Scenic I phII Megane Scenic RX4 Brak sprzegla, niemozliwosc odpowietrzenia

[ban19]

Witam wszystkich.

 

Chciałbym uzyskać poradę na temat dobijającego problemu jaki mi się przytrafił z moim "Renault". Otóż jestem nieszczęśliwym posiadaczem modelu "Megane Scenic RX4 Sport ALIZE" wyposażonego w silnik benzynowy 2.0 16V Model F4R z manualna 5 stopniowa skrzynia biegów oraz z wariantem nadwozia JAAC0E. Data pierwszej rejestracji tego samochodu to 03.2001r w Wielkiej Brytanii czyli w moim aktualnym miejscu zamieszkania.

 

Ostatnimi czasy zaczęło ślizgać mi się sprzęgło, po szybkich oględzinach przez znajomego została postawiona diagnoza "Do wymiany". Po kilku tygodniach powierzyłem samochód w ręce znajomego mechanika magika wszystkowiedzącego mistrza Yody, generalnie posiada warsztat i zajmuje się na codziennie naprawami. Operacja powiodła się pomyślnie według mechanika, twierdzi ze wymienił tarcze sprzęgłowe. Pierwsze co zauważyłem to niesamowicie lekko pracujący pedał sprzęgła. W drodze powrotnej po około 5 kilometrach pedał zaczol pracować jeszcze delikatniej a biegi wchodzić z oporem stan ten postępował bardzo szybko aż do momentu całkowitego utraty sprzęgła. Zero reakcji na wciśniecie pedału sprzęgła i odbijał tylko dlatego ponieważ był on na sprężynie. Szybki telefon to magika, holowanie na warsztat gdzie układ został odpowietrzony o ringi na wejściu do wysprzeglacza zostały wymienione płyn hamulcowy dolany, w efekcie czego wszystko wróciło do normy jeżeli nie licząc łatwo pracującego pedału sprzęgła. W taki oto sposób wróciłem do domu (ok 170km) gdzie ostatnie 40 wracałem bez sprzęgła bo sytuacja się powtórzyła a magik stal się nieosiągalny, brak możliwości kontaktu. Jako ze lewy nie jestem postanowiłem samemu rozwiązać problem. Postępując zgodnie z instrukcjami zawartymi w tym dokumencie:

 

 

Odpowietrzyłem sprzęgło, aparat odpowietrzający wykonałem samemu przy wykorzystaniu gumowej rurki i słoika. Do punktu (1) na obrazku czyli otworu odpowietrzającego naciągnięciem przezroczysty wężyk a druga jego cześć umieściłem na dnie słoika co działało jak rurka fermentacyjna. Wydobywający się wraz z powietrzem płyn hamulcowy podczas pompowania wlewał się do słoja, powietrze ucieka a w razie gdyby miało się coś cofnąć do układu to już zostało zassane w postaci samego płynu. Takim oto sposobem przez układ przepompowałem 0.5 litra płynu hamulcowego (ciągle uzupełniając zbiornik świeżym) musiałem mieć pewność ze nie ani jednego bąbla powietrza. Po wszystkim złożyłem wszystko do kupy, sprawdziłem wizualnie wszystkie przewody począwszy od zbiornika płynu hamulcowego poprzez pompę hamulcowa i kończąc na wysprzeglaczu. Brak jakiegokolwiek wycieku, wszystko suche. Sprzęgu działało jak nowe,nic nie ślizgało pedał pracował jak w nowym powiedziałbym samochodzie. Pełnia szczęścia niestety nie na długo. Po przejechaniu kilku kilometrów problem poworcil. Ponowne oględziny przewodów ponowne odpowietrzanie ponieważ układ był znowu zapowietrzony okropnie. Do 3x razy sztuka. Co dziwne plyniu nie ubywa. I teraz po wyczerpującej lekturze pytanie. Czy to może być wysprzeglik hydrauliczny ? Jakie są objawy uszkodzenia tego elementu? Wszystkie czynności wykonywałem ze znajomym który swojego czasu pracował w warsztacie ale nie jestem pewien w której epoce

 

Pozdrawiam i czekam na odpowiedz !

[meganelapua]

Witam. Sprawdz rurke prowadzącą od zbiorniczka z płynem do pompki przy pedale sprzęgła (chyba że zbiorniczek jest bezpośrednio na pompce, wtedy sprawdz gumke uszczelke pod zbiorniczkiem) , chodzi o jej zamocowanie jak będzie nieszczelna (nie musi przeciekać) będzie zapowietrzać,jeżeli to nie to odpowiedzialna może być sama pompka lub siłowniczek na skrzyni.Jeżeli przed wymianą było ok. to idz tropem (co odkręcał mechanik przy wyjęciu skrzyni).Ps. według tej instrukcji przewód prowadzacy z pompy do siłownika jest z tworzywa i mocowany na szybkozłaczke , może tu jest problem , bo to połaczenie napewno było rozłaczane przy wyjęciu skrzyni.Jeżeli odpowietrzasz to rób to tak: jedna osoba siedzi w kabinie i naciska pedał sprzęgła do podłogi , na twój znak zatrzymuje tak wciśnięty a Ty odkręcasz odpowietrznik (rurką do słoiczka popłynie płyn).Następnie zakręcasz odpowietrznik i dopiero druga osoba może puścić pedał sprzęgła.

Edytowane 24 Maja 2012 przez meganelapua