Scenic I phI Kolizja

[piotrg]

Witam wszystkich.W dniu wczorajszym spotkała mnie nie miła przygoda.Przejeżdzają przez skrzyżowanie drogą z pierszeństwem przejazdu zostałem uderzony w lewy tył mojego auta przez pojazd jadący z drogi podporządkowanej.Ewidętna wina drugiego kierującego, gość nawet nie próbował hamować.Mam sporządzone oświadczenie w którym gość przyznał się że wypadek został spowodowany z jego winy, zglosiłem już zdarzenie do jego Towarzystwa Ubezpieczeniowego (Inter-Risk) i mam czekać na telefon aby umówić się z rzeczoznawcą.Głowne uderzenie najprawdopodobniej nastąpiło w tylne lewe koło w wyniku czego została pogięta felga, połamany tylny zderzak.Jak dostałem strzał latałem po całej jezdni, było dość ślisko w wyniku czego zalapałem przednimi kolami dość wysoki krawężnik, ewakułując się od uderzenia w drzewo skręcałem w lewo i następny poślizg i strzał w krawężnik przeciwny.Niby wszystko O.K na pierwszy rzut oka polamany zderzak i pogięta felga, tylko zauważyłem że teraz podczas jazdy na wprost mam delikatnie skręconą kierownicę w lewo.Przejechałem się autem po świerzym śniegu i zauwazyłem że ślady kól prawej strony ladnie się nakładają a lewej strony już nie bardzo.Ślad jest szerszy tak jakby któreś z kół było przestawione.Zastanawiam się czy może to być przyczyną tej felgi czy coś bardziej się poprzestawiało.Nie wiem jak mam teraz postępować gdy przyjedzie rzeczoznawca bo taką awarie trudno stwierdzić golym okiem.Nie chcę zakładać innych kól abym nie został przez niego oskarżony że coś kombinuje a zarazem chciałbym się upewnić co jest nie tak z geometrią.Nie wiem czy czekać na zeczoznawcę i z nim ustalać dalsze postępowanie w sprawie stwierdzenia większych uszkodzeń czy już samemu szukać kogos kto by to stwierdził, nie mam pojęcia nawet gdzie się z tym udać.No i jeszcze jedna sprawa jak załatwiać naprawę czy przez warsztat bezgotówkowo czy brać pieniądze i robić na własną rękę.Wszystkich którzy mogą coś konkretnego doradzić lub mieli podobną sytuację prosił bym o odpowiedz.Pierwszy raz mam kolizję choć za kółkiem jestem już 20 lat i nie mam pojęcia jak to załatwiać abym nie popłyną na tym zdarzeniu.

Regulamin pkt. 5.6 - pl-literki i 5.7 - ortografia

P_r_z_e_m_o

Edytowane 10 Lutego 2012 przez piotrg

[P_r_z_e_m_o]

Obawiam się, że bez sprawdzenia geometrii auta nic nikt Ci nie powie. Trzeba postawić auto na kanał i pomierzyć.

Prawdopodobnie masz pogięte zawieszenie. Istnieje, niewielkie prawdopodobieństwo, że jak dostałeś strzała w tylne koło to skrzywiła się belka, mam nadzieję, że nie przesunęła się na mocowaniu. Z przodu przy strzale w krawężnik mogła polecieć felga, albo coś jeszcze się tam pokrzywiło.

Czekaj na rzeczoznawcę i nie zmieniaj absolutnie kół. Rzeczoznawcy możesz powiedzieć, że masz coś z geometrią.

Co do warsztatu to wszystko zależy czy masz zaufany warsztat gdzie Ci naprawią auto za mniejsze pieniądze.

Poczytaj forum jest tu parę podobnych tematów.

[0cool]

Generalnie, przekaż rzeczoznawcy wszystko co Ci nie pasuje. Jak coś nie stukało wcześniej a teraz stuka, to to zaznacz, jak kierownicę miałeś przesuniętą o 15st a teraz masz o 20st to też, wszystko dosłownie.

[Robak]

jak jest z winy gościa to wstaw samochód do serwisu renault i ci go doprowadzą do porządku

a i o kasę z ubezpieczeniem zawalczą, bo ich kosztorys będzie obowiązywał i tyle. Chyba że chcesz na tym jeszcze zarobić ale to twoja decyzja.

[sanfran]

Przy takim aucie będą chcieli orzec szkodę całkowitą, a wrak wycenią pod niebiosa.

Życzę dużo szczęscia i samozaparcia podczas walki z ubezpieczycielem.

 

Taka ciekawostka. Po czterech - sześciu tygodniach od kolizji pada akumulator. Dwie kolizje - dwie baterie wymieniane na koszt własny.

[Robak]

sanfran zgadza się szkoda całkowita, ale ty jako poszkodowany masz prawo do przywrócenia swojej własności do stanu przed wypadkiem na koszt ubezpieczyciela sprawcy i od tego nie ma odstępstwa, chyba że za wrak dadzą koledze niezłe pieniądze i na naprawę też wtedy można myśleć o zmianie na nowszy model ale to są odosobnione przypadki, co do baterii musiałbyś udowodnić że wstrząs spowodował obrywanie się mas czynnych płyt ołowiowych itd ....

[mih00]

Uważaja na INTER RISK!!! To cwaniaki dwa razy miałem z nimi doczynienia. Żeby odzyskać kasę potrzeba z pół roku, wpisywanie odwołań i śmieszne kwoty jakie przyznają. Od razu załatwiaj bezgotówkowo i powiedz rzeczoznawcy, że chcesz auto sprawdzić pod kątem geometrii.

Edytowane 10 Lutego 2012 przez mih00

[Robak]

mi na wymianę reflektora, pomalowanie zderzaka i błotnika zaproponowali niecałe 300 zł więc zaprowadziłem do serwisu renault to im ściągnęli 10x tyle :l: jak nie masz zamiaru zmieniać fury to rób bezgotówkowo

[piotrg]

Dzięki za odpowiedzi.Z tego co piszecie mam na razie sam nic nie ruszać i czekać na rzeczoznawcę.Trochę mnie przeraziliście z tym wrakiem i szkodą całkowitą.Tak jak pisałem w pierwszym poście wizualnie to wcale żle nie wygląda, nie mam pogiętej nawet kawałeczek blachy tylko polamany zderzak i ta felga co nie zmienia faktu że nie wiadomo co stało się z geometrią.Jak jadę autem nic nie ociera, nie stuka.Zastanawiam się czy nie wiechać na jakiś warsztat celem oględzin wizualnych bez żadnych napraw i ingeręcji.Sam nie mam kanału w garażu.

Edytowane 10 Lutego 2012 przez piotrg

[mih00]

Mnie kobita wjechała w prawy tylny błotnik. Dostał zderzak, drzwi, błotnik i kawałek progu. Auto odstawiłem do ASO. Wycenili na 4500 :l: i zrobili auto. Ubezpieczyciel sprawcy zapłacił fakture bez mrugniecia okiem. Sytuacja miała miejsce rok temu. Wiec myślę, że spokojnie Ci zrobią samochód bez uznawania szkody całkownitej.

[piotrg]

Dzwoniłem dzisiaj do tego ASO http://www.renault.pl/dealer/kubanski, jest najbliższy w mojej okolicy i pan zaproponował mi abym umówił się z rzeczoznawcą u nich w warsztaci i oni wszystko załatwią włącznie ze sprawdzeniem całej geometri i zapewnił że nic nie zostanie pominięte.Jak byście postąpili na moim miejscu.

[sanfran]

Idź na to. Podpisz umowę najpierw i zapoznaj się z gwarancją.

[Ojinau]

W takim przypadku to tylko serwis bo to co dostaniesz to jakas smieszna kasa bedzie, wycene auta zaniżą na ile się da i sie nie zdziw jak dostaniesz z wyceny 600 zł, więc auto do warsztatu i niech się bujają.

[Wydma]

Tak jak piszesz wstaw auto do serwisu Renaty i oni wszystko załatwią za Ciebie .

 

 

 

PS pamietaj że Ci się należy aito zastepcze z oc sprawcy .

[mrarek]

Idź na to. Podpisz umowę najpierw i zapoznaj się z gwarancją.

bardzo dobrze, że piszesz o tym, bo mało kto czyta takie rzeczy.

auto zastępcze jak najbardziej!