Scenic II phI Ranult Scenic RX4 2.0 trzy ogłoszenia

[chawel]

Witam,

Jak wszyscy piszacy w tym dziale, prosze o pomoc w ocenie ogłoszeń, ktore w mojej ocenie sa warte uwagi (z rożnych subiektywnych względów):

 

1. http://otomoto.pl/renault-scenic-rx4-2-0-16-v-140km-gaz-sekwencja-C22045488.html

2. http://otomoto.pl/renault-scenic-rx4-4x4-2-0-benzyna-skora-C21830456.html

3. http://otomoto.pl/renault-scenic-rx4-2-0-4x4-klima-skora-ladny-C21899266.html

 

Jest jeszcze jeden z Radomia, którego mógłbym oglądnąć, jeżeli nr1 (mój faworyt), okazałby się jakąś "porażką".:

 

4. http://otomoto.pl/renault-scenic-rx4-2-0-serwis-aso-szwajcar-111tys-C21824481.html

 

W czwartek zamierzam wybrac się na oglądanie, tych trzech pierwszych.

 

Dodam, że celuję w benzynę, najlepiej z gazem. Raz ze względu na koszty, a dwa ponieważ miałem niegdyś Almerę Tino 1.8 z gazem i bardzo miło wspominam to autko, ze względu na komfort jaki daje van, jak też bezproblemowe działanie instalacji sekwencyjnej gazu.

 

Czytając niektóre wątki z forum, widziałem, że jesteście na bieżąco w temacie ogłoszeń aut, ktore sie pokazują. Sam od jakiegoś czasu mam powiadamiacz i szukam autka z napędem na 4 kółka, ale od niedawna zapadla decyzja o zakupie akurat Scenica (tu zaważyły nie za duże gabaryty, kluczowe dla żony), a dla mnie funkconalnośc wnętrza i wygoda jaka oferują francuskie auta.

Do tej pory raczej gustowałem w japończykach.

 

Z góry dziekuję za wszelkie sugestie.

Pozdrawiam,

chawel

 

Dodano: 06 gru 2011 - 09:33

Witam,

Widzę, że mój faworyt nr1 przestał sie otwierać, więc poprawiłem linka.

Czy długo ukazuje sie juz to ogłoszenie?

1. http://otomoto.pl/renault-scenic-rx4-2-0-16-v-140km-gaz-sekwencja-C22045488.html

 

Pozdrawiam,

chawel

Edytowane 6 Grudnia 2011 przez chawel

[ZygaM]

Witam, specjalistą nie jestem, ale najważniejsze rzeczy do sprawdzenia w Scenic RX4, przed podjęciem decyzji o kupnie. Najlepiej wydać parę złotych na stacji, która się na tym zna, bo jest część, która tylko udaje znajomość głównie napędu 4X4.

Sprawdzić czy wał nie luzów na podporach, ma dwie podpory. Same podpory są nie drogie (poza serwisem) do pasują od Mercedes W124), ale wał jest nierozbieralny i chcąc wymienić podpory musisz regenerować ten wał, najlepiej od razu na rozbieralny. Dodam, że nowy w serwisie to koszt ok. 8 000 zł, a regeneracja to około 2 000 zł. Sprawdź, czy tylne tarcze nie mają śladów przegrzania, będą takie małe poprzeczne pajączki - popękania, to także wada RX4. Wiadomo, posprawdzać działanie elektryki, mechanizmów, spryskiwacze reflektorów (o ile są, no i działają dopiero po włączeniu świateł). Na reflektorach, powinny być naklejki cechowe, będą na nich daty produkcji, muszą być z tego samego roku co autko.To tak po krótce, a teraz co do Twoich kandydatów.

1/ Opis nie jest zgodny ze stanem faktycznym, nie ma ESP bo nie widać włącznika aktywacji, a tym bardziej nie ma ASR (Renault nie rozdzielało ASR od ESP, u nich była to jedność, albo jest albo nie ma, w tym egzemplarzu nie ma). Kolor śliwka lakier perłowy, a nie grafit (grafitowych kolorów w RX4 nie było), jak będziesz oglądał go, to zerknij czy klapa szyba tylna jest domknięta, bo na zdjęciach raczej nie. Ten nie ma spryskiwaczy reflektorów. Cena coś niska, obawiam, się, że ukrywa w ogłoszeniu fakt uszkodzenia wału ewentualnie potrzeby wymiany rozrządu itd. Tym bardziej, że jest to komis,a Ci muszą zarobić.

2/ Cienkie zdjęcia i mało, ale także nie ma ESP, tu pewnie trzeba doliczyć jeszcze opłaty.

3/ Także mało ważne zdjęcia. Kilometrom i książkom nie ufaj. Wiosną zeszłego roku pod Radomiem wykryto fabryczkę książek i jednocześnie warsztat przerabianych aut z anglików na poniemieckie pełnowartościowe.

4/ Z Radomia, od razu Ci odpowiem nawet go nie oglądaj, może jest bezwypadkowy, ale miał co najmniej kolizję. Zderzak ma spryskiwacze, ale nie ma drugiego zbiorniczka do nich (powinien być po lewej stronie przy lewym błotniku pod podszybiem - patrząc od strony kierowcy). Wzmocnie pasa przedniego nie ma naklejek znamionowych i ostrzegawczych, widać że jest gołe i jakieś dziwne, jakby z innej wersji. Reflektory też mają dziwne naklejki w środku albo to odbicie jakiegoś ogłoszenia z bramy, tylko czemu asymetrycznie.

 

Ze Scenic RX4 musisz powoli, ja swojego szukałem od maja do września, choć myślałem i obserwowałem już od stycznia, ale mam co chciałem. Nie wiem dokładnie czemu chcesz zmienić Vitarę na RX4, musisz wiedzieć, że w RX4 nie ma stałego napędu na 4 łapki i nie ma reduktora jak w Vitarze. W RX4 stałym napędem jest oś przednia, a w momencie kiedy ona dostaje poślizgu, sprzęgło wiskotyczne - lepkościowe dołącza tył w proporcji około 60 przód do 40 tył. Fakt, ja osobiście nie chcę Vitary, z żoną robiliśmy jazdy poznawcze i Vitarą, i Fronterą, i Musso, i ... padło na Scenic RX4, miał być Scenic II Conquest ale on nie ma 4x4. Tak na marginesie Scenic RX4 jest wersją uterenowioną Scenica I ph II, a Ty zapodałeś go Scenic II. RX4-ką będziesz musiał się nauczyć od nowa jazdy, jest cięższy, hamulce ma słabe, chyba że zrobisz od razu zmianę na tarcze wentylowane nacinane, ja zrobiłem tak za namową jednego z userów z tego forum i jest poprawa.

Jakbyś coś jeszcze chciał to pisz, pomogę w miarę możliwości.

Z tych wszystkich to faktycznie nr 1, ale podejrzana cena, dobrze go rozpoznaj, ciekawe jak ułożył butlę LPG? (jak kupisz, to mogę odkupić boxa z dachu, przyda mi się bo mała Natalka z wózkiem zajmuje dużo miejsca w bagażniku).

Pozdrawiam.

Edytowane 6 Grudnia 2011 przez Zygmunt Małek

[P_r_z_e_m_o]

Zyga

Reflektory też mają dziwne naklejki w środku albo to odbicie jakiegoś ogłoszenia z bramy, tylko czemu asymetrycznie.

W reflektorach odbija się brama i dach domu za bramą :) Bardzo wyraźne jest to po powiększeniu zdjęcia.

Tak swoją drogą ciekawe ile wosku wpakowali, że się tak wszystko w koło odbija na karoserii :)

Musi być nieźle porysowany. Jak masz ochotę go obejrzeć oglądaj go w pochmurny dzień, będzie wyraźnie widać ewentualne pomalowane elementy.

No i nie ma pokrywy koła zapasowego.

[chawel]

Witam,

Dzięki za uwagi, zwłaszcza dla Zygmunta.

Jedno z aut, które miałem oglądać we czwartek sprzedało się (to z Bolechowic koło Krakowa, 2001r., sprowadzony z Francji 13,7tyś).

Trochę mnie to martwi, bo ten sprzedany był około 60 km od mojego "faworyta" z Wadowic, więc osoba kupująca mogła oglądać i tego z Wadowic - nie decydując się na niego.

Dodatkowo dziś została wystawiona na to auto nowa oferta, z ceną o 1tyś niższą. To wskazuje, że albo sprzdającemu zależy, by go szybko sprzedać, albo nie jest wart tych pieniędzy.

Dzwoniłem i powiedziano mi, że był sprowadzony w 2005 z Niemiec. Podobno ktoś sprowadził sobie go dla siebie, więc niby powinno to byc na plus. Kiedy zapytałem o bezwypadkowość, odpowiedziano, że nic im nie wiadomo o takiej przeszłości - standard.

Pytałem o wał (czy nic nie huczy), ale twierdzą, że nie. Słyszałem, że Bielsku-Białej, jest firma co zajmuje się przeróbką wałów w tych Scenikach i ma praktykę.

 

Cóż staram sie zachować zimny umysł, ale sami wiecie, że zakupów dokonuje sie impulsowo. Dlatego też tym bardziej dzieki za wszystkie uwagi.

 

Na RX-a zdecydowałem się ze względu na:

1. cenę - w koncu nie jest drogi jak na auto z napędem na cztery koła

2. Wspomniany napęd - mieszkam na górze, gdzie czasem mocno zawiewa a on ma dość spory prześwit. Podjazd do gory i śnieg, więc raczej tylko 4x4.

3. Cechy samochodu osobowego, van. Czyli wygoda wsiadania - wysiadania, dobra widoczność w czasie jazdy.

4. Gabaryty nie sa zbyt duże (zwłaszca długość) w stosunku do pojemności w środku jaką posiada. Nadaje sie tym samym na wyjad w zimie lub latem z całą rodzinką.

5. Koszty ekspoloatacji. Ze względu na gaz, koszt przejechania 100km powinien oscylować wokół 30zł (diesel będzie wychodził już około 37zł) a to już prawie 1/4 więcej. A tak nawiasem ile pali wam takie autko z gazem. Znajomy mówił, że Scenic przednio napędowy (normalny) palił mu 13,5l gazu (jak go znam ma trochę "ciężką nogę"). Poprzednie moje auto z gazem Almera Tino 1.8 palila około 10l gazu/100km.

6. Moja Vitara 1,6 jest juz trochę leciwa 1994 i licznik idzie jej juz 4 raz (ma go do 99999km), prócz tego musiałem ostatnio oddać auto służbowe, więc jestem teraz uzieniony, bo żona jeździ Vitarą do pracy i nawet nie ma kiedy odstawic jej do mechanika, żeby wymienil sprzęgło, któremu zaczyna brakowac regulacji.

7. Odpadli w przedbiegach inni konkurencji brani pod uwagę: Honda CR-V (wyższa cena i starszy rocznik, no i nie taka ładna w srodku i na zewnątrz), RAV4 (za droga, choć może i dobra, bo w raporcie DEKRY wysoko stoi, prócz tego juz za droga, jak i za długa w wersji 5d)

 

Jeszcze raz dzięki i jeszcze jedno pytanie:

JAk jest z korozja w tych autkach. Czy aby nie siedzi sobie ona tam pod plastikami za bardzo? Jak to np. jest w Vitarze pod nadkolami. Na co mam zwrócić uwagę w blacharce, bo mam świadomość, że w tym roczniku zagrożenie jest realne. Tym bardziej nie chciałbym auta po naprawie blacharskiej, bo wiem, że po trzech latach zaczyna wszystko i tak wychodzić, a to w postaci pęknięć, pryszczy i innych przypadłości związanych z z tymi naprawami.

 

Pozdrawiam,

chawel

[ZygaM]

Jeśli chodzi o pokrywy / osłony zapasowego koła, to fabrycznie nie wszystkie ją dostawały, zwłaszcza Salomony i SprotWaye (rok 2003), głównie te, które na zapasie miały oryginalną aluskę, nota bene te same aluski trafiały do Lalek Renault.

Sam kiedyś w Warszawie zauważyłem Lalkę na aluskach identyk moje i byłem zdziwiony, do czasu aż poczytałem, że Lagun były wersje z tarczami na 5 szpilek.

Odnośnie lisicy, blacharka jest cynkowana, przednie błotniki plastikowe. U mnie szwagier dla sprawdzenia zerknął/ ściągnął plastiki z drzwi i jest czysto, przepraszam sporo kurzu, ale rudej nie znaleźliśmy.

Edytowane 6 Grudnia 2011 przez Zygmunt Małek

[chawel]

Witam,

No i stało się :)

Stałem się właścicielem mojego "faworyta".

 

Po drodze oglądnąłem dwa autka:

1. Świerzutko sprowadzony z Francji, 2002r, 112tyś przebiegu, benzyna 2.0 16v, ładny jasny kolor, skóra, klimatronik. W zasadzie do niczego nie można sie przyczepić, tylko podpory wału nie miały wogóle łożysk. Nie miałem okazji nim pojeżdzić po drodze a tylko po placu, więc słychać nie było niczego niepokojącego, ale kiedy wszedłem pod niego okazało się, żę zamiast łożysk są tylko jakieś gumy, po to by wał nie obijał się o obejmy :P Kiedy zakomunikowałem ten fakt komisantowi, trochę opuścił cenę ale nie jakoś przekonująco - może oddałby za 16,5tys.

2. Szkoda mówić. Jakaś pomyłka powypadkowa. Wrzucenie jedynki wymagało nadludzkiej wręcz siły, ślady na podłużnicy naprawy, więc "strzał" był pewnie konkretny. Chłodnica z innej "parafi" - dzieki za uwagi o naklejkach na leflektorach, to one naprowadziły mnie by szukać dokładniej śladów napraw. No i ta skrzynia biegów, nie ma wątpliwości, że przesunięcie było tak znaczne, że biegi nie "wchodzą". Oprócz tego bez skóry, ktorą chciałem, reczna klima. Podziekowałem i pojechałem dalej.

3. Mój farowyt nie okazał sie idealny, ale przekonało mnie wyposażenie, takie jak chciałem. No i zamontowany gaz sekwencyjny, no i cena 13,5tys :P jak konkretnie zaczęliśmy rozmawiać o kupnie.

Teraz muszę zmienić rozrząd i KZFR przebieg 183tyś, bo chodzi jak traktor/diesel na wolnych obrotach. O dziwo, kiedy przełączy sie na gaz zaczyna pracować bardziej kulturalnie i w sumie dałoby sie jeździć.

Wał nie jest może idealny, bo jedna podpora jest rozwalona, a druga jeszcze się trzyma. Na szczęście blisko mam do Ropczyc, a tam przerobią mi go na rozbieralny, kiedy całkiem sie "rozsypie" za około 1500zł, tak bynajmniej stoi w aukcji na alledrogo ( http://allegro.pl/wal-napedowy-pedny-renault-scenic-rx4-gwarancja-i1972152209.html ).

Byłem już u mojego mechanika i końcem tego tygodnia będziemy się umawiać na rozrząd i uszcelnianie silnika, bo trochę z niego leje, ale nie wiem skąd. Na szczęście mechanik zna te silniki i mówił, że nie będzie problemów (mam taką nadzieję).

Kiedy będzie ładna pogoda to zrobię zdjęcia i coś pokażę. Kolorek nawet ładny, taki niby granat, ale pod światło wpada w odcień ni to żółtawy, ni ślowkowy.

Na razie jestem zadowolony i jak mówi mój sąsiad: "Człowiek cieszy sie dwa razy w przypadku auta, kiedy go kupi, i kiedy sprzeda" :) a ponieważ facet ma 73 lata, więc pewnie ma rację...

Pozdrawiam,

chawel

[ZygaM]

A ja dziś odnalazłem komis z tamtym w Radomiu, wracając ze szkolenia. Żałuję, że tam zajrzałem, tragedia. Gość powinien dostać :) , ale twierdzi, że nic nie wie bo odkupił od kogoś...

Życzę zadowolenia z Twojego RX4 i zapodaj zdjęcia w "pochwal się > użytkownicy Scenic I".