas - cichszy - na równej drodze.

 

Wykluczam od razu koło zapasowe i inne przedmioty z bagażnika, które mogły by sie przesuwać.

 

Dodatkowo po przejechaniu 8 km stwierdziłam ze tylne felgi - obie, są ciepłe. Jednak może to byc kwestia tego, ze jechałam chwile wcześniej w korku pod stroma górę?

 

Prosze o pomoc, co to może być. Próbowałam kilki razy zaciągnąć i spuścić ręczny ale walenie nie ustało:( Będę wdzięczna za odpowiedzi.

Edytowane 9 Listopada 2011 przez mig1gosia

[fred]

Być może to co u mnie czyli urwany amortyzator.

[mig1gosia]

Tylko nie to:( a wiesz może ile kosztuje nowy razem z wymiana?

[fred]

Jeśli to faktycznie amortyzator to od ~100 za sztukę (wymieniamy oba) za najtańszy + wymiana (tutaj nie wiem, więc strzelam 50-100zł).

[mig1gosia]

Dzieki, no własnie poczytałam o tym juz troche na forum.

Tylko dalej nie wiem czy to amortyzator skoro te felgi były ciepłe, chyba i tak sie nie obejdzie bez profesjonalisty:(

[P_r_z_e_m_o]

Rzeczywiście może stukać amortyzator, może stukać szczęka hamulca(w przypadku hamulców bębnowych).

Amortyzator łatwo sprawdzić. Trzeba uklęknąć z tyłu, przy tym kole, które stuka i popatrzeć do góry. Dobrze sobie poświecić latarką. Jak amortyzator się urwał to będzie widać. Dla pewności można jeszcze złapać za amortyzator i spróbować nim poruszać.

[mig1gosia]

Byłam u jednego mechanika, który stwierdził ze z amortyzatorem wszystko w porządku... Pojechałam więc do stacji diagnostycznej na szarpaki. Komputer także pokazał ze amortyzator sprawny. Ale panowie ze stacji popukali, poszarpali i stwierdzili, że jednak są luzy na amortyzatorze..

I już sama nie wiem kto ma rację. Stuki są tak głośne jakby rzeczywiście amortyzator się urwał i wydaje mi sie że gdyby były tylko luzy to nie hałasowało by aż tak głośno.. Bo podczas jazdy mam wrażenie, że zaraz koło mi odleci.

W każdym razie umówiłam sie na poniedziałek do mechanika - fachowca od Renault, może on znajdzie przyczynę.

[P_r_z_e_m_o]

że gdyby były tylko luzy to nie hałasowało by aż tak głośno.. Bo podczas jazdy mam wrażenie, że zaraz koło mi odleci.

Stuka strasznie, właśnie jak poluzują się śruby. U Ciebie mogło dojść do urwania tłoczyska, a nie mocowań i dlatego amortyzator wygląda jakby był dobry. Ja bym po prostu odkręcił amortyzator i go sprawdził. Ba nawet przejechać się kawałek, np. po kostce ja się będzie tłukło to masz problem z belką. Jak znam życie żaden z "fachowców" nie przyjrzał się samej belce.

Teraz mi jeszcze przyszło do głowy. Złap za rurę wydechową i spróbuj nią poruszać. Może urwały się wieszaki tłumika.

Normalnie tłumik ma luz ale nie wielki i przy jego ruszaniu nie powinno nic stukać. Jak lata bardzo to stuka, obija się o elementy zawieszenia i budę.

[mig1gosia]

Z tłumikiem jest dobrze wszystko tam trzyma jak należy, niedawno z resztą wymieniałam wieszaki. Poza tym stuki ewidentnie z prawej strony słychać. No zobaczymy co mechanik mi powie, aż ciekawa jestem:) dam znać jak problem sie rozwiąże. I dziekuję za podpowiedzi, pozdrawiam:)

 

Dodano: 15 lis 2011 - 10:42

Okazało się ze to jednak amortyzator był pękniety.. i na dodatek hamulec w tym samym kole nie odpuszczal. Gratuluję panom ze stacji diagnostycznej "profesjonalizmu". W każdym razie mechanik po 15 minutach juz wiedział co i jak, zapłaciłam 500 zł i po sprawie:) Polecam wszystkim z Bydgoszczy zakład AndiReno przy ulicy Cmentarnej:) i pozdrawiam.

[Pawel]

Dzisiaj w drodze do pracy też mi strzelił amortyzator.

Cena dość wysoka.

Za wymianę + 2 x Monroe gazowy zapłaciłem 400 zł.

Edytowane 15 Listopada 2011 przez Pawel