Megane I phII Po założeniu gazu auto każdego ranka nie chce odpalić

[nieborow]

Rozumiem bardzo dziękuję za rady:) na jutro jestem z nimi umówiony przedstawię im jaka jest sytuacja tym razem na pewno nie dam się tak szybko spławić. Jutro napisze co udało mi się załatwić. Jeszcze raz dziękuję za rady:)

[gimak]

Chodzi mi o to aby komputer z benzyny nie widział w ogóle komputera z gazu.

Komputer benzynowy nie widzi komputera gazowego, widzi efekty jego działania (wskazania sondy lambda). Jeżeli w jego ocenie są złe, a myśląc że są to efekty jego działania próbuje to naprawić, a to się odkłada na korektach (szczególnie długoterminowej)i w sumie schodzi na manowce. Tak to można w skrócie przedstawić.

ECU można zresetować tylko przez CLIP-a, niestety odłączenie aku nic nie daje, testowałem

pozostaje to

A czy wyciągnięcie bezpiecznika za akumulatorem czyli zrobienie przerwy do komputera z gazu i potem jazda na benzynie może przywrócić ponowne ustawienia. Tak aby komputer z benzyny na nowo się zaadoptował do jazdy na benzynie.

 

Na podstawie tego co wyżej napisałem, wystarczy nie jeździć na gazie tylko cały czas na benzynie i komp benzynowy znowu się nauczy. Ważne aby tylko samochód odpalił i trzeba przejechać odcinek kilkudziesięciu kilometrów, aby stare korekty zostały zastąpione nowymi - tymi jakie są gdy silnik pracuje tylko na benzynie.

Jaki odcinek trzeba przejechać na megance nie wiem. W corolli po resecie korekta długoterminowa stabilizuje się po ok. czterdziestu kilometrach, nie sprawdzałem po ilu kilometrach by to nastąpiło bez resetu, ale przypuszczam dystans będzie trochę dłuższy.

Teraz napiszę co ja bym w tej sytuacji zrobił. Podejrzewam, że warsztat który zakładał instalację nie posiada możliwości (tak jak i ja) podglądnięcia tego co widzi komp benzynowy i jak on to ocenia. Jeżeli silnik da się uruchomić, to nie jechałbym zaraz do gaziarza (bo u nich będzie wszystko cacy), tylko przejeździłbym tych kilkadziesiąt kilometrów na benzynie i zobaczył jak silnik będzie chodził. Jak zacznie dobrze chodzić na benzynie, to będzie argument, że przyczyną złej pracy silnika (odpalanie) jest źle wyregulowana (a może i źle zestawiona) instalacja.

[fred]

odejrzewam, że warsztat który zakładał instalację nie posiada możliwości (tak jak i ja) podglądnięcia tego co widzi komp benzynowy i jak on to ocenia.

Korekty w megi da się odczytać bez problemu najprostszym, ręcznym czytnikiem OBD, który powinien być w posiadaniu każdego warsztatu lpg. Gdyby faktycznie nie mieli nawet takiej zabawki, to kicha, a nie warsztat, ale nie uprzedzajmy faktów :)

[nieborow]

Witam.

 

Byłem dziś u gazowników masakra myślałem, że [ciach] dostane nie idzie się z nimi dogadać obstają ciągle przy swoim, że instalacja jest ok. Jedyne co zrobili to wymienili nowy komputer z gazu na nowy wgrali oprogramowanie i mam zobaczyć co się będzie działo jutro z rana. A jak to nie pomoże to coś jest nie tak po stronie silnika. Najlepsze jest to, że jak już auto odpalę to potem chodzi jak rakieta mogę je gasić i palić ile razy mi się podoba. Stwierdzili że mam poszukać sobie kompetentnego mechanika bo Ci dwaj u których byłem wcześniej to widocznie są kiepscy:/. I co tu zrobić. Musze chyba znowu poszukać mechanika bo już nie mam pomysłu. Byłem już na takim etapie, że powiedziałem im że maja wyciągnąć mi instalacje żebym widział że to nie od niej pochodzi ta awaria. Stwierdzili że do tego potrzebny jest rzeczoznawca który stwierdzi czy to wina gazu czy benzyny jeżeli wina benzyny to będę za to słono płacił. Nie wiem albo ze mnie matoł albo oni ze mnie matoła robią.

 

Gazownicy dziś wielce wyciągnęli komputer podpięli go pod auto i również im nic nie pokazał żadnych błędów awarii silnika.

Edytowane 2 Grudnia 2011 przez P_r_z_e_m_o

[marcindj]

Zabieracie się do tego od d.py strony :) żeby samochód odpalił potrzebne jest paliwo i iskra. Więc na początek wyciągamy listwę wtryskową i sprawdzamy czy wszystkie wtryskiwacze dają ładną mgiełkę przy odpalaniu. Jak jest ok to sprawdzamy czy daje iskrę na każdej świecy. Jak ok to sprawdzamy ciśnienie sprężania na każdym cylindrze. Do tego można jeszcze miernikiem sprawdzić wszystkie czujniki, uszczelki na dolocie i silniczek krokowy. Do tego sprawdzić ustawienie rozrządu

Edytowane 2 Grudnia 2011 przez marcindj

[nieborow]

Witam.

 

Po trochę dłuższej przerwie postanowiłem znowu do was napisać o pomoc. Udało mi się znaleźć mechanika, który w końcu opanował awarię w moim aucie. Okazało się że do naprawy były wtryskiwacze oraz układ zasilania auta, teraz auto na benzynie pali bez problemu. Ale pojawił się znowu mały problem i nie wiem co jest przyczyną.

Problem jest taki mianowicie gdy zgaszę auto na gazie to ponowne odpalenie auta jest możliwe ale dopiero tak za drugim, trzecim razem. Natomiast gdy zgaszę auto na benzynie to nie ma z tym problemu. Dzwoniłem do mechanika i powiedział mi, że wina teraz będzie po stronie gazu. Należało by po naprawie wyregulować na nowo gaz lub gdzieś prawdopodobnie jest instalacja nieszczelna. I teraz zastanawiam się co znowu jest grane gdzie się udać może wy mi coś podsuniecie. Przypomnę że przed naprawą auto już po odpaleniu w ciągu dnia paliło normalnie jeżeli gasiłem je na gazie a teraz po naprawie ma problem z odpalaniem.

 

Z góry dziękuje za pomoc. Pozdrawiam

[Marek_07]

Wtryski strzelone zalewają gazem, albo reduktor wali gaz w podciśnienie i też zalewa kolektor

[nieborow]

Witam.

 

Instalacja jest nowa z sierpnia z tego roku czyżby już były wtryski strzelone??

[Sroqraf]

Mam dokładnie takie same doświadczenie. Po jeździe na gazie, dłużej kręcę zanim odpali. Wstępnie zdiagnozowano u mnie walnięty reduktor. Chociaż to mało prawdopodobne po 50kkm. Póki co wyłączam gaz podczas wjazdu na parking. Przy wyłączaniu silnika, naddatek jest już wypalony. Rano nie ma problemów. Tak czy inaczej, czeka mnie ingerencja w instalację. Trochę jestem zły, bo jak zwykle takie klocki wychodzą miesiąc po zakończeniu okresu gwarancyjnego :)